Strona 5 z 7

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 10 mar 2016, 23:20
przez Jake
Zmotywowalem sie dzis i wymieniłem w koncu olej. Wlałem 10W40 (GM), zmienilem takze czujnik cisnienia oleju na sprawny.
Od razu po wymianie (stał zgaszony ok 2h) - 2 kreska
Na ciepłym podczas jazdy - 1 kreska
Na cieplym na wolnych - ponizej 1 kreski.
I jest reakcja przy zmianie obrotow.
Jutro zobacze ile bedzie po odpaleniu na zimno po calej nocy.
Jest wyzszy odczyt niz był, na starym czujniku było na zimnym jedna kreska, po zagrzaniu wskazowka lezała na czerwonej kresce i ani drgneła, no ale dalej jest coś niskie to cisnienie. :? Czego szukac dalej?
Co do zuzycia, jade jutro w trasie Ok 500km, zobaczymy ile zje oleju.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 10 mar 2016, 23:46
przez mcgiver
Jake napisał(a):Zmotywowalem sie dzis i wymieniłem w koncu olej. Wlałem 10W40 (GM), zmienilem takze czujnik cisnienia oleju na sprawny.
Od razu po wymianie (stał zgaszony ok 2h) - 2 kreska
Na ciepłym podczas jazdy - 1 kreska
Na cieplym na wolnych - ponizej 1 kreski.
I jest reakcja przy zmianie obrotow.
Jutro zobacze ile bedzie po odpaleniu na zimno po calej nocy.
Jest wyzszy odczyt niz był, na starym czujniku było na zimnym jedna kreska, po zagrzaniu wskazowka lezała na czerwonej kresce i ani drgneła, no ale dalej jest coś niskie to cisnienie. :? Czego szukac dalej?
Co do zuzycia, jade jutro w trasie Ok 500km, zobaczymy ile zje oleju.

nie licz że na trasie ci coś zje więcej niż przypuszczasz.
mój na miejscu wciagał powyżej 3 litrów 10w40 na 1tyśkm.
w lecie podczas wypadu na drugi koniec kraju 1500km w obie strony w tym 200km na miejscu poszło około 1,5litra za cały wypad, więc dla mnie wniosek jest prosty, żre podczas pracy zimnego silnika, potem jest spokój. przypuszczam że to wina stwardniałych ze starosci uszczelniaczy , ale narazie leję 15w40 i na miejscu wciąga niecałe 2,5l/1tyśkm, bilans nie jest zły a mam inne problemy na głowie niż wyciaganie silnika z budy.
Na mineralny przeszedłem bardzo płynnie bo zaczołem ubytki uzupełniać własnie mineralnym i leje go już od kilku miechów :)21 .

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 10 mar 2016, 23:55
przez Jake
No to wychodzi, ze moje ubytki to jeszcze nic w stosunku do Twoich :D
Wczesniej dolany był za rzadki olej, bo 5W30 i zżeral duzo, wiec wlasnie licze, ze teraz zmniejszy sie apetyt na olej. :P Tylko to cisnienie mnie martwi.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 00:08
przez PiotrR
Nie bierz zbyt dosłownie tego co ci pokazuję zegar na desce, jest mało precyzyjny . U mnie na zimno prawie 4 przy 2000 obrotów jak się rozgrzeje to góra dwie kreski, na jałowych spada do pierwszej kreski. Ubytki oleju symboliczne. I tak jest od pięciu lat około 80tys km, a silnik ma co najmniej 300 000 km zaliczone.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 01:06
przez mcgiver
tak w zasadzie to niewiem o jakich kreskach mówicie , widocznie w dizlu sa inne zegary niż w 3,2 , ale u mnie na zimnym pokazuje prawie 6bar na wolnych, a na zagrzanym wskazówka jest w okolicy tej małej kropeczki . oczywiscie wskazówka idzie równo z obrotomierzem :D , a czy jest ok to narazie nie mam zamiaru tego mierzyć niczym innym :)21 . jak juz dojrzeję do remontu tego silnika to wtedy bede mierzył co sie da , ale narazie pali na rys , ciąg ma więc spozycie oleju traktuję jako skutek uboczny agresywnej jazdy.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 02:12
przez Jake
Diesel ma troszeczke inne zegary niz 3.2, ale chyba roznia sie tylko zakresem obrotomierza. Ja jezdze Frontera ze swapowanym 3.1 z Troopera i we Fronterze niestety poskapili z wyskalowaniem cisnieniomierza. (ale zakresy maja identyczne). Mialem zakładac zegary z Troopera, bo mi sie bardziej podobaja, ale jakos tak brakło czasu i motywacji.
Natomiast odczyt na 100% nie jest kwestia niedopasowania czujnik i wskaznika, bo przed wypruciem silnika w Trooperze odczyty były analogiczne.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 08:25
przez pocieszny
róznią się też ciśnieniem oleum diesel ma tak ze 2 razy większe ;)
ale co do wskazań to raczej sugerujesz się czy masz ciśnienie czy nie masz a nie jest to dokładne wskazanie, jak nie masz ciśnienia to zaświeci Ci kontrolka na desce :)2
co do oleum do 3.2 wlewanie 15W40 to takie troche morderstwo na hydraulice, która z wiekiem i tak jest już biedna

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 10:07
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):róznią się też ciśnieniem oleum diesel ma tak ze 2 razy większe ;)
ale co do wskazań to raczej sugerujesz się czy masz ciśnienie czy nie masz a nie jest to dokładne wskazanie, jak nie masz ciśnienia to zaświeci Ci kontrolka na desce :)2
co do oleum do 3.2 wlewanie 15W40 to takie troche morderstwo na hydraulice, która z wiekiem i tak jest już biedna

zdaje sobie z tego sprawę, na zimnym cos tam poklepie ,a potem sie uspokaja , zresztą w betach jest ta sama sytuacja z hydrauliką zaworową, ale co mam zrobić ? na razie na grube roboty przy silniku nie mam ochoty, ani czasu. muszę trochę dofinansować kabrio żebym w razie czego miał auto zastępcze i mozna coś tam zacząć robić z tym silnikiem ale pierw trzeba by zgromadzić kupkę części. auto ewidentnie masakrycznie kopci przy zapalaniu zimnego 2-3minuty siwy dym , kilka minut para wodna puki się wydech nie zagrzeje i potem spokój.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 11:13
przez freefly
mcgiver napisał(a):ale co mam zrobić ?


Pozbyć się. I kupić 3.0. :)21

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 11:28
przez mcgiver
freefly napisał(a):
mcgiver napisał(a):ale co mam zrobić ?


Pozbyć się. I kupić 3.0. :)21

wolałbym się obrzezać, niż zamienić zagazowaną benzyne na dizla :)21
jedyny słuszny dizel 3.0 jaki znam https://en.wikipedia.org/wiki/BMW_M57 ale i tak wolę benzynówki

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 13:02
przez freefly
mcgiver napisał(a):
freefly napisał(a):
mcgiver napisał(a):ale co mam zrobić ?


Pozbyć się. I kupić 3.0. :)21
wolałbym się obrzezać, niż zamienić zagazowaną benzyne na dizla :)21


16,5 sekundy do setki na 32" oponach, 0,5 oleju po 315 tyś (automat). Wymieniam olej i filtry co 6,5 tyś km. 160 koni 333 moment. 10,5 l ON na autostradzie przy 100km/h. Jazda trasa 60%/miasto40% - do rezerwy (75 litrów - zasięg 650-680km, w lecie to nawet 700km).
Jest możliwość zmiany mapy na 200 koni i prawie 400 Nm bez szkody dla silnika (szukam właśnie drugiego komputera coby to zrobić). Wymiana oringów obsad i wtryskiwaczy co 100 tyś. (viton koszt 50 zeta + miedziane podkładki wtryskiwaczy 80 zeta i dwie godziny roboty). W górach bez żadnej zadyszki. Głośniej robi się powyżej 120km/h. Przy 160 jest już naprawdę głośno. Ale to szum powietrza i opon.
Kupiony przy przebiegu 185 tyś. Wymieniłem wtryski na nowe po 280 tyś. bo były już słabe, ale działały. Turbina - wymiana pierścieni uszczelniających po 280 tyś - luz na łożyska zgodny ze specyfikacją.
Po 300 tyś. Kompresja zgodna ze specyfikacją. Luz zaworowy mieści się w widełkach ze specyfikacji po takim przebiegu.
Ostatnia wycieczka do Włoch 3600 km, to koszta paliwa w obie strony 2400 PLN. Przy wysokich cenach paliw w tamtym czasie.
Ja nie narzekam.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 13:33
przez pocieszny
poniżej 10s do setki na oponach 33x12 MT w starym aucie to sory :)21 16 wydaje się wiecznością :)21 wyprzedzanie w dieslu jest w zasadzie dość dyskusyjne :)21
jak w malczanie 5 razy myślisz okazja przepada :D :)2
w 3.2 na benzynie przelot na baku 700 km to żaden wyczyn :)2 spalanie beny w tym aucie jest na prawde niewielkie jak na V6
głośniej robi się w każdym powyżej 120 bo brak areodynamiki ;)
no i najważniejsze beny nie zagrzejesz nawet lecąc z Krakowa do Zielonej góry non stop w okolicach 150km/h, diesel niestety uskwierknie
koszty paliwa po założeniu gazu w granicach 8 litrów ON żadna terenówka w dieslu się nie łapie

oczywiście zawsze będzie dyskusja nad wyższością świąt jednych nad drugimi ;) i każdy ma swoje argumenty :)2
jedynym minusem diesla jaki ja widze to perędkość wkręcania się na obroty, i tego nie przeskoczymy

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 13:40
przez Morti
Ja do minusow diesla dodalbym koszty osprzetu silnika (wtryski, pompa, turbina) bo to boli zawsze ... czesto taniej zrobisz gniazda zaworowe, zawory i glowice w aucie ze zle ustawionym gazem niz kosztuje komplet wtryskow do diesla :]

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 16:09
przez pawel126
Pozbyć się. I kupić 3.0. :)21[/quote] wolałbym się obrzezać, niż zamienić zagazowaną benzyne na dizla :)21[/quote]

16,5 sekundy do setki na 32" oponach, 0,5 oleju po 315 tyś (automat). Wymieniam olej i filtry co 6,5 tyś km. 160 koni 333 moment. 10,5 l ON na autostradzie przy 100km/h. Jazda trasa 60%/miasto40% - do rezerwy (75 litrów - zasięg 650-680km, w lecie to nawet 700km).
Jest możliwość zmiany mapy na 200 koni i prawie 400 Nm bez szkody dla silnika (szukam właśnie drugiego komputera coby to zrobić). Wymiana oringów obsad i wtryskiwaczy co 100 tyś. (viton koszt 50 zeta + miedziane podkładki wtryskiwaczy 80 zeta i dwie godziny roboty). W górach bez żadnej zadyszki. Głośniej robi się powyżej 120km/h. Przy 160 jest już naprawdę głośno. Ale to szum powietrza i opon.
Kupiony przy przebiegu 185 tyś. Wymieniłem wtryski na nowe po 280 tyś. bo były już słabe, ale działały. Turbina - wymiana pierścieni uszczelniających po 280 tyś - luz na łożyska zgodny ze specyfikacją.
Po 300 tyś. Kompresja zgodna ze specyfikacją. Luz zaworowy mieści się w widełkach ze specyfikacji po takim przebiegu.
Ostatnia wycieczka do Włoch 3600 km, to koszta paliwa w obie strony 2400 PLN. Przy wysokich cenach paliw w tamtym czasie.
Ja nie narzekam.[/quote]


No to zareklamowałeś ;) , ale co kto lubi. Ja jestem bardzo zadowolony ze zmiany 3.1 na 3.2 :)2 .
Doceniam diesla w dwoch przypadkach:
jak ciagne lawete
i w terenie faktycznie diesle są przyjemniejsze :)2

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 11 mar 2016, 18:54
przez pocieszny
pawel126 napisał(a):i w terenie faktycznie diesle są przyjemniejsze :)2

więc kupiłeś dużą benzynę :)21 :)21 :)2

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 12 mar 2016, 12:19
przez pawel126
No jeep naprawdę daje rade ostatnio zwiększyłem dawkę na pompie i jest spora różnica niebawem testy. Apropo oleju 4tys od wymiany mam połowę stanu. Ile jest między min a max? 1l czy wiecej.
Zalany mam 5W40. To tyle pali mój 3.2

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 13 mar 2016, 19:05
przez pocieszny
ja tam przestałem dawno patrzeć, jak przy ostrym zakręcie spada ciśnienie dolewam literek i po kłopocie :)21
jak bym się takimi pierdołami miał przejmować to bym z domu nie wyjechał :)21 :)2
pije bo pije troche i tyle ;) człowiek też czasem musi się napić to czemu on nie? :)21

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 16 mar 2016, 22:42
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):koszty paliwa po założeniu gazu w granicach 8 litrów ON żadna terenówka w dieslu się nie łapie


chciałbym dobić gwóżdż do trumy :lol: ; w niedziele byłem w trasie dokładnie 484km , ale dziś dopiero to policzyłem . spaliłem na trasie 72,62 lpg co mnie kosztowało 119,77zł.
predkośc do 130km/h (byłem bardzo rozkojarzony i nie znałem trasy , nawigacja waliła w huja ,więc nie cisnołem ,a i tak załapałem się na jedo zdjęcie :roll: ) , 50% drogi szybkiego ruchu , 50% zadupia
wynik : 15,0041 lpg / 24,73 zł /100km.
na miejscu nie przekraczam 19lpg przy deptaniu, ale jak kupiłem samochód to na miejscu brał 28lpg , a na takiej trasie wychodziło w granicach 20lpg/ 100km :)21
oleju zeżarł około 1l minerala

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 16 mar 2016, 23:03
przez FFK
U mnie spalanie wygląda przyzwoicie, w trasie (max. 90km/h) spalił mi (autostrada i eSki) 12,5l LPG, a w koło komina 15,6l/100km LPG. Największe zużycie oliwy zanotowałem na 140km drogi, wziął mi 0,7l, a leciałem jakieś 70km z prędkością 130-140km/h

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 09:33
przez Gocu
To Wam sporo mniej palą niż mój.. Opony niby troszkę większe niż seryjne - 235/85r16
Na trasie jadąc do 120-130km/h spala mi jakieś 17 litrów, a w Warszawie (uwzględniając korki + zima) jakieś 22-25 litrów... :oops: :cry:

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 10:05
przez mcgiver
Gocu napisał(a):To Wam sporo mniej palą niż mój.. Opony niby troszkę większe niż seryjne - 235/85r16
Na trasie jadąc do 120-130km/h spala mi jakieś 17 litrów, a w Warszawie (uwzględniając korki + zima) jakieś 22-25 litrów... :oops: :cry:

u mnie są 16/245/70.
co do spalania to u mnie krokiem milowym była wymiana zaworopodobnych valteków na wspaniałe matrixy :)21 , potem regulacja instalacji po swojemu , a na końcu poprawienie rozrządu "postawiło kropkę nad i".
od pażdziernika nie zanotowałem wiecej niż 19lpg/100 , a liczę dokłądnie każde tankowanie :D

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 10:11
przez pocieszny
opony 33x12 (305x70R16) 16-17l
opony 32x11 265x75R16) 14-16l
prędkości do 130km/h
teraz w lecie przetestuje spalanie na 235x85R16 :)21

na seryjnych kapciach spalał 12l PB ;)

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 10:47
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):opony 33x12 (305x70R16) 16-17l
opony 32x11 265x75R16) 14-16l
prędkości do 130km/h
teraz w lecie przetestuje spalanie na 235x85R16 :)21

na seryjnych kapciach spalał 12l PB ;)

powiedz mi jak ze wskazaniami predkościomierza ?
na kapciach 16/245/70 do 100km wg gps prędkosciomierz pokazuje 10km wiecej.
przy 125km/h wg gps ,prędkościomierz pokazuje 140km/h , czyli jesli bym załozył większe koła to wskazania powinny iść ku lepszemu ale pogorszy sie kopyto . pytanie jakie kapcie były by idealne aby na kopycie mało stracić i zeby prędkosciomierz pokazywał prawdę.

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 11:00
przez Gocu
Myślę, że 32x10,5 to taki rozmiar, żeby nie stracić na mocy, a zyskać w wyglądzie auta. Ja mam 235/85r16 i samochód wygląda fajnie, tylko są troszkę wąskie. 265/75r16 byłyby idealne :)

Re: Znikający olej silnikowy

PostNapisane: 17 mar 2016, 12:08
przez pocieszny
265x75R16 w zasadzie to jest 32x10,5 to jest dobry rozmiar na seryjny zawias przy 33 nie jest aż tak wielki spadek mocy
na 32 prędkościomierz pokazuje tyle ile powinien, no może przekłamuje 1-2% w drugą stronę
na 33 przekłamuje z 5%