www.trooper4x4.pl

Hej, "instrument panel driver lower cover" - tak się to nazywa w manualu poliftowym. Takie coś pod kierownicą. A ja chcę się dostać do kabli za tą osłoną w wersji przedliftowej (muszę usunąć immobilizer, który ktoś tu kiedyś podłączył dodatkowo).
Odkręciłem dwa wkręty widoczne z przodu. Co jeszcze muszę odkręcić? Trzyma się mocno od strony drzwi. Mam wrażenie że te panele to jednak nie to samo w tych różnych wersjach. A może jest manual do 1992-1997?
Pozdrawiam

Nie chce mi się sprawdzać, ale jak dobrze pamiętam, to sprawdź jeszcze 2 śrubki trzymające dźwigienkę otwierania maski i jedna pod klapką bezpieczników . Na górze są zatrzaski, trzeba wysuwać poziomo pokrywę.

AlekS napisał(a):Mam wrażenie że te panele to jednak nie to samo w tych różnych wersjach. A może jest manual do 1992-1997?

Są tylko dwie wersje dechy. Stara (92-95) i nowa (96-02). Nie rozbierałem starej deski nigdy, wiec nie podam zadnego konkretu, ale w autach z tych rocznikow to jest zwykle bardzo intuicyjne. Sruby bywaja od dołu, u góry w otworach sa zwykle wkręty i czasami jeszcze jakaś srubka/koleczek z boku (od strony drzwi). Odkrec wszystko co widzisz, i delikatnie pociagnij za panel, jak nie odskoczy to troche naprez i zobacz gdzie trzyma.

Dzięki za podpowiedzi!
Dodatkowo 2 śrubki od dźwigni i jeden przy bezpiecznikach i immobilizera już nie ma.
Następne w kolejce pewnie prędkościomierz, a może szyberdach który tylko mruczy ale przesunie się tylko z 1cm, centralny zamek w tylnej klapie... szkoda, że ten czas taki deficytowy
Pozdrawiam
Aleksander

No to super Powodzenia w dalszym odszczurzaniu.

Hej!
Zabieram się za naprawę liczników.
Czy istnieje może jakaś instrukcja krok po kroku, które elementy deski i w jaki sposób zdemontować, żeby się do nich dostać?
Nie chcę eksperymentować, skoro szlak może być już przetarty.

Bardzo prosze:
1. okrecasz oslone lewarkow i tunelu srodkowego
2. odkrecasz ramka dookola radia
3. demontujesz 1 plastikowy kolek z boku od strony drzwi kierowcy
4. odkrecasz ciegno otwierania maski
5. odkrecasz sruby mocujace szary panel pod kierownica sa po lewej, po prawej i na dolen sciagasz go
6. odkrecasz plastikowa ramke wokol zegarow, sruby sa u gory i u dolu i demontujesz
7. odkrecasz 4 sru by mocujace zegary, wywijasz je do gory i odczepiasz wtyczki.
Voila!

Ach, odruchowo napisalem instrukcje do poliftowej deski >97, nie masz w porfilu info jaki masz rocznik wiec nie wiem ktora masz?

Łajza jest przedliftowa, modelowo 1995, produkcja grudzień 1994

To poczekaj na mirasa Ja przedliftowej deski nie rozbierałem nigdy. Ale przypuszczam ze będzie równie łatwo.

Przy okazji połaczyłem tematy. Spojrz wyzej - moze te podpowiedzi Ci cos pomoga.

Hej,
Czy już jest gdzieś wersja wyciągnięcia zegarów w wersji przedliftowej? Jestem w tej chwili na etapie zdjetego panelu przedniego i odkreceniu 2 śrubek po bokach zegarów i mam wrażenie, że jeszcze coś trzyma.
Pozdrawiam

Nic wiecej, zegary wywijasz do gory deski rozdzielczej i odpinasz wtyczki. Tyle.

Hej, próbowałem przed chwilą i nic. Boję się, że coś połamię. Jake, czy tak prosto jest na pewno w wersji przedliftowej?

Ręki nie dam sobie odrąbąć, bo w przedlifcie zegary demontowałem tylko jedne raz w zyciu, jak jeszcze jezdzilem Frontera i kupilem powypadkowego Troopera jako dawce silnika i rozbierałem go na czesci, ale poszło mi to w moment. Odkreciles wszystkie cztery rubki? (dwie śrubki po bokach i dwie od dołu).
Obczaj sobie tutaj:

O to chodziło. Właśnie się spodziewałem że jest wiecej niz 2 śrubki. Ale te 2 od dołu to tak nie do końca przemyślane. Odkręcić jakoś się dało ale przykrecić nie bedzie prosto. Przyjemniej tej po lewej stronie. Chyba ją sobie podaruję.

Cześć,
Widzę że u Ciebie jedna śrubka przy predkosciomierzu. U mnie akurat ta zaklejona. Czy tak ma być czy ktoś tu przede mną maczał palce?

Pozdrawiam

Ktoś maczał. Jak sie dobrze przyjrzysz to na Twoim zdjeciu jest slad/odcisk, ze ta srubka tam kiedys była.

Te śrubki KSW służą do resetowania kontrolki T-GATE ktora załącza się w interwałach 100 000km i sygnalizuje konieczność wymiany paska rozrządu. Należy wtedy zdemontowac zegary, wykrecic śrubkę, odkleić dziurke poniżej i wkręcić ją tam, a poprzednia dziurke zakleić. Wtedy kontrolka zgaśnie i zapali się za kolejne 100 000km.

Jak patrze na Twoje zdjecie to u Ciebie w ogole brakuje od cholery śrubek. Brakuje w pozycji IGN/GND/R/P/drugie GND.... Tam tez sa slady ze srubki fabrycznie tam były, one łaczą ściezki na tym elastycznym foliowym laminacie z ustrojami pomiarowymi wskaźników. Wszystko Ci bez nich działa??

Śrubki ja odkręcałem po prędkosciomierz i licznik kilometrów nie działa. Reszta wyglądała ok. Jeśli ktoś się wcześniej bawił w przeklejanie to pora wymienić pasek rozrządu. Przestawiłem jedną żarówkę do tbelt i teraz cały czas świeci. A propos predkosciomierza. Czy impulsy z impulsatora to 12v i mógłbym w ręczny sposób sprawdzić zegary?

Wkrec brakujaca srubke w jedno albo drugie miejsce oznaczone KSW i TBELT powinien zgasnac.
Impulsy mozesz sprawdzic oscyloskopem.