Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-alone

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez pocieszny » 28 kwi 2025, 20:16

albo olej sprawę, w Dmaxie mam tak od kupna, spaina się nawet jak mruga, w nowszych ten system żyje własnym życiem więc jest masakra
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3916
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 28 kwi 2025, 20:21

pierwsze odpalenie bez dolotu i wydechu , bez visco i bez paska osprzętu.
https://photos.app.goo.gl/qXQxhciNjsksEcvH8
grzebię dalej :)2
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 28 kwi 2025, 21:42

ten silnik nawet bez wydechu brzmi aksamitnie, a nic mi się tak nie podoba jak to ciśnienie oleju mimo ,że na najtańszym mineralnym oleju w cenie 58zł za 5l.
A ciśnienie tak trzyma że nawet po 2 minutach kontrolka nie swieci przy ponownym odpaleniu :)2
https://photos.app.goo.gl/8EPh88pf16cY5q849
jutro trzeba wszystko poskręcać i na drogę, zrobić z 20km i zmienić filtr i na narazie tylko trochę lepszy olej :)2. docelowo oczywiście 5w30.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 28 kwi 2025, 23:15

ok , progres jest zajebisty tak że , na dzisiaj dosyć :P . Jutro dalsza walka , ale już mam nieschodzący banan na gębie 8-) , bo wygląda że wszystko jest ok.
Tego przy 6vd1 nie było , bo po zatm , że to było sohc , to dodatkowo jebane hydroliftery :evil: , nie pozwoliły na kompletny sukces i został niedosyt , ale ta v-ka z rozrządem dohc i totalna cisza na zaworach dzięki płytkom i dzięki temu że głowice zostały profesjonalnie wyremontowane w całym zakresie, powoduje , że jest faktycznie pełny sukces.
Tak się składa jak 7 lat temu w 2018 roku przy remoncie 6vd1 ,że wrzucałem silnik do auta na majówkę i tak się składa jak wtedy ,że są nowe gumy , tak że za 2-3 tygodnie może przebieg pozwoli na to że silnik już bedzie na tyle dotarty ,że będą na obwodnicy testy v-max.
Wtedy było prawie 190 , no może 185 :D , zobaczymy ile bedzie teraz 8-) .Może mnie nie zamkną :lol:

ps. już miałem watpliwosci i myslałem że włącznik kontroki się posrał od ciśnienia , ale wychodzi na to że faktycznie w ukladzie zostaje takie ciśnienie że jest zablokowany na dośc długo :)2 :)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 28 kwi 2025, 23:38

Ten dźwięk :twisted:
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 28 kwi 2025, 23:54

Quentil napisał(a):Ten dźwięk :twisted:

no daje frajdę 8-) , ale zdziwisz się jaka będzie frajda jak wydech juz będzie zmontowany i nie będzie żadnych dzwieków bo wszystkie łożyska są nowe , i okaże się że wszystkie szmery które są normalne w archaicznych sprzetach już są niesłyszalne. Ja już to wiem , bo mimo tego że tego nie słychać na filmikach ,a tylko na żywo , to tydzień temu słuchałem silnika który wył mimo ,że nie powinien , a dziś mimo że wydech jest zdemontowany i robi grube tło , to ja słyszę ciszę :)2 .
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 30 kwi 2025, 21:33

Auto już jezdzi :)2 . Zrobiłem dziś 15 kilometrów . Temperatura w pionie , ciśnienie oleju masakryczne :D , w okolicach 3tys ciśnienie dochodzi do 5 barów na mineralnym oleju w roboczej temperaturze :)2 , to takie zgrubne wyniki , ale na podobnym poziomie porównójąc zegar na blacie i koło filtra oleju.
Wyłacznik kontrolki chyba jednak sie zesrał , od nadmiaru ciśnienia :D , bo wogóle nie działa , trzeba wsadzić inny ; mniej zmeczony :lol:
Mam problem ze wspomaganiem , ale już wiem dlaczego i jutro musze to ogarnąć. Zimering w dyfrze wymieniony na standardowy i narazie trzyma. Wszystkie uszczelki w układzie wydechowym od downpip'ów do końca są do wymiany , bo wszedzie coś pierdzi, jakby nie były ruszane to dalej by działały ale niestety ... Jutro jakaś kosmetyka i może jakaś dalsza trasa , zobaczymy jak się skończy dzisiejszy wieczór :)21, bo zaś 20 ludzi na placu 8-)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 01 maja 2025, 08:35

mcgiver napisał(a):Auto już jezdzi :)2

Gratulacje! :)2
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 01 maja 2025, 12:15

Quentil napisał(a):
mcgiver napisał(a):Auto już jezdzi :)2

Gratulacje! :)2

dzieki , to była kupa roboty, był tez nieraz stres ale sie udało i mozna sobie przypiac nastepny order :)2
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez miras7 » 01 maja 2025, 18:37

Super sprawa. Gratuluję kolejnego uratowanego Troopera :)2
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1824
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 01 maja 2025, 22:45

miras7 napisał(a):Super sprawa. Gratuluję kolejnego uratowanego Troopera :)2

To jest chyba sedno sprawy.
Tak samo dziś jak i 10 lat temu minięcie się na drodze z innym trooperem dla mnie zawsze było czymś szczególnym , tylko dlatego ,że dochodziło do tego niezmiernie rzadko.
Te samochody z niewiadomych przyczyn nigdy nie były u nas doceniane , mimo że oferowały i oferują tak wiele za niewiele .
Znam kilka osób które dziś chetnie by sobie sprawiły troopera , tylko że one nigdy nie były masowo na naszym rynku , a dodatkowo teraz już zaczynają znikać i znalezienie rokujacego egzemplarza graniczy z cudem . Tak że ja sie cieszę , że mimo że na jesień byłem pewny ,że szary trooper będzie w najbliższym czasie zastapiony przez 4runner 4 generacji , to jednak zdarzył sie cud i trafił się ładny egzemplarz za czapkę śliwek ze zjebanym silnikiem.
Temu 27 letniemu egzemplarzowi do perfekcji jeszcze trochę brakuje , ale na dzień dzisiejszy mam ładny egzemplarz który finalnie z wyremontowanym silnikiem i nowymi gumami wyniósł mnie niespełna 19tyś.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 03 maja 2025, 16:58

Auto przejechało już 150km . Po 50km był wymieniony olej brokatowy :D , na świerzy i nowy filtr.
Stary filtr rozciołem i nic nadzwyczajnego tam nie znalazłem poza drobnymi opiłkami z pierścieni i jakieś tam nie istotne smieci .
Przez kilkadziesiat kilometrów kopcił na niebiesko przy obciążeniu powyżej 3tyś , i nie mogę się zdecydować czy pierścienie potrzebowały wiecej czasu na dokładne ułozenie się , czy to się wypalał olej z wydechu. Teraz już jest wszystko ok i nie kopci.
Mam zamiar zrobić z 300-400km i zaleję chyba narazie 10w40, a po jakimś czasie 5w30 , ale to jeszcze muszę przemysleć.
Niby w harakterystyce jest nawet 0w40 , ale chyba nie aż tak :)
Denerwuje mnie pierdzenie z łączeń na wydechu , ale uszczelki mam już zamówione.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 03 maja 2025, 21:54

Mam specyfikację z ilościami i parametrami płynów do troopera 6ve1 i szukam oleju do silnika , ale nie mogę znależć jakie aprobaty ma spełniać olej silnikowy w tej v-ce.
Nigdy nie lubiałem przepłacać za znaczek, tym bardziej ,że te najmodniejsze są najczęściej podrabiane, wiec szukam poprostu oleju który spełnia aprobaty .
Do tej pory ,ze względu na spożycie ponad 10litrów na 1tyś km lałem poprostu wszystko co było tłuste bez zbędnego roztrząsania czy to smalec czy olej :D .
Ktoś coś kojarzy?
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 04 maja 2025, 13:51

Z tanich, a dobrych marek spróbuj Ravenol.
Takie normy:
Załączniki
obraz_2025-05-04_134912433.png
obraz_2025-05-04_134912433.png (84.32 KiB) Przeglądane 4702 razy
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 04 maja 2025, 14:31

Quentil napisał(a):Z tanich, a dobrych marek spróbuj Ravenol.
Takie normy:


no dzięki Quentil, Ten Ravenol to jednak jest dość drogi z tego co widzę w sieci , ale TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 można już kupić za 110zł za 5litrów , to tak na szybko co sprawdziłem .
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 05 maja 2025, 12:51

Kiedyś był tani :)21
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez pocieszny » 06 maja 2025, 15:04

Quentil napisał(a):Kiedyś był tani :)21

bardzo dawno zanim zaczął być modny, co nie zmienia faktu że to bardzo dobry olej, co do oleju jako takiego to popularny shell helix też robi robote, no i jest dostępny w zasadzie wszędze :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3916
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 06 maja 2025, 18:38

pocieszny napisał(a):
Quentil napisał(a):Kiedyś był tani :)21

bardzo dawno zanim zaczął być modny, co nie zmienia faktu że to bardzo dobry olej, co do oleju jako takiego to popularny shell helix też robi robote, no i jest dostępny w zasadzie wszędze :)21

na schell helixie jeżdziłem od wykonania remontu w 6vd1 , do jakichś 70tyś przebiegu , pużniej ten olej zdrożał i zaczołem szukać tańszych , tymbardziej że swego czasu brałem olej w pewnej hurtowni na miejscu i właściciel tej hurtowni zaczoł mnie przekonywać że większość olejów jest wykonana na tych samych bazach i potwierdził właśnie to że nie warto płacić za markę , a dodatkowo własnie jak olej robi się modny to też znacznie drożeje.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez pocieszny » 07 maja 2025, 00:23

baza oleju jest w 80-90% taka sama w każdym oleju, to co różni oleje to dodatki i za to właśnie płacisz, producentów bazy olejów na świecie nie ma zbyt wielu (większość marek kupuje bazę olejową)
BTW 70% bazy olejowej pochodzi z recyklingu starego oleju, więc tak czy siak w bazie masz to samo niezależnie od marki, mannol ma/miał w ofercie nawet sam olej bazowy bez żadnych dodatków jeśli masz na to ochotę :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3916
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 13 maja 2025, 20:03

końcem zeszłego tygodnia robiłem lekki przeciąg w wydechu. Pojechałem obwodnicą i wykreciłem delikatnie 150 . Niestety w wydechu nadal ma się co wypalać , bo dobrych kilka minut znów szedł niebieski dym, podejrzewam że jeszcze jakiś czas to potrwa że po dobrym zagrzaniu będzie kopcił, no ale czego się spodziewać skoro na niespełna 100km trzebabyło dolać liter , więc wydech w środku jest grubo oblepiony sadzą. Przy normalnej codziennej jeżdzie z krótkimi akcjami w okolicę 5tyś rpm nie ma szans dogrzać dobrze wydechu i nie kopci . Wczoraj po 400km przebiegu na drugim oleju wymieniłem na 5w40 Quarca i nowy filtr . Oczywiście sprawdziłem stan oleju przed zlaniem i nic nie ubyło, ale nadal było dużo brokatu. Na tym oleju przejadę z 1000km i znów trza będzie wymienić.
Ale kultura pracy tego silnika to jest to czego mi cały czas brakowało; pali na dotyk , pracuje bezszelestnie i równo i czuć moc :)2 .
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 14 maja 2025, 14:44

:)2
Swoim w końcu będę musiał się zająć...
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 14 maja 2025, 20:09

Quentil napisał(a)::)2
Swoim w końcu będę musiał się zająć...

Jakieś konkretne bolączki czy poprostu serwis?
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 15 maja 2025, 14:44

Spalanie oleju - prawdopodobnie w absurdalnych ilościach, do tego HC przekroczone 10-krotnie, a ostatnio 25x.
Chyba jakiś konkretny misfire jest :roll:
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez mcgiver » 15 maja 2025, 15:21

Quentil napisał(a):Spalanie oleju - prawdopodobnie w absurdalnych ilościach .....:roll:

Znam ten ból z autopsji.
No niestety , fabryczna wada tłoków , którą jak nie zwalczysz to sama się nie uleczy + pewnie też duży przebieg.
Kopci cały czas? czy tylko przy odpalaniu?
Pamiętam przed remontem pierwszej v-ki 6vd1 silnik spalał 4 litry oleju na 1000km i kopcił tylko przy odpalaniu, a podczas jazdy w ogóle nie było widać dymu, tak że było to dla mnie dziwne że znika 4 litry a dym był niezauważalny, silnik po remoncie wymieniłem w aucie w maju 2018 i jeżdziłem nim do 2024 i sprzedałem tyko dlatego że na placu stał już polift z silnikiem do remontu.
Jak kupiłem tego polifta , to lekkie dymienie było już na wolnych obrotach , a powyżej 2tyś to była normalnie katastrofa; niebieska chmura . Efektem było spalanie na pewno powyżej jednego litra na 100km czyli spokojnie z 12l na 1tyś. , aż dziw że miałem tyle szczęścia że nie trafiłem na gliniarzy bo dowód by poleciał od ręki.
W dniu kupna auta jadąc ze Starachowic do Żywca dolałem po drodze prawie 7litrów, ale jechałem ze srednią prędkością powyżej 100km/h. Na miejscu apetyt był trochę mniejszy. Autem w takim stanie zrobiłem 3tyś km.
Przegląd w grudniu to był dramat , nie będę już teraz wchodził w szczegóły, bo dopiero na 3 stacji załatwiłem temat , ale finalnie na desce pogasiłem wszystkie kontrolki , i stałem godzinę 100metrów od skp żeby auto ostygło bo na zimnym mniej kopcił :)21 . Teraz muszę znów rozebrać zegary i uruchomić wszystkie kontrolki i zobaczyć co jeszcze jest do roboty :)21
Nie wiem jakie by teraz były koszty takiego remontu 6ve1 , bo cały dół czyli wszelkie obróbki bloku i wału, sprawdzenie korb i tłoków u fachowca , pierścienie , panewki , komplet uszczelek i inne rzeczy miałem już przygotowany 3 lata temu , a teraz robiłem tylko górę, ale widzę że z częściami zaczyna być dramat, pozatym obróbki zdrożały.
Nawet się zastanawiałem zrobić na iglę ten silnik który wyjołem z auta , zrobić podmianę w aucie , a tamten wystawić do sprzedania z jakąś gwarancję już dotarty, w zamian za silnik klienta, ale widzę że temat tych samochodów zaczyna już się kończyć i ciężko by było znaleźć klienta , który dobrze zapłaci, tym bardziej że teraz ciężko określić jaka cena była by satysfakcjonująca za taką robotę bo wszystko kosztuje zyliony.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
e30 M10B18 wąska youngtimer
fortwo 750turbo-daily
Polift 3,5
od dużej pojemności lepsza jest jedynie jeszcze większa..
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2578
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

Postprzez Quentil » 16 maja 2025, 08:41

Gołym okiem to dymu u mnie nie widać czy na zimnym czy ciepłym, czy w czasie jazdy, czy na wolnych - nie widać. Przebieg niecałe 190k :)21
Z pobieżnych szacunków wychodzi jakieś 3-4 L na 1000km.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości