gompka napisał(a):Łajza ma 3.1td, jakieś 800km po przeszczepie od nieznanego dawcy.
No dobrze, wiem już, że łajza ma zbyt niskie ciśnienie.
Jakie kroki podjąć?
Zdjąć miskę i sprawdzić stan smoka, panewek i ew. pompy oleju? Chociaż nie wiem, jak to ostatnie sprawdzić, więc oddaję się Waszym podpowiedziom.
własnie dla tego zawsze jestem zwolennikiem remontu zamiast swapa z niewiadomego żródła

, dla mnie jedyna słuszna droga to kupno zajechanego silnika za czapkę sliwek i zrobienie go od A do Z i podmiana w aucie.
nie wiem na jakim oleju jeżdzisz , i jaki ma przebieg , ale weryfikacja oleju to w tym momencie chyba najmniej inwazyjne i najmniej kosztowny aspekt. zweryfikuj na jaki olej możesz wymienić to co masz w aucie żeby przy temperaturze nie zamieniał się w rozrzedzony lakier...
co do panewek to nie wiem jakie masz w tym doświadczenie , ale to nie jest takie proste, zresztą weryfikacja pompy to na aucie chyba raczej ciężko zdiagnozować , w manualu napewno jest procedura i wymiary do zweryfikowania szczelinomierzem , 3,1 to nie moja bajka

, nawet nie wiem jaki tam jest dostęp do zdjęcia miski.
smok może być pęknięty , uszczelka uszkodzona co generuje ciagniecie powietrza , ewentualnie przytkany syfem, NP PRZEZ NADMIAR SILIKONU PRZY WYMIANIE USZCZELEK

,lub blachą miski po jakimś zdarzeniu z pieńkiem , korzeniem itd , rózne rzeczy się zdarzają , ale tu już trzeba się trochę napocić żeby to ogarnąć.