jakbym miał czekać do 70st to bym jeżdził 80% kilometrów na benie

, ja mam ustawione na 35st.
na chwile poszarpie i jedzie

. przełącznika sie nie dotykam wszystko działa w automacie
jednak chyba coś mam nie tak bo w tamtym roku nie było takiej tragedi mimo ze była ostrzejsza zima.
jakby nie to że robie drugi silnik i położyłem lache na tym co jest w aucie to bym kombinował z czujnikami.