Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez krzyko66 » 04 lip 2022, 12:52

Witam Panowie,
Przy okazji poszukiwań części do ojca Agili, na jednym ze szrotów trafiłem na silnik ze skrzynią automat od Troopera 3.2. Podobno z osprzętem, bez wiązki, leży u gościa jakiś czas, wiec pewnie pozbyłby się tego za 1500 zł. I tak mnie zastanowiło, czy po pierwsze jest sens wymienić 3.0 D na 3.2 B? A po drugie czy jest to mocno skomplikowane i jakie jeszcze elementy musiałyby być wymienione. Ten 3.0 D jest fajny, jak wszystko jest z nim OK. Ostatnio zaczął mi gasnąć przy ujęciu obrotów, a że mechanicy w moich stronach albo leniwi, albo niedoposażeni, albo kombinacja jednego i drugiego, to takie wywrotowe myśli mi do głowy przychodzą.
Ktoś już robił taka wymianę i podzieliłby się uwagami, opiniami?
Pozdrawiam, Krzysiek
Isuzu Trooper 3.0 D 2002 r.
Avatar użytkownika
krzyko66
 
Posty: 112
Dołączył(a): 28 maja 2009, 22:03
Lokalizacja: Supraśl/Białystok

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez Legend » 04 lip 2022, 16:46

wg mnie nieopłacalne bo trudniej jest zmienić On na PB. Zostałbym przy ON, silnik z merca om606 lub m57 to co kładą do parchów.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1387
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez pocieszny » 04 lip 2022, 23:32

mocowanie silnika w innym miejscu, trzeba przerobić jedną łape silnika, miska jest niebezpiecznie blisko przedniego mostu, trzeba opuścić i delikatnie przesunąć most do przodu, inne długości wałów, inne miejsce mocowania skrzyni, inna cała elektryka silnika, jeśłi jest bez wiązki i kompa to sobie odpuść, do tego zegary z diesla nie zgrają się z silnikiem od beny, pompa paliwa i cała masa innych czujników, których w dieslu nie ma
zostałbym przy oryginale z troopera, nie jest wiele gorszy od wymienionych i masz plug&play, a nie walka, żeby obrotomierz działa (pokazywał głupoty, ale przynajmniej działał)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez krzyko66 » 05 lip 2022, 13:29

No to i namówiliście mnie - odpuszczam :)
Isuzu Trooper 3.0 D 2002 r.
Avatar użytkownika
krzyko66
 
Posty: 112
Dołączył(a): 28 maja 2009, 22:03
Lokalizacja: Supraśl/Białystok

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez Jake » 05 lip 2022, 22:17

Wszystko sie da i to bez wiekszych problemow, ale faktycznie roboty troche jest. Zadnego przesuwania mostu nie trzeba robic (nie bardzo rozumiem o co chodzilo pocieszny?) Skrzynia tez moze zostac ta co byla i to bez przesuwania, wiec i te same waly co byly, tylko trzeba zmienic dzwon na taki od skrzyni z 3.5. Stare lapy do odciecia z ramy i do przyspawania lapy od 3.2/3.5. To jedyna duza wymagana modyfikacja. Wiadomo - trzeba ogarnac wydech (ale to nie problem), dolot (ale to nie problem - wystarczy przelozyc puszke i rury od 3.2). Trzeba dolozyc pompe paliwa, wewnatrz baku (wycinajac otwor i dorabiajac flansze do istniejacego baku) lub na przewodzie. Albo mozna przelozyc caly bak z benzyniaka. Na zlomie w Stalowej Woli wyjalem 3.2 z kompletnego sprawnego auta, razem ze wszystkim co potrzeba do swapu. Kazda jedna blaszka, srubka, wiazka, wtyczka itd. bo taki jeden gosc mial kupic. Oczywiscie nie kupil. Nie wiem czy to dalej u nich lezy i jak przetrwalo zime, nie bylem tam od jesieni. Ale jesli jeszcze maja to mialbys potrzebny komplet do uruchomienia silnika (poza ECU, bo ECU wzial mcgiver). Zegary mozna zostawic te co byly, da sie uruchomic i skalibrowac oborotomierz, ale bedzie brakowac skali. Nalezaloby kupic zegary od 3.5 (nie moga byc od 3.2 bo polifty maja calkiem inna elektryke i nie beda pasowac zadne wtyczki). Wiazke od 3.2 tez idzie pogodzic z wiazka 3.0. Tylko sa dwie drogi - zostawiasz sporo starych wiszacych kostek i po wierzchu kladziesz wiazke od 3.2 - wszystko dziala ale jest brzydko. Albo rozpruwasz cala wiazke, wycinasz 2/3 niepotrzebnych przewodow i dowijasz do tego wiazke od 3.2 i robisz customa, roboty sporo wiecej ale wyglada jak z fabryki. Pierwsza opcja to ok 2 dni roboty, druga ok 2 tygodnie.
Czy sie oplaca? Ciezko powiedziec, zalezy czego chcesz, czy lubisz dlubac, czy masz na to czas i checi i czy 3.2 to cos czego potrzebujesz ;) IMHO 3.2 jest o wiele fajniejszy od 3.0 ale gustow tyle ile "ludziow".
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez pocieszny » 06 lip 2022, 08:07

jeśli zostawiasz miejsce montażu silnika z 3.0 ( co nie jest wcale złym pomysłem) silnik idzie 3 albo 5 cm do przodu (już dokładnie nie pamiętam) i przy dużym bucie może kolidować z przednim mostem, trzeba delikatnie przesunąć most do przodu albo opuścić (co i tak by się przydało jak lift idzie) roboty na 15 minut, bo jest gdzie i bez problemu to można zrobić, przedni most w tym wypadku daje się z 2,6i (pasuje P&P) tylny zostaje z 3,2, belke pod skrzynie dyslokuje się po prostu 2 profilami po 15 cm i po sprawie, można też nowe dziury nawiercić jak ktoś woli

dzwon do skrzyni nie tak prosto kupić jak się zdaje, wałów na OLXie od groma
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez Legend » 06 lip 2022, 09:38

nie wiem jak kolega używa auta, ale jestem osobiście przeciwnikiem takich kombinacji w aucie, którym się jeździ na codzień. Jak w błoto to jeden kij.....
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1387
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez Jake » 06 lip 2022, 12:14

pocieszny napisał(a):jeśli zostawiasz miejsce montażu silnika z 3.0 ( co nie jest wcale złym pomysłem) silnik idzie 3 albo 5 cm do przodu (już dokładnie nie pamiętam) i przy dużym bucie może kolidować z przednim mostem, trzeba delikatnie przesunąć most do przodu albo opuścić (co i tak by się przydało jak lift idzie) roboty na 15 minut, bo jest gdzie i bez problemu to można zrobić, przedni most w tym wypadku daje się z 2,6i (pasuje P&P) tylny zostaje z 3,2, belke pod skrzynie dyslokuje się po prostu 2 profilami po 15 cm i po sprawie, można też nowe dziury nawiercić jak ktoś woli

Dla mnie to jest calkowity bezsens. Po co robic cuda wianki i kombinacje z przesuwanie wszystkiego, (zwalszcza ze nie mam pojecia jak chcesz przesunac most), jak mozna nie tykac niczego w ukladzie napedowy i przyspawac fabryczne lapy w fabryczne miejsca i wszystko jest tak jak w normalnym aucie. Po co kombinowac nadmiernie?
pocieszny napisał(a):dzwon do skrzyni nie tak prosto kupić jak się zdaje, wałów na OLXie od groma

To sie kupuje cala skrzynie, zamienia dzwony i wystawia na sprzedaz skrzynie do 3.0.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez pocieszny » 07 lip 2022, 10:13

Legend napisał(a):nie wiem jak kolega używa auta, ale jestem osobiście przeciwnikiem takich kombinacji w aucie, którym się jeździ na codzień. Jak w błoto to jeden kij.....

azaliż, iż, gdyż? czemu?
z ciekawości

@ Jake właśnie nie cuda wianki, przesuwa się tylko i wyłącznie punkt montażu skrzyni i obniża przesuwa most, jeśli nie wiesz, jak obniżyć most albo przesunąć go centymetr czy 1,5 do przodu to nie wiem :)21 obniżenie mostu to w sumie standardowa rzecz przy lifcie, którą powinno się robić

sprawdzałem, przesunięcie było 3 cm, to jak u mnie było zrobione, poprawia dostęp do wielu rzeczy w 3,2V6 i jest mniej roboty niż przy odcinaniu i zmianie łap silnika, silnik w łapach da się bez większych cudów zamontować, (nigdy nie zmieniałem tulei mocowania, były oryginalne, jedna lekko tylko zmodyfikowana), z obserwacji wnioskuje że skrzynia w późniejszych trooperach/montereyach jest po prostu słabsza, i szybciej się rozlatuje
auto przejechało z takimi modyfikacjami koło 500kkm u mnie, sprzedałem, z tego co wiem, jeździ dalej, auto jeździło na dalekie wyjazdy, nigdy nie wróciło do domu na lawecie, widziało dużo błota,

pomijając fakt samej zmiany silnika to w tym przypadku to chyba najmniejszy problem do ogarnięcia, gorzej z elektryką i całą resztą z diesla na benzynę
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez Jake » 07 lip 2022, 11:24

Opuszczenie mostu robi sie poprzez przeciecie i przespawanie mocowan, wiem, bo mam to zrobione u siebie. Mozna to zrobic do 3cm bez modyfikacji belki spinajacej doly wahaczy, lub do ok 5cm przerabiajaca te belke. Idea za tym jest taka zeby zmniejszyc katy na polosiach. Przesuwajac most w osi przod/tyl psujemy te katy, bo wprowadzamy nierownoleglosc w dodatkowej osi.
Nowe skrzynie po 98roku to sa skrzynie Aisina AR-5 /R150(151) stosowane tez w Hummerze i Land Cruiserach, wytrzymuja przeszlo 300KM i sa chetnie wybierane do swapu na silnik 3UZ-FE V8, sa wieksze, trwalsze i bardziej odporne na uszkodzenia, maja lepsze synchronizatory i robia wieksze przebiegi niz skrzynie MUA-5 Isuzu. Jest tez do nich wiecej czesci zamiennych o opcji modyfikacji (wolniejsze przelozenia reduktora, PTO, dual t+case etc.) Te opinie potwierdza dziesiatki amerykanow na przynajmniej trzech oddzielnych forach, ale oczywiscie mozesz miec swoja zdanie, przeciez nie moge Cie zmusic do uwierzenia w prawde :)21 :lol: 8-)
Imho to wlasnie ciecie, spawanie i inne grube roboty metalowe sa najtrudniejsze. Elektryka to popoludniowa przyjemnosc. Jest pracochlonna, w takim sensie ze zajmuje duzo czasu, ale to lekka, przyjemna i latwa robota. "inne rzeczy od benzyny" to tak naprawde tylko pompa paliwa i inna przednia czesc wydechu, ale najlepiej przelozyc downpipe z lambda i dalej po prostu polaczyc to z wydechem diesla.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zamiana silnika 3.0 D na 3.2 B w Troopku 2002

Postprzez vico » 08 lip 2022, 20:40

Wymianę z 3,0d na 3,2 benzyne zrobiłem u siebie i śmigam już pare lat.Żadnego przesuwania mostu nie było .Nie wiem po co niektórzy piszą takie bzdety.Pozdrawiam.
vico
 
Posty: 67
Dołączył(a): 15 maja 2017, 08:44
Lokalizacja: Stary Sącz


Powrót do 1998-2002

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości