Przeróbki i szpej terenowy - dyskusje

[Ciplik]

...
zna ktoś wymiary standartowych amorków przód/tył w wymiarach złożony/rozłozony

AMORTYZATORY
Trooper II PRZÓD -> 25,8/38,7=12,9
Trooper II TYŁ -> 32,3/49,9=17,6

[piotrck]

Podziękował.
Info dobinson : sprężyna dobinson +10mm z amorkami dobinson będzie działać

[piotrck]

tak więc amorki i sprężyny zamówione dobinson , w połowie czerwca mają być , zobaczymy jak się będzie śmigać na sztywno
dalszy ciąg następuje :
mam zamiar wyrzucić puszkę filtra bo nie szczelna uszczelka i nie do dokupienia , myślę czym by ją zastąpić filtr stożkowy w obudowie siakiejś , ktoś ma
jakieś pomysły , widziałem że szutam ma coś takowego przy benie ale jak to się ma do diesla

[szutam]

ja mam wstawionego AIRBOX 360 KM idealnie pasuje na rurę dolotową jest wodoszczelny sprawdzony
na Allegro kupisz koszt 219 zł viewtopic.php?f=4&t=3479&start=25

[piotrck]

będzie działać w dieslu bez problemu ? jakies rury i nyple do połączenia dostanie się ? jaka średnica jest w dieslu ktoś zna ?

[piotrck]

komplet amorki przód/tył i sprężyny dobinsona zamontowane ,
pierwsze odczucia sztywny taki bardziej stabilny
tył poprzednio był na wysokości 87,5 cm teraz 92,5 cm , sprężyna +10mm
przód bez zmian 87 cm

[danti]

[wojtekkk]

gdzie zamawiałeś dobina i jak to cenowo wychodzi

[piotrck]

Dobinsona mam u siebie dystrybutora z Mackiem sie znam ale cenowo nie są elastyczni i czas oczekiwania ponad 3 miesiace, cennik masz na stronie i nie licz na upusty bo towar zamawiaja pod klienta Monterey nie jest dla nich popularnym autem wiec na półce nic nie mają ale i tak cenowo wychodzi na plus w porównaniuz chinską technologią tu masz made in australia i cena jak na mój gust Ok.
Dzieki Łukaszowi bo mnie przekonał na dobinsona . Wielkie dzięki.
Mtmprofi się chłopaki zwią

[czubaka]

piotrck i jak tam Ci się sprawuje dobinsons? Auto nadal sztywne? Do codziennej jazdy zdaje egzamin?

[piotrck]

Dobinson dobre amortyzatory.
Teraz mam amadaextreme olejowe mają być wytrzymalsze , czas pokaże jak będzie

[czubaka]

pół roku wytrzymał dobinsons???

[danti]

Tak ale w te pół roku przeleciał kilkanaście tysi km po gównianych drogach do Pamiru

[piotrck]

pół roku wytrzymał dobinsons???

wykręciła się śruba mocująca amortyzator skrzywił się i wylał , drugi pracował za dwa i po powrocie do Polski 68% miał sprawności , auto miałem załadowane na maxa
co by nie powiedzieć przeładowane mocno , na samym dachu miałem 170kg, ( bagaznik od Miras7 dał radę )
amade 2szt dostałem za free w zamian za zepsuty 1szt dobinson
w moim przypadku na dalsze wyjazdy olejowy amor ma byc " ponoć " pancerny
jednak na jazdę wokół komina i troszkę dalej Dobinson jak dla mnie bedzie lepszym wyborem

[piotrck]

Dalej mam problem z amorami na tył. Amada za miekka ,dobinsona nie sciągają już do Montka.
Potrzebuje twardych amorów. Lovells odpada , Ironmann tez. Zastanawiam się nad Koni lub Rancho .
Miras7 miał skompletować dobry zestaw na wyjazdy ale zamroził się jak Walt Dysney i nie wrzucił info.

[pocieszny]

koni masz tylko w rozmiarach normalnych, przy lifcie +2 obskoczysz spokojnie, wada to niestety serwis i ciągle padające gumki
rancho trzeba by dobrać po długości bo nie wiem czy do isuzu robią, wadą jest masakryczne wręcz rdzewienie amora z zewnątrz (działa dalej tak samo)

wadą koni jest to że nie zmienisz twardości mając amor na aucie, Rancho (mówimy tu o co najmniej rancho 9000) ma regulacje zewnętrzną, można dokupić też moduł do regulowania z auta

[piotrck]

Rdzą to bym się nie przejmował , a jak z trwałością tych Rancho bo chłopaki z Jeep narzekają że słaba jakość

[blublu1]

Panowie , szukam amora skrętu do montka. Znalazłem coś takiego http://www.calmini.com/detail.php?b=3&m=9&t=2&p=791&n= . Sprowadzał ktoś z Was coś takiego z za oceanu ? Może macie namiar na coś takiego, gdzieś bliżej ?

[piotrck]

Calmini ................zapomniałem o tej firmie
będzie problem z wysyłką z USA ,

[miras7]

Na razie testują się podwójne sprężyny, ale z oryginalnymi amortyzatorami. Brak kasy na testy amortyzatorów.
Rancho, te z regulacją twardości pokrętłem, mieliśmy w Samuraiu i nawet jednego rajdu nie przeżyły. Wylały się.
Nie wiem jakiej jakości Calmini robi do Troopera, ale do Samuraia to tragedia jakościowo (zawieszenie).

[pocieszny]

miałęm rancho w patrolu, przeżyły 3 lata, potem poszły do następnego, tyle że przód to była HDJta a tył chevy pickup

[wojtekkk]

podobno amorki calmini to porażka - stare zasłyszane opinie.

[pocieszny]

jakość jak większości hamerykańskiego sprzętu,
tanio ale średnio... znaczy tanio dla nich

[piotrck]

więc jakie amory na tył
zostają Koni i .......?

[Bobbie]

No to wyręczę Mirasa...
Rzeczywiście z kasą trochę krucho na testowanie Bóg wie czego, ale custom założony i przez ten tydzień testowania jest nawet bardziej niż OK.
Cięta riposta odnośnie RANCHO i innych cudownych wynalazków - Maluch (126p - dla młodszych) mojego Ojca też jeździł 3 lata bez awarii i potem "poszedł do ludzi"
Po doświadczeniach rajdowych i innych na pewno znajdzie się rozwiązanie za 10% wartości CE z Australii, czy CE z Iron Mana albo CE RANCO...