Strona 7 z 8
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
23 paź 2021, 00:02
przez Jake
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
28 paź 2021, 20:48
przez mcgiver
Jakoś nie było sposobności na odebranie zamówionych panewek oporowych w tym tygodniu , wiec silnik dalej ma nie poskręcany dół, po zatym szukam nowego klucza dynamometrycznego na mniejsze momenty , bo mój kilkunastoletni ostatnio był kalibrowany w w 2010 roku i straciłem już do niego zaufanie
.
za to stwierdziłem dziś że wypadało by się powoli zabierać za dreny olejowe ..
Temat nie jest łatwy przy tych tłokach , zwłaszcza że półka olejowa ma tylko 3mm w przeciwieństwie do 6vd1 , gdzie jest 4 mm i nie ma takiego stresu o uszkodzenie płaszczyzn przylegania pierścienia.
No ale jakoś powoli się to zrobi , dziś udało się zrobić jeden tłok .
Poza 4 oryginalnymi otworami fi 2,3 zostało dołożone dodatkowe 6 drenów fi2,5mm w półce która ma 3mm szerokości , stres był
..ale jakoś to będzie
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
26 lis 2021, 11:24
przez mcgiver
elo
projekt chwilowo utknął w miejscu bo mam teraz inne tematy na głowie .
Problem jest również w kupnie pierścieni w jakiejś sensownej cenie , tak że na razie czekam na jakąś okazję , chyba że ktoś ma namiary gdzie mozna kupić takie pierścienie ,
Na rockauto również ich nie widzę , tak w ogóle to coś się ostatnio zmieniło z opłatami za sprowadzanie fantów zza oceanu?
informacyjnie jakby ktoś chciał pomóc to :
-pierścień olejowy ma 3mm grubości .
-zestaw pierścieni pasuje z frontery 3,2 y32ne bodaj 205km bo to ten sam silnik tylko z mniejszym wykorbieniem.
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
26 lis 2021, 13:04
przez Legend
a szukałes pod rodeo na rockauto?
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
01 gru 2021, 02:03
przez mcgiver
Legend napisał(a):a szukałes pod rodeo na rockauto?
jak nie jak tak
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
05 gru 2021, 15:05
przez mcgiver
Mógłbym prosić o rozkodowanie tej tabliczki ?
dzięki z góry
edit mniej więcej rozkodowałem na podstawie tabliczki z bordowego
viewtopic.php?f=4&t=8550#p66880
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
05 gru 2021, 22:02
przez miras7
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
05 gru 2021, 22:23
przez Jake
C60 AIR CONDITIONER MANUAL CONTROL*
G80 LIMITED SLIP DIFFERENTIAL*
JE5 4 WHEEL ANTI-LOCK BRAKES*
J55 HEAVY DUTY BREAK PADS*
NK3 STEERING WHEEL LEATHER*
S7C FINAL RATIO 43/10*
T37 FOG LAMP HALOGEN
X68 GERMANY EQUIPMENT*
YM4 LAMINATED TINTED GLASS*
6DN BATTERY 95D31R*
6MK FOLDING ELECTRIC DOOR MIRROR W/DEFROSTER*
6MZ CATALYSIS CONTROL
7EX SHIFT ON THE FLY*
7QY TRANSFER CONTROL
8AA LONG LIFE COOLANT 50% 84-91
8AA GOOD QUALITY ETHYLENE GLYCOL ANTIFREEZE*
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
06 gru 2021, 09:56
przez mcgiver
Miras nie nie widziałem tego tematu , dzięki.
Jake dzięki.
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 00:20
przez mcgiver
dobra auto jest już u mnie na warsztacie, silnik faktycznie kaput , ale pierwszy raz spotkałem się z pękniętym wałem .
zamach jest rozebrany przez mechanika poprzedniego właściciela.
rozrząd nie jest zerwany , pozatym jak kręcisz srubą na kole pasowym to tył wału również się kręci, niestety próbując poruszać flaszą zamachu czuć luz osiowy jakby panewka oporowa siadła , niestety przód wału stoi a tył się rusza w osi tył przód, prawdopodobnie pęknięcie będzie na czopie korbowym , lub ewentualnie na głównym ,ale po skosie że trzyma w kupie obie części,
jakby nie było i tak śmietnik i tak smietnik
nie zmienia to nic , bo silnik i tak wg załozeń był do wymiany , niemniej ...szkoda
, bo była by druga baza do odbudowy
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 01:15
przez Jake
Chyba trzecia. Przeciez masz jeszcze 3.2 z czołgu kurzace sie w kącie.
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 01:18
przez mcgiver
no tak ale to też jest do remontu i to jest marne 177 a nie 215
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 01:26
przez Jake
Tosz mowie ze trzecia. Baza do odbudowy
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 11:46
przez mcgiver
dobra pytania takie się pojawiają :
-biorąc pod uwagę że w aucie nie ma skrzyni i również na dniach bedzie wyjmowany silnik to jak wysoko trzeba dzwignąć budę po odkręceniu wszystkich srub w podłodze żeby wyjechać ramą z pod budy?
-ile może ważyć sama buda jeśli wyjmę z niej wszystkie fotele, butlę lpg , może wykładzinę ?
-wszystkie drzwi to pewnie ze 150 kg będą ważyć czy przesadzam?
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 12:23
przez Legend
to jak to bedziesz wyciagac zalezy od sposobu a wlasciwie dostepnosci narzedzi.
ja nie mialem wysokosci, wiec pozostalo wyjecie silnika. Dzialajac standardowym zurawiem na kolkach musialem odkrecic kola i polozyc przod i na max pozycji silnik wyjechał.
Jak chcesz podnosić budę to zmierz odległośc między górnym punktem na silniku a najnizej polozyn na budzie, bedziesz wiedzieć.
wg mnie goła budę szacowałbym na ok 600kg
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 13:15
przez mcgiver
ja mam taką mini suwnicę pod sufitem którą wyciagam silniki do max250kg , co prawda muszę ją trochę przerobić , mam prosty pomysł jak uzyskać dodatkowe 150mm , bo w montku jest na styk przy wyjmowaniu silnika , ale nie w tym rzecz bo zakładam że silnik będę miał wyjety przed oddzieleniem budy od ramy , zastanawiam się po prostu jakie wysokie sobie wykonać podpory abym mógł na nich oprzeć budę i wyjechać ramą na kołach do tyłu, czy wystarczy podniesienie budy np o 100mm czy jest jeszcze jakaś pułapka która mnie złapie ?
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 14:43
przez miras7
Ja wyjeżdżałem ramą tylko do przodu. Wtedy najniższym przeszkadzającym punktem były tylne nadkola, za kołem. Kolidowały z ostatnimi tylnymi mocowaniami budy do ramy, tymi wystającymi z ramy na boki. Pamiętaj, że rama i za tym nadwozie, w środkowej części jest niżej niż z przodu i z tyłu
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 16:17
przez mcgiver
takie jeszcze ciekawostki które powoli odkrywam w tym aucie ; zapasówka ory grandtrek nie widziała asfaltu , są nienaruszone igły nawet na czole opony, raczej nawet sruby nie były odkręcane.
drugi temat ; od 5 lat nie palę i w popielnicze trzymam drobniaki , ale w tym aucie popielniczka nie widziała jeszcze popiołu , nie wspominając o zgaszeniu peta
Wykręciłem z bordowego gałkę lewarka reduktora , niestety w bordowym jest automat wiec gałka biegów nie pasuje ,
chciałbym taką samą skórzaną dokupić do biegów , to był jakiś wypas czy standard?
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 16:35
przez Quentil
Standard to był taki jak masz w 3.2 czyli gałka twardo-gumiasta, obszycie to albo opcja albo inwencja twórcza siakiegoś tapicera.
W kilku widziałem podobne obszycie więc pewnie opcja
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 17:25
przez Jake
To jest fabryczna opcja. Ale widzialem ja ino przy automacie, skorzastej galki do manuala nigdy.
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 17:27
przez mcgiver
tak zgadza się znalazłem w necie kilka fotek , niestety tylko tej gałki reduktora , bez gałki biegów wiec sądzę że to było tylko w automacie , bo w bordowym mam ten komplet.
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 22:13
przez Legend
gałki obszywane tylko po 98, mało tego jest bo zazwyczaj przy 100 kkm zostaje wiór.
Opcją jest szukanie z bighorna.... albo przeszczep z froty albo innego amigo?
CZy mi się wydaje czy to leci taka odbudowa na laleczkę?
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 22:22
przez mcgiver
Legend napisał(a):gałki obszywane tylko po 98, mało tego jest bo zazwyczaj przy 100 kkm zostaje wiór.
Opcją jest szukanie z bighorna.... albo przeszczep z froty albo innego amigo?
CZy mi się wydaje czy to leci taka odbudowa na laleczkę?
na laleczkę jak na laleczkę, na pewno silnik bedzie zrobiony w stylu 3,2 które robiłem kilka lat temu, czyli na laleczkę (za 10tyśkm trzeba będzie myśleć o zmianie rozrządu ), rama jest już powoli patroszona i cały dół idzie do piaskowania i konkretnego zabezpieczenia , nowe przewody hamulcowe , piaskowania , cynkowanie i inne duperszmity .
Co do góry , tzn budy , nie mam cierpliwosci już do blacharki
, się zobaczy , na razie duży front robót jest , po za tym młody mi się tu z betą wpycha na kanał, bo trzeba latać bokami na salmopolu i kubalonce
, a i miałem ostatnio trochę innych wydatków i lekki dół finansowy jest , ale będzie dobrze
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
09 gru 2021, 22:57
przez miras7
mcgiver napisał(a):tak zgadza się znalazłem w necie kilka fotek , niestety tylko tej gałki reduktora , bez gałki biegów wiec sądzę że to było tylko w automacie , bo w bordowym mam ten komplet.
Coś mi się kojarzyło, że mam gdzieś jakąś skurzaną gałę. Znalazłem, ale też do reduktora, tyle, że przedlifta, czyli 2H - 4H - 4L
Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a
Napisane:
11 gru 2021, 00:32
przez mcgiver
no i wyjechała v-ka z pod maski
https://photos.app.goo.gl/gYsmBHCNax133Gz77jutro bedzie patroszenie osprzętu ramy ile się da , a pużniej trzeba bedzie mysleć o dzwiganiu budy
edit
ups kilka fotek tam zostało z ostatniej podmiany w bmw , jutro to posprzątam