www.trooper4x4.pl

Cześć,
jak w temacie, potrzebuję mostu tylnego do Troopera 2000 rok, 3.5v6 z automatyczną skrzynią biegów.

A jakie to ma przełożenia

prv

A co się stało z Twoim?
Z ciekawości pytam, bo najpierw silnik, teraz most, co będzie jutro

Zaczął wyć, diagnoza Lolka - do wymiany, bez możliwości uratowania.

A potrzebujesz cały most, czy tylko główkę z mechanizmem różnicowym??

Z tego, co mi mówił mechanik, to zrozumiałem, że cały most jest do wymiany, bo nie da się go uratować.
Ale zadzwonię do niego przed południem i zapytam. Jesteś w posiadaniu takiej do benzyny aut.?

Dobrze, że nie kazał Ci całego samochodu wymienić...

Wyje już tak głośno, że muzyka nie pomaga w zagłuszeniu, więc wierzę, że może być już z nim tak źle

Mam.. benzyna automat 96 r ok 150 000 km przejechane
693931727

Chodziło mi o to, że w takim moście może być kilka przyczyn głośnej pracy - łożyska półosi, łożyska wałka atakującego, łożyska dyferencjału i , co najbardziej prawdopodobne u Ciebie, przekładnia. Czyli stwierdzenie, że cały most do wymiany jest chyba trochę zbyt szerokie. Choć i tak mogło się zdarzyć, że to wszystko co wymieniłem jest uszkodzone, lub po prostu taniej/szybciej cały most wymienić niż np przekładnię lub choćby samą główkę.

8P8C napisał(a):Mam.. benzyna automat 96 r ok 150 000 km przejechane
693931727

'96 to jeszcze wąski, wnętrzności też inne niż z '00

On powiedział, że rozkręcił most i z tego co pamiętam wszystkie bebechy były już mocno zużyte. Myślę, że gdyby była możliwość naprawy, to nie kazałby mi wymieniać całego (zwłaszcza, że naprawiałbym u niego, a wymienię już na miejscu w Warszawie).
Niestety nie mam możliwości rozkręcenia i sprawdzenia samemu, także muszę wierzyć na słowo, że nie da się / nie ma sensu go naprawiać..

Gocu napisał(a):On powiedział, że rozkręcił most i z tego co pamiętam wszystkie bebechy były już mocno zużyte. Myślę, że gdyby była możliwość naprawy, to nie kazałby mi wymieniać całego (zwłaszcza, że naprawiałbym u niego, a wymienię już na miejscu w Warszawie).
Niestety nie mam możliwości rozkręcenia i sprawdzenia samemu, także muszę wierzyć na słowo, że nie da się / nie ma sensu go naprawiać..

Zużyte przy tym przebiegu?

Gocu napisał(a):On powiedział, że rozkręcił most i z tego co pamiętam wszystkie bebechy były już mocno zużyte. Myślę, że gdyby była możliwość naprawy, to nie kazałby mi wymieniać całego (zwłaszcza, że naprawiałbym u niego, a wymienię już na miejscu w Warszawie).
Niestety nie mam możliwości rozkręcenia i sprawdzenia samemu, także muszę wierzyć na słowo, że nie da się / nie ma sensu go naprawiać..

Najprędzej to wyje z łożysk ataku proste do sprawdzenia. Rzuć się pod auto i sprawdź luz na wyjściu na wał jeżeli nie ma luzu to główka mostu jest raczej ok bo nie chce mi się wierzyć żeby łożyska na koszu poszły. Za most zapłacisz tysiaka powiedzmy myślę że jak będą to łożyska półosi to ładnie cię załaduje w... Równie dobrze gość wyczuł blusa że płacisz za wszystko co Ci powie i doi Cię aż miło. Pozostaje mieć nadzieję że tak nie jest.

"Równie dobrze gość wyczuł blusa że płacisz za wszystko co Ci powie i doi Cię aż miło. Pozostaje mieć nadzieję że tak nie jest."
Tak na szczęście na pewno nie jest, bo gość jest z Krakowa, a auto już odebrałem po remoncie silnika (mógł powymieniać co się da i zarobić, a powiedział, że taniej i szybciej będzie most wymienić), także ta opcja odpada. Mam namiar na most za 700zł, także chyba się zdecyduję na niego.

Gocu napisał(a):"Równie dobrze gość wyczuł blusa że płacisz za wszystko co Ci powie i doi Cię aż miło. Pozostaje mieć nadzieję że tak nie jest."
Tak na szczęście na pewno nie jest, bo gość jest z Krakowa, a auto już odebrałem po remoncie silnika (mógł powymieniać co się da i zarobić, a powiedział, że taniej i szybciej będzie most wymienić), także ta opcja odpada. Mam namiar na most za 700zł, także chyba się zdecyduję na niego.

a przyzwoitej jakości nowe łożyska zapłacisz 40-50zł za sztukę. I masz zapewne na ataku jedno lub dwa po jednym na półosiach i kosz ale nie wiem ile musiał by mieć przejechane żeby padły na koszu łożyska. Wymieniasz łożyska i masz niemal nowy most. Używka zawsze loteria. Wybór należy do Ciebie. Ja bym się rzucił pod auto i sprawdził wyjście na wał (czyli atak bo to on najczęściej się kończy). Łożysko na półosi z kolei koło w górę i koło powinno mieć luz osiowy. Sprawdzisz sam bez rozbierania czegokolwiek.

Pisałem do kilkunastu firm w Polsce w listopadzie z zapytaniem o 2 łożyska kosza satelitów oraz 2 wałka atakującego (taką diagnozę dostałem od innego mechanika), tylko 2 firmy odpisały, że mają.

GM 410870 - 89,43 PLN netto/szt. dostępne od ręki
GM 406665 - poproszę o wymiary i typ łożyska
GM 406514 - 104,07 PLN netto/szt. dostępne od ręki

Podpytam jeszcze raz te same firmy o te łożyska, zobaczymy co z tego będzie

odwiedziłem kilka hurtowni motoryzacyjnych w poszukiwaniu łożysk koła do montereya. Nie mieli. Zdemontowałem stare spisałem nr pierwszy lepszy sklep z łożyskami i jak się okazało... do wyboru do koloru. I tak złożyłem zestaw łożysk koła za 80zł strona na łożyskach FŁT i Timken.

piszesz zapewne o przednim, tył też dostaniesz zwykłe bez problemu ale wymiana to już gorzej i do tego abs

pawel126 napisał(a):piszesz zapewne o przednim, tył też dostaniesz zwykłe bez problemu ale wymiana to już gorzej i do tego abs

przednim 32008 i 32009 nie istotne to był tylko przykład że żeby zacząć szukać trzeba na wstępie wiedzieć czego się dokładnie szuka a nie do czego i gdzie jest zamontowane. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodziło

Z łożyskami do tylnego mostu miałem problem dwa lata temu.Sprowadzałem z Niemiec za spore pieniądze i tak trzeba było coś dotaczać.