przez mcgiver » 20 sty 2016, 23:22
w moim 3,2 równiez grzanie jest słabe.
jesienią wymieniłem termostat bo wskazówka temperatury nigdy nie osiągała pionu , nawet w upały.
po wymianie termostatu nic się nie zmieniło , a co do tego jak ma wskazówka stać to nikt nie napisał żadnych konkretów.
Z beemek jestem przyzwyczajony do bezkompromisowego pionu; temperatura zaniska termostat do wymiany , zawysoka visko do wymiany, a w tym czołgu niewiadomo czego sie trzymać.
Visco zaskakuje i puszcza ale wydaje mi sie że nie tak jak powinno.
przy kilku stopniowym mrozie na postoju , żeby przełaczyło na gaz to auto musi chodzić dobre 5- 8minut , a gaz ustawiony na 30st.
już zaczołem sie zastanawiac czy przypadkiem visko nie jest za duże do tego silnika
zaczyna w miarę grzać po 5minutach na postoju i dobrych 5 km jazdy , ale nigdy mi sie nie zdarzyło żeby przykrecić ciepło , a jak sie jedzie więcej niż 100 to zaraz zimno leci.
Visco da się w tym aucie jakos dokładnie sprawdzić? w bmw na zimnym silniku w 2,5litrówce palcami zatrzymywałem smigło ,a tu bez kija nie podchodż.
ten samochód ma swoje walory , ale pod względem ogrzewania nie miałem gorszego samochodu.
wypadało by chyba przysłonic chłodnicę ,ale raz że wiocha ,a dwa ; mam z tym niemiłe wspomnienia.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę