freefly napisał(a):czy to normalny objaw, że na wolnych obrotach wajcha reduktora trzęsie się jak osika.
TOBIASZ napisał(a):Jeśli chodzi o nierówną pracę silnika,to na początek rozbierz obudowę filtra powietrza i sprawdź czy jego wkład,nie wygląda tak jak ten na załączonej fotografii.Po wymianie tego wkładu na nowy,silnik mojego montiego odetchnął z prawdziwą ulgą.
Sam silnik pracuje równiutko jak szwajcarski zegarek. Filtr powietrza też jest nówka sztuka.
TOBIASZ napisał(a):Drugą połową sukcesu,była wymiana oleju silnikowego wraz z dwoma filtrami olejowymi,z niewłaściwego moim zdaniem 10W 40 półsyntetyk,na 5W 40 syntetyk.Słuszność mojego poglądu co do rodzaju oleju,potwierdza sam silnik,mrucząc bez żadnych szarpnięć w całym zakresie obrotów.
Auto ma 205 tyś. przejechane i do 183 tyś. było serwisowane w Niemczech u dealera, gdzie było zakupione przez poprzednią właścicielkę. Przez jakiś czas jeździłem na półsyntetyku 10W40 (oczywiście za radą mechanika z warsztatu - bo wie pan, przy takim przebiegu to tylko półsyntetyk i takie tam bla, bla, bla...). Ostatnio trafiłem do dystrybutora oleju Motul i gość powiedział, żeby lać taki jaki producent auta zaleca i wlałem Motul Eco-Nergy 5W30. Silnik wyciszył się znacznie (zniknął metaliczny pogłos na wolnych obrotach i radio zagłuszające pracę silnika w trakcie jazdy mogłem w końcu przyciszyć

) . Po nocnym postoju pięknie odpala. Wcześniej kilkanaście sekund musiałem kręcić.
TOBIASZ napisał(a): Jeżeli chodzi o samą wajchę,której drgania biorą się z innej przyczyny niż nierówna praca silnika,to sorry - nie pomogę.
Czy reduktor ma jakąś poduszkę amortyzującą? W manualu nie mogę się dopatrzeć. Z tego co wiem w niektórych terenówkach jest coś takiego?