Strona 1 z 1
Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
07 lut 2018, 22:07
przez Legend
Jak w temacie,
Gdzie kupić goła kastę, do dlugiego Monterey/Trooper z 2000 ?
Potrzebuję jeszcze wszystkie drzwi..., gołe, ale z szybami.
Popisałem maile do handlarzyn z allegro, ale nie kwapią się z odp albo auta już pocięte.
Najlepiej w dwukolorowym malowaniu brązowo szarym

Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
08 lut 2018, 11:24
przez pablos
Zadzwoń do typów ze wsi Parzymiechy. Dużo targają aut od angoli.
https://www.olx.pl/oferta/isuzu-trooper ... 2be05b15b1
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
08 lut 2018, 16:17
przez Legend
szukałem inf czy angol ma ścianę grodziową nadającą się do włożenia gratów po naszej stronie - niestety nic nie znalazłem więc nie będę ryzykować.
Znalazłem fajne auto we Włoszech, kosz 2500eur, 3.0 z Todem, długi. Koszty by sie podzieliło jakby znalazł się chetny na srodek[skóra] i cały dół kpl z silnikiem.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
08 lut 2018, 22:38
przez pablos
Tak na szybko kilka fotek z komory silnika, poszperam jeszcze bo gdzieś w bezkońcowym internecie coś gdzieś kiedyś widziałem tzn. jakaś foto relacja z odbudowy właśnie anglika.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
08 lut 2018, 22:39
przez pablos
Tak nawiasem mówiąc nie ma rzeczy niemożliwych i myślę że dałoby się przespawać mocowanie kolumny, pedałów, i serwa. Widzę że silnik od wycieraczek jest w tym samym miejscu, wycieraczki oczywiście działają w drugą stronę choć nie we wszystkich angolach. Ot takie moje spostrzeżenia choć mogę się mylić i jest zupełnie inaczej. Może ktoś inny się wypowie, może robił przekładkę. Pozdrawiam

Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
08 lut 2018, 23:01
przez miras7
Tak jak pablos napisał, nie ma rzeczy niemożliwych, tylko trudniejsze do wykonania. Są lepsze przypadki do przekładki niż Trooper. Ściana najlepiej jak by była cała wstawiona od wersji z kierą po lewej stronie, ponieważ nie ma niczego co by pomogło we wstawieniu osprzętu na lewa stronę. Jak np na ramie mocowanie wspornika i przekładni jest lustrzanym odbiciem, dlatego rama z anglika pasuje do naszego układu. Jeśli dobrze pamiętam z podszybiem i mocowaniem wycieraczek jest trochę lepiej, bo chyba są przetłoczenia w blasze na osie ramion i wystarczy powiercić.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
09 lut 2018, 00:03
przez Legend
dziś cały dzień telefonów i udało się namierzyć budę z drzwiami.
kolo woła 3,5kpl
raz utytłałem się w zmotę straszliwą, która odbija mi się czkawką do dziś, te rzeczy niemożliwe co są możliwe to wpadają mocno w druciarnie. Gdy auto nie jest "łatwo przekładalne"
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
09 lut 2018, 00:09
przez miras7
Szukasz budy idealnej blacharsko, bo Twoja zgniła czy jakiejkolwiek sprawnej, ale do ewentualnych poprawek blacharskich bo swojego rozbiłeś?
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
09 lut 2018, 03:11
przez Legend
mam na oku auto po dachu.
3,5 z Todem. I myślę co będzie korzystniej, czyli szybciej i taniej.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
10 lut 2018, 09:58
przez herbert
Witam.Mam wszystko na przekladke,tylko ze moj jest rocznik 96.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
10 lut 2018, 11:50
przez miras7
herbert napisał(a):Witam.Mam wszystko na przekladke,tylko ze moj jest rocznik 96.
Poza otworami na plastykowe poszerzenia nadkoli i mocowaniami deski powinno pasować.
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
12 lut 2018, 19:15
przez pablos
szukam i wkur....się bo nie mogę w tym internetowym burdelu znaleźć to czego szukam - mniejsze o to. Jeśli masz chęci i dużo browarów w lodówce podsyłam linka, ostrzegam że zanim strona się załaduje, to że co najmniej dwa bronki opierdzielisz

a później ze 2 kraty na przeczytanie tej biblii

Pisze że wozy z kierą po prawej ale na obrazkach jest też po lewej
http://www.jeepolog.com/UserFiles/downl ... manual.pdf
Re: Nadwozie, kastę do Troopera 00 5dr

Napisane:
12 lut 2018, 22:46
przez Legend
nieaktualne, auto pojechało do Polski tyle, że zawinął mi je ktoś sprzed nosa.