na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 25 lut 2010, 09:23

Siema

zaobserwowałem u siebie taki przypadek

po odpaleniu na zimnym(np po staniu w nocy) silniku strasznie klepie zaworami, ciśnienie oleju pokazuje lekko ponad 4 wiec jest ok, tylko martwi mnie to klepanie, olej zalany 10 w40 mobila, pytanie czy zmiana oleju pomoże? jeżeli tak to zmienić na 15W40?
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez SUPER TROOPER » 25 lut 2010, 13:07

Witam . Jesli przyjales , ze winny jest olej to chyba wlasnie powinienes zmienic w druga strone np: 5W-40. Trzeba pójsc w rzadszy olej , który przy starcie szybciej zacznie dzialac . No i warunek , ze olej aktualnie wlany jest taki jak mówisz . Ja juz przestalem wierzyc mechanikom . Oczywiscie - pseudo mechanikom - to tak dla uspokojenia. :)
MINIMUM - 35 cali
ISUZU TROOPER 3,0 DOHC - rocznik 2000
SUPER TROOPER
 
Posty: 248
Dołączył(a): 06 lis 2009, 00:08

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 25 lut 2010, 15:18

sam wlewałem olej :)

z racji pracy mam dostęp do 5 w pełni wyposażonych stanowisk mechaników razem z podnośnikami, a mechanikiem nie jestem :twisted:


dzisiaj rano nie klepał, poobserwuje i zobaczymy co będzie, i tak niedługo kolejna wymiana :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez patrykard » 26 lut 2010, 02:50

Jaki przebieg?
Jeżeli jest to kilka kilkanaście klepnięć to nie przejmowałbym się za bardzo u mnie jest to samo
Ale jeżeli zmieniać to zmieniałbym na gęstszy...
mam
10w40
386 kkm
Montek 3.2 V6 '98r. LPG
patrykard
 
Posty: 10
Dołączył(a): 03 cze 2009, 01:47
Lokalizacja: U.K.

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 26 lut 2010, 08:21

przebieg blisko 300 tyś

no klepie dosłownie przez 2-3 minuty, zobaczę może na następnym przeglądzie wleje 15w40, wczoraj po odpaleniu nie klepał więc może wiosnę poczuł i do zimy będzie spokój :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez patrykard » 02 mar 2010, 00:10

2 minuty to faktycznie klepacz.
Lej minerał
i koniecznie daj znać jak wynik

Zawsze mnie w sklepie pytają o przebieg; mówię a oni żebym nie lał już 10w40 tylko minerał ale boję się zmienić.
Ostatnio edytowano 30 mar 2010, 22:15 przez patrykard, łącznie edytowano 1 raz
Montek 3.2 V6 '98r. LPG
patrykard
 
Posty: 10
Dołączył(a): 03 cze 2009, 01:47
Lokalizacja: U.K.

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 03 mar 2010, 20:56

po konsultacji z kilkoma osobami doszedłem do wniosku że nie będę zmieniał bo konsekwencje mogą być dużo gorsze. Jednym z tych osób jest mechanik który dokładnie wyjaśnił dlaczego nie powinienem lać 15w40, bo z racji tego że jest gęstszy znacznie przyśpieszy uszkodzenie hydropopychaczy oraz zużycie panewek. Z racji tego że silniki V to jego specjalność i mam do niego duże zaufanie to zrobię tak jak radzi.

Sam znam przykład że po wymianie oleju z 10w40 na 15 w40 silnik nadawał się na szrot, po zdjęciu miski na dnie była masa opiłków, właśnie hydro się uszkodził, pozacierały się panewki (2.8V6 z audi)

Po rozmowie doszliśmy do wniosku że jeden hydro przepuszcza i że to się zdarza dość często. Gęstszy olej da dużo większe ciśnienie na hydro i to za duże ciśnienie może go po prostu uszkodzić, dodatkowo zanim zacznie smarować panewki itd to mija dużo więcej czasu niż w przypadku 10w40.

Dlatego postanowiłem nie zmieniać oleju na gęstszy, bynajmniej na razie, odpalam czekam aż przestanie klepać i dopiero jadę. Decyzje podjełem po rozmowie z osobami które sa dla mnie mnie autorytetami w sprawach motoryzacyjnych.

Wiem że podejmuje ryzyko, i powoli przygotowuje się finansowo do wymiany hydropopychaczy i szklanek zaworowych.
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 03 mar 2010, 20:58

patrykard napisał(a):Z resztą... Montek to auto zagadka :) mój tyle przejechał i to bez przepływomierza (!)


właśnie dlatego że to zagadka to zostawiam olej, ew zmienie producenta :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez gumirek » 03 mar 2010, 22:33

Skoro przy zimnym silniku "klepie", gdy przy niskiej temperaturze lepkość jest znacznie większa niż przy rozgrzanym, kiedy z kolei "nic nie klepie", to po kiego zmieniać na bardziej lepki? Skutek odwrotny do zamierzonego! Pewnie Kolega zaobserwował, że im cieplejsze noce, tym krócej rano klepie, a może nawet wcale. To potwierdzałoby moją tezę.

Jeździć dalej na 10W40 - łatwiejszy rozruch. Też mam olej tego producenta - jest dobry. Nie szukać dziury w całym. A gdy przyjdzie czas (zawory będą klepać przy rozgrzanym silniku) to trzeba będzie wymienić popychacze, a nie olej.

W ogóle zmiana oleju po określonym przebiegu z półsyntetycznego na mineralny to jakiś mit! Ma sens tylko ze względów ekonomicznych.
Dla przykładu w temp. -30°C lepkość 10W40 to 10,007, natomiast 20W40 393,27 Pa*s. Dla 15W40 będzie coś po środku. Natomiast w temp. 100°C lepkość wynosi odpowiednio 0,0123 i 0,0122 Pa*s. Praktycznie ta sama lepkość w temperaturze roboczej (identyczne oznaczenie po literze "W"), a w warunkach zimnego rozruchu liczby mówią same za siebie.
Opel Monterey LTD '95/96 3.2 - 6VD1
Avatar użytkownika
gumirek
 
Posty: 409
Dołączył(a): 29 paź 2008, 17:42
Lokalizacja: Lublin / Biała Podl.

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 03 mar 2010, 22:38

no właśnie liczby mówią same za siebie...

btw Gurminek kiedy będziesz w LBN?
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez gumirek » 04 mar 2010, 16:35

W zasadzie jestem cały czas. Jeśli coś potrzeba to daj znać na priv'a.
Opel Monterey LTD '95/96 3.2 - 6VD1
Avatar użytkownika
gumirek
 
Posty: 409
Dołączył(a): 29 paź 2008, 17:42
Lokalizacja: Lublin / Biała Podl.

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 04 mar 2010, 18:32

Myśleliśmy z Siatkazem o wiosennym "SPOCie w błocie" :)21 jakbyś był zainteresowany to zapraszam na gg 6617461
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez gumirek » 04 mar 2010, 19:33

Dzięki za zaproszenie i życzę udanej zabawy! :)2 Ja jednak nie skorzystam bo zbrzydło mi błoto na moim podwórzu, w którym chcąc nie chcąc muszę się codziennie paplać :?
Opel Monterey LTD '95/96 3.2 - 6VD1
Avatar użytkownika
gumirek
 
Posty: 409
Dołączył(a): 29 paź 2008, 17:42
Lokalizacja: Lublin / Biała Podl.

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 04 mar 2010, 20:19

rozumiem, jednak spotkać się nawet bez taplania było by fajnie
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez siatkaz » 04 mar 2010, 23:10

no no można się spotkać i bez paplania a tyko mały przyjaździk zrobić i zakończyć kiełbaską z ogniskiem.
Lublin Monterey 3.1 long 1992
siatkaz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 25 wrz 2009, 07:57

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez croochy » 04 mar 2010, 23:20

tylko ja nie toruje drogi tym razem :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: na zimnym silniku klepie zaworami 3,2 v6

Postprzez gumirek » 05 mar 2010, 02:35

Jak będą Koledzy coś organizować to niech dadzą znać. Jeśli będę mógł to dołączę ;)
Opel Monterey LTD '95/96 3.2 - 6VD1
Avatar użytkownika
gumirek
 
Posty: 409
Dołączył(a): 29 paź 2008, 17:42
Lokalizacja: Lublin / Biała Podl.


Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości