Strona 1 z 2

automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 25 lis 2022, 11:38
przez Legend
Dotknęło to i mnie - kara za chwalenie tych skrzyń. Tak Korf, chyba będę się musiał wycofać z tego co powiedziałem przez telefon. Auto mam już 2 lata, w moich rękach zrobiło ok 30 tys km w różnych warunkach i na szybko licząc ok 8 tys z ładunkiem na haku zbliżonym do max możliwego dopuszczalnego hakowego DMC przyczepy czyli 2600kg. Niedawno skrzynia miała serwis olejowy i wymianę filtra oleju-jakieś 3 tys m wstecz i nie dawała jakichkolwiek symptomów, że coś się sypie, a olej był umiarkowanie brudny i na pewno nie był spalony. Objawy awarii:
To, że coś się dzieje zauważyłem jakieś 10km przed uziemieniem auta, zaczął przeciągać 4kę, zatrzymałem się aby sprawdzić stan oleju ale ten był w normie, górne oczko na bagnecie więc pomyślałem, że panikuję. Ale niestety nie. Kolejna odsłona to już była jazda jak z CVT, obroty 4 tys i auto nie ciągnie-na tyle na ile mogłem starałem się utrzymywać jak najniższe obroty potrzebne do utrzymania ruchu, ale i to nie pomogło-wywaliło AT oil temp i za chwilę check trans no i auto straciło biegi. CO ciekawe jazda była możliwa tylko na L i tak się toczyłem po obwodnicy Opola z parę kilometrów. W związku z tym, że robiło się ciemno a wiem, że jadać dalej nie miałbym możliwości swobodnego zatrzymania auta w każdej chwili bez tamowania ruchu. Podczas wyczekiwania na kumpla z autolaweta auto zdążyło się wychłodzić i udało się normalnie ruszyć. Piszę to na świeżo więc jeszcze testów nie robiłem czy auto bez obciążenia jeździ może panikuję i tylko olej się zagotował i już będzie OK? Czy mogło dojść do uszkodzenia skrzyni czy można jezdzić jeśłi będzie normalnie działac?

Jeśli faktycznie jest awaria dyskwalifikująca jakąkolwiek dalszą eksploatację to opcje są 3

1.naprawa mojej skrzyni- + taki, że będę mieć gwarancję.
2.zakup używki - ryzyko, że za chwilę stanie się to samo co z moją
3.kombinowanie z innym automatem, jestem gotowy nawet na stand alone i dorabianie dzwonu....

Dopuszczam 3 cią opcję bo auto ma zdrowe blachy, ramę w stanie idealnym, silnik igła bo nie bierze mi oleju między wymianami więc tak długo jak się da chcę z nim zostać bo dobrze mi się nim jeździ i realizuje wszystkie dziwne moje zachcianki jak gryl nad rzeką w dziczy czego osbówką nie zrobię, wyjazdy w góry z całą masą bagaży itp....

Luzna dyskusja.... dawajcie :)

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 25 lis 2022, 13:30
przez miras7
Z opisu bardziej wynika, ze nie skrzynia a tylko konwerter padł. Gdyby na mnie trafiło dał bym do naprawy. Może sama regeneracja/wymiana konwertera wystaczy. Na pewno jak już bym miał zrobione i działające to dodatkową chłodnicę oleju skrzyni bym zamontował. W terenie lub z przyczepą to obowiązek.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 25 lis 2022, 16:19
przez Jake
Jest 4 opcja. Najszybsza, najtansza, plug and play, niezawodna i latwo wykonalna. Swap na manuala. AR-5 pasuje bez przerobek walow i belki skrzyni. myk/myk i masz jezdzace auto. Tak, wiem, niektorzy wola automat. Calkiem rozumiem, ale rozwazyc warto.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 25 lis 2022, 20:12
przez Legend
za jakąkolwiek diagnozę wezmę się jutro w sensie sprawdzę błędy, pojeżdzę i zobaczę co się dzieje, sprawdzę olej w jakim jest stanie.

Zmiana na manual mogłaby być ogarnięta za max 2 tysie...ale naprawdę fajnie mi się jeździ z automatem.

a czy wzór otworów w bloku silnika 6ve1 jest taki sam jak w 6vd1? W sensie czy skrzynię z 3,5 przykręcę do silnika 3.2?

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 02:01
przez Jake
Tak, bez problemu. 3.2 i 3.5 to to samo.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 13:55
przez Legend
póki co stanęło na takiej samej używanej skrzyni. Jade do gościa co ma części i przy okazji biorę konwersję na manual-niech leży :)

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 14:19
przez Jake
Jak kupisz MUA-5 (czyli skrzynie od tego modelu lub dowolna 92-97) - musisz przesunac belke skrzyni i zmienic waly
Ale jak kupisz AR-5 (czyli skrzynie od polifta 98-02) to bedzie pasowac p&p bo jest tej samej dlugosci co automat. Mozesz tez przelozyc do niej reduktor ze swojego automatu i masz najlepsze mozliwe kombo - mocna poliftowa skrzynia i manualny reduktor z mechanicznym 4x4/4x2.
Do swapa na manual potrzeba:
-kolo zamachowe
-tarcza sprzegla - kup nowa
-docisk sprzegla
-lozysko wyciskowe - tylko nowe
-lozysko podporowe walka sprzeglowego - tylko nowe, NSK, KoYo lub Nachi
-wysprzeglik + sworzen mocujacy
-pompa sprzegla
-pedal sprzegla + mocowanie
-pedal hamulca (wezszy)
-przewod sztywny + miekki
-damper cylinder (kostka na scianie grodziowej)
-guma dookola lewarkow
-plastik na tunel srodkowy
-galka skrzyni biegow
-opcjonalnie zegary lub sama szybka zegarow (bez wskaznika PRNDL) - oczywiscie moga zostac stare i wszystko bedzie dzialac, wskaznik w niczym nie przeszkadza ewentualnie poza Twoim okiem.
Chyba o niczym nie zapomnialem...

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 14:49
przez Legend
dzięki za zastrzyk wiedzy. Zatem ze skrzynią się wstrzymam.

być może Frota 3.2 ma AR-5 - musze poszukac.
Chcę uniknąć metaloplastyki przy ramie.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 20:22
przez Legend
dziś zrobiłem jazdę próbną i sprawdziłem olej.

Oleju jest połowa stanu na bagnecie więc ok - kolor jego jest dramatycznie brązowy i śmierdzi spalenizną, ale uwaga...skrzynia chodzi normalnie. Powiedziałbym, że bardziej aksamitnie. Zmienia biegi bez szarpnięć hmm...

Czy wymiana oleju jest w stanie ją uratować? Wiem, że to pytanie na zasadzie wróżenia z kuli, ale czasem ktoś już może przerabiał podobną sytuację. Domyślam się, że jedyna dynamiczna wymiana wchodzi w grę tak aby wypłukac cały olej a nie tylko 3 litry z hakiem.

wyświetla DTC 61, manual podaje GEAR error czyli róznica prędkości obrotowej silnika a prędkości na każdym biegu-wyświetla się gdy jest powyżej ok 500 obr wiec było powyżej 500obrjak mu dawalem w gaz aby ruszyć na przegrzanym oleju.
Sensowne wydaje się kasowanie błędu i sprawdzenie czy pojawia się ponownie. Nic, zaryzykuję dynamiczną wymianę oleju i zobaczymy. Mam już skrzynię magraną wieć bedę jeździć aż padnie.

co myślicie?

Przy okazji wyszło DTC 32 na silniku.... EGR :D z carfaxu widze, że był czyszczony w 2013 :D więc pewnie jego czas.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 20:32
przez miras7
Wymiana oleju może pomóc... na jakiś czas. Koniecznie syntetyk. Podtrzymuję moją teorię, ze to tylko sprzęgło.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 20:54
przez Jake
Legend napisał(a):dzięki za zastrzyk wiedzy. Zatem ze skrzynią się wstrzymam.

być może Frota 3.2 ma AR-5 - musze poszukac.
Chcę uniknąć metaloplastyki przy ramie.

Kazdy Trooper po 1998 ma AR-5. Co ma Frota - nie wiem, slabo znam Froty, a generacje B to juz niemal wcale. Ale jak mi pokazesz skrzynie to moze rozpoznam.
Legend napisał(a):Oleju jest połowa stanu na bagnecie więc ok - kolor jego jest dramatycznie brązowy i śmierdzi spalenizną, ale uwaga...skrzynia chodzi normalnie. Powiedziałbym, że bardziej aksamitnie. Zmienia biegi bez szarpnięć hmm...

Czy wymiana oleju jest w stanie ją uratować? Wiem, że to pytanie na zasadzie wróżenia z kuli, ale czasem ktoś już może przerabiał podobną sytuację. Domyślam się, że jedyna dynamiczna wymiana wchodzi w grę tak aby wypłukac cały olej a nie tylko 3 litry z hakiem.

Dobry plan. Moze sie okazac ze usuniesz tylko skutek awarii a nie jej przyczyne, ale zaryzykowac warto, na pewno nie zaszkodzi. Moze ja ugotowales? Ja to ogolnie wole wiedziec co sie z autem dzieje w danej chwili - goraco polecam dolozyc wskaznik temperatury oleju w skrzyni automatycznej. Zwykly, prosty, tani. Moze byc VDO, moze byc nawet chinski no-name.
Legend napisał(a):Przy okazji wyszło DTC 32 na silniku.... EGR :D z carfaxu widze, że był czyszczony w 2013 :D więc pewnie jego czas.

Trzeba sie pozbyc EGR ;)

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 21:44
przez Legend
chce dać jej drugą szansę, dostanie chłodnicę oleju po wyjściu z chłodnicy cieczy, czujnik temp też będzie....tyle co on mi da? Tam gdzie mi się wysypały biegi i takj nie dało się stanac więc nawet jakbym miał czujnik to i tak bym jechał bo stanięcie na obwodnicy Opola grozi grubym paraliżem cosię stało jak jechałem na L-ce ok 15km/h. Kontrolka wchodzi przy 146 stopniach i wiem, że działa, od zapalenia się kontrolki do check trans[tu wiadomo, że pojawiła sie bo parę razy dałem gazu na zapiętym biegu pod 5 tys obr więc mu rozbieżnośc obr nie pasowała przypisana w ECU do każdego biegu] i zjechałem jak tylko to było możliwe więc może z 2-3 km. CZujnik temp i tak by mi nie dał czasu na reakcję bo jak sądze temp sklrzyni się zmienia i skacze w przypadku holowania przyczepy. i miałbym zatrzymywać się przy każdym skosku do 140 stopni? Raczej nierealne.

Zdjęcie skrzyni z froty 3.2 w załączniku. to AR5?

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 lis 2022, 22:42
przez Jake
Absolutnie nie. To fantazja na temat MUA-5, w dodatku z inna dupka - wal wchodzi prosto w wieloklin, nie ma flanszy.
AR-5 jest duuuzo dluzsza.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 29 lis 2022, 11:28
przez Legend
poszperałem i okazuje się,że AR5 jest również 3,0 oraz w Oplu GT[tu pewnie nie ma wyjscia na reduktor] Zatem rozwiązaniem problemu może być dorobienie kryzy aby spasować dzwon z 3,0 z silnikiem v6. Lub jeśli się da, odkręcić dzwon od 3,5 i przykręcić do 3,0. No chyba, że dzwony są zbliżone-niestety nie mam tego jak sprawdzić. Poszukam w manualu może są gdzieś rozstawy śrub popisane.... Najlepiej byłoby mieć dwie skrzynie na stole i kombinować :)

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 29 lis 2022, 13:04
przez Jake
Czeeeekaj, zgubilem sie. Co probujesz osiagnac? XD

MUA-5 to MUA-5

AR-5 to AR-5 (a takze to samo co R-150/151 Toyoty).
Jak kupisz AR5 od 3.5 to pasuje plug and play do 3.2.
Jak kupisz AR5 od 3.0 to skrzynia jest identyczna ale dzwon jest calkiem inny. Nie zalozysz dzwona z AW30-40L ani z MUA-5 do AR-5. Musisz miec dzwon z 3.5 tak czy tak.
Po co chcesz dorabiac kryze zeby spiac dzwon z 3.0 z 3.2 skoro sa dedykowane dzwony do 3.2/3.5?

Porzuc Opla GT, skrzynia R150/AR-5 to jedna z popularniejszych na rynku, byla w dziesiatkach aut, nawet w Hummerze, ale one sa "takie same ale jednak inne". Robil je Aisin, ale wedlug specyfikacji producenta (GM/Isuzu/Toyota/etc) i maja zaleznie od marki i rocznika rozne dupki i rozne mocowania dzwonow. Np. R151 z 95r to prawie to samo co R151 z 98r ale ma inny przod i inny tyl.

Niemniej tak jak pisalem: Istnieje skrzynia pasujaca do 3.2 plug & play - to jest AR5 z 3.5.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 29 lis 2022, 16:22
przez Legend
to pokaż mi gdzie mogę kupić manuala do 3,5? :)

Dlatego chce zrobić kryzę do ar z 3,0 bo wtedy skrzyń jest zyliony i to nawet za 300pln.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 29 lis 2022, 19:20
przez Jake
Ach, o to chodzi. To jak nastawiasz sie na przerobki to laduj MUA-5 od 3.2 i juz. O wiele szybciej i taniej przesunac belke skrzyni i kupic dwa waly od manuala niz projektowac kryze.
Manuale od 3.2 tez latwo kupic. I tanio.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 30 lis 2022, 01:28
przez Legend
jak dla mnie to niezbyt dobre rozwiązanie-chce zostać w miarę przy oryginalnych rozwiązaniach. Tak wiem, zmiana skrzyni temu przeczy, ale chodzi i to by w tym aucie nic nie motac.

jakby ktoś słyszał o manualu z 3,5 to biorę :)

mogę kupić nawet z autem tanio :D

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 30 lis 2022, 01:59
przez Jake
Zalozenie ori skrzyni od tego rocznika i tego modelu z ori walami jest motaniem, a swap skrzyni na taka ktorej nigdy w tych latach nie bylo z customowa kryza - nie jest motaniem? XD Chyba moj detektor logiki sie zepsul.
Poza tym jesli dolozyc jakakolwiek customowa kryze do 3.0 to Ci wyjdzie dluzszy naped i juz belka skrzyni sie wyjdzie tam gdzie fabrycznie - i tez trzeba ja bedzie przesunac, wiec caly sens planu legnie w gruzach :)21

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 30 lis 2022, 05:11
przez Quentil
Ja bym wpierw skonsultował się z kimś kto robi w automatach i prawdopodobnie próbował reanimować ori. Ostatnio na YT ten kanał w temacie robi furorę https://www.youtube.com/watch?v=3NStiPJ0_-U są z Lisich Kątów. Od razu można się dopytać czy jest możliwość wzmocnienia skrzyni pod holowanie przyczep itp. W USA jakieś kity wzmacniające kiedyś były do tego GMa, albo krajowe rzemiosło.

A gdybym jednak zdecydował się na zmianę skrzyni to szedłbym na całość - jakiś automat 5-8 biegów. Nie to, że podpuszczam... :)21

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 30 lis 2022, 16:31
przez Legend
dla mnie motanie to przesuwanie belki - ingerencja metaloplastyczna w auto, założenie manuala czy innej skrzyni umożliwia łatwy powrót do oryginału jeśli bym zechciał. O to chodzi.

Ramę mam jak z fabryki więc odpada jakiekolwiek spawanie mocowań w innym miejscu.

Z drugiej strony jeśli opatentować kryzę pod ar5 z 4jxi to otwiera się szeroki strumień łatwych przeróbek z tego automatu.

W tym tyg jestem umówiony w firmie co robi automaty na diagnozę, w przyszłym tyg jestem umówiony w innej firmie na to samo. ZObaczymy co powiedzą dwa różne źródła. Moja sytuacja jest o tyle dobra, że względnie tanio kupiłem 4l30e więc auto na pewno będzie jeździć :)

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 04 gru 2022, 02:07
przez Jake
Legend napisał(a):jeśli opatentować kryzę pod ar5 z 4jxi to otwiera się szeroki strumień łatwych przeróbek z tego automatu.

Mhmm, Z jednej strony rozumiem potrzebe (brak dostepnosci skrzyn do 6VE1), z drugiej troche tworzenie customa zeby uzyskac cos co istnieje fabrycznie jest ironiczne.
Mysle ze jesli chcialbym to ogarnac - to szedlbym w kryze pozwalajaca polaczyc dzwon z MUA-5 od 3.2 z skrzynia AR-5 od 3.0. Najmniejsza ingerencja, najmniej kombinacji i latwo dostepne czesci. Tylko... znow - nie wyjdzie wtedy plug & play. Wiec troche tracimy sens calej akcji, bo skoro belka i waly i tak sie nie zgodza (a jeszcze cholera wie czy starczy dlugosci walka sprzeglowego) to naprawde - zalozenie dedykowanej MUA-5 i ewentualne wyrzebienie customowej belki w ksztalcie rogaliki - ma duzo wiecej sensu.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 gru 2022, 00:27
przez Legend
no dobra, update.

udało się nabyć 4l30e w znośnych piniądzach, konwerter idzie do regeneracji i obicia kewlarem. Jak widać ten konwerter już ktoś poprawiał.

Zmiękła mi rura - niestety czas zrobienia przeróbki na 8hp to pół roku lub więcej-przynajmniej tam gdzie uderzałem. Ja auto potrzebuję na teraz. Projektu nie porzucam. Może kiedyś.

Jeśłi nowa skrzynia nie zadziała to będę w punkcie wyjścia.

Nauczony doświadczeniem automat dostanie dodatkową chłodnicę.

ten co ma wylądaować w aucie ma przebiegu jakieś 160 tys km.


zobaczymy, trzymajcie kciuki

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 26 gru 2022, 01:17
przez Jake
Trzymamy kciuki, powodzenia! 160tys to niewiele.
Doloz chlodnice i ja na Twoim miejscu zalozylem zegar pokazujacy temperature oleju w kabinie.

Re: automat w 3.2 - co dalej?

PostNapisane: 31 mar 2023, 23:17
przez Legend
no i stało się. Chyba mam wyjątkowego pecha bo kupiłem drugą skrzynię - rzekomo sprawną i niestety jest wysrana. Ja się poddaje. Trupa reanimować nie będę, zakładam manual - jedzie juz do mnie skrzynia AR5 także mam nadzieję, zę auto niedługo wróci na drogi.

Po założeniu "nowego" automatu jest wsteczny i 1 bieg, jak się go mocno przypałuje dto wskakuje na 4 i miga check trans. W związku z tym, że nie mam softu to zostaje mrufanie, nie da się wymrugać żadnych błedów bo ich nie ma.

Może macie jakieś pomysły? Skrzynia jeszcze jest w aucie więc przez jakieś 2 tygodnie będzie pole manewru.....sugestie? adresy?