osłona ma tą zalete, że jak się zużyje nie wymieniasz całości tylko samą osłonę (którą pewnie prościej wykonać, bo tam chyba samo gięcie bez spawania) a różnica w masie pewnie będzie pomijalna
ciężar całkiem spoko

taka różnica z oryginałem to pryszcz, ale dodatkowe paliwo to już większy ciężar

140 litrów to coś koło 120-130 kilo ale nie montujesz tego na oryginalne mocowania

więc i te moga być pancerne, dodatkowo osłona może w razie W uchronić nas przed zgubieniem zbiornika

choć przyznam że nie słyszałem co by się komuś taka sztuka udała

z drugiej strony w zasadzie wszyscy mają osłony
jak zrobiłeś przegrody w środku? dużo ich jest? chodzi mi o przelewanie się paliwa na przechyłach (i związane z tym napięcie elektrostatyczne, alu jak wiadomo świetny przewodnik i elektryzuje się bardzo dobrze)
ogólnie pomysł bardzo mi sie podoba
