www.trooper4x4.pl

Cześć,
Mam do Was kilka pytań o wyposażenie mojego trupka - jest to wersja Bighorn, która ma kilka 'bajerow'.
Prawda jest taka, ze nie mogę zidentyfikować przynajmniej dwóch z nich:
1. Komputer - jakby pulpit z kontrolkami informującymi o stanach "krytycznych".
2. Nawiew? Toyota Clean Air. Jakby przedłużenie instalacji górą, od klimy i nawiewu z dodatkową opcją oświetlenia.

To clean air costam to pierwszy raz w zyciu widze. Wrzuc moze lepsze zdjecie, bo na tym mało widać.
Ten czerwony panel... to kontrolki ktore im sie nie zmiescily w zegarach.
Duza kontrolka u góry:
-"Anti Theft" - czyli złodziejoostraszasz. Miga jak jest uzbrojony alarm, o ile auto takowy posiada
Drug rząd kontrolek od lewej do prawej:
-A/T Temp Oil Temp - zbyt wysoka temp oleju w skrzyni automatycznej
-Check Transmission - blad komputera skrzyni automatycznej
-T/Belt - nie mam pojecia co artysta miał na mysli, bo kontrolka T/Belt (sugerujaca wymiana paska rozrzadu po okreslonym przebiegu) miesci sie na zegarch, no ale tak wyszło
-STABI - Kontrolka sygnalizujaca rozłaczenie tylnego stabilizatora (wiem, ze niektore miały taki bajer, swoja droga pojecia nie mam jak to bylo technicnzie rozwiazane, bardzo jestem ciekaw)

ja uwielbiam wersje JDM, ten clean air to szukaj pod air refiner czyli pokładowy oczyszczacz powietrza - powinno mieć to filtry i do obsługi pilot.

Ten komputerek już Jake wyjaśnił, i nie był jakąś wyjątkową rzadkością przy automatach.
A to ustrojstwo to oczyszczacz powietrza, montowany na Japoński rynek w toyotach. Chyba jako dodatkowa opcja. Ktoś (pewnie jeszcze Japończyk) dorzeźbił znaczy... Brakuje przezroczystego klosza.

Dziękuję Panowie!
Śmieje się, bo jak rozumiem większość kontrolek dotyczy skrzyni automatycznej - u mnie w składaku jest manual.
Czy po prostu montowali to do wielu wersji, nawet bez takiej skrzyni (w sumie nie brzmi jak japońskie rozwiązanie)?

Zrobię fotkę tego oczyszczacza jeszcze dokładniej. Co mnie zaciekawiło, to fakt że gdzieś na brytyjskiej stronie www, ktoś sprzedawal to za 150 funtów...

Zrób foty rozłączanego stabilizatora. Wiem, że zobaczę na żywo ale ciekaw jestem

Tez mnie to ciekawi strasznie. Ale Jakub ma to u siebie?

Również jestem ciekawy rozłączanego staba, ale nie każdy egzemplarz z "komputerkiem" miał takie rozwiązanie. Powinien być przycisk na tunelu przy skrzyni biegów.

Quentil napisał(a):Również jestem ciekawy rozłączanego staba, ale nie każdy egzemplarz z "komputerkiem" miał takie rozwiązanie. Powinien być przycisk na tunelu przy skrzyni biegów.

Dokładnie tak.

Widziałem szczątkowe zdjęcia podwozia tego auta i były tam elementy, których do tej pory nie widziałem, a które mogą mieć związek z mitycznym rozłączaniem stabilizatora tylnego. Dlatego prosiłem o precyzyjniejsze zdjęcia

Ze względu na dziwne hałasy przy silniku (metaliczne pukanie które się kończy przy 2100 obrotów, do tego lekko kopci. W komorze silnika, gdzieś mniej więcej na środku?) auto stoi nieużywane.
Postaram się dziś zrobić fotkę - Miras, chodzi Ci o przycisk? Faktycznie przycisk mam.

Z napisem STABI OFF lub jakimś podobnym? Jeśli tak to jest w zasadzie pewne, że tam był fabrycznie rozłączany stabilizator. A jeśli nikt go nie wymienił na zwykłego to będziemy Cię męczyli na forum o dokładną dokumentację zdjęciową

pierwsze słyszę o takim patencie , i nie żebym potrzebował to na obwodnice , ale czysto teoretycznie również jestem zainteresowany jak to jest rozwiązane,
ja to już widzę oczami wyobraźni jeżeli chodzi o mechanikę i stawiam ,że zamiast jednego łącznika stabilizatora jest jakiś pręt w rurce normalnie zblokowany (czyli NC) ,a na życzenie jest rozpinany (NO) i sobie ten pręt swobodnie robi ruchy frykcyjne ,
pytanie co jest napędem tej blokady ; elektromagnes , silnik 12VDC ,pneumatyka czy vacu ? Praktycznie pomysł jest nietuzinkowy , ale jest to łatwe do wykonania, niemniej parę stówek trzeba liczyć .

Część terenówek miała to w serii, więc ewentualne rozwiązanie można skopiować.

Jakub-01 napisał(a):Ze względu na dziwne hałasy przy silniku (metaliczne pukanie które się kończy przy 2100 obrotów, do tego lekko kopci. W komorze silnika, gdzieś mniej więcej na środku?) auto stoi nieużywane.
Postaram się dziś zrobić fotkę - Miras, chodzi Ci o przycisk? Faktycznie przycisk mam.

Bardziej to co jest w okolicy tylnego wahacza i stabilizatora.

Panowie,
Załączam link do zdjęć spodu auta - apropo rozpinanego stabilizatora.
Ps. Dodatkowo jest tam film z klekotaniem silnika 3.1d. Czy ktoś coś podobnego miał? Podczas jazdy po przekroczeniu około 2100 obrotów ten metaliczny dźwięk zanika.

https://drive.google.com/folderview?id= ... vgW3IF2VFd

Trochę rudej widzę (nawet na pompie abs) i skrócony tłumik. Rozpinany stab jest realizowany na jednym łączniku z tego co zauważyłem.
Z kolei z klekotaniem to nie wiem co to, ale wiem, że mój benzyniak tak latał jak nie palił na 2 cylindry.

Bardzo ładnie i równo pracuje ten silnik na słuch, chociaz troche za wysokie wolne obroty. Co do trzesienia sie na boki, to jest rzedowa 4 cylindrowy diesel, on jest niezbalansowany i dragania beda zawsze, nie powinien sie AZ tak trzasc na boki - sprawdzilbym poduszki silnika.
Nie jest dobrym łaczenie rownolegle dwoch roznych aku, powinny byc identyczne.
Ogarnij sobie normalne uchwyty tych akumulatorów.
Tak wygladaja fabryczne:

Ja zmotałem sobie sam inne, bo mam większe a niższe aku i te pasuja u mnie lepiej niz fabryczne:

Kable przy aku po stronie kierowcy nie powinny sie tak krzyzowac, nie powinny tez byc luzno, bo moga sie poobcierac o cos.
Polecam tez wywalić EGRy, życie bez nich jest lepsze, kolektor dolotowy czystszy a i miejsca w komorze ciut wiecej. Znika tez 2/3 przewodów pocisnienia (zaznaczone na foto na czerwono).
Zastanawiaja mnie tez elementy pod maska ktore zaznaczylem na zielono. W Europejskich Trooperach ich nie ma. Czesc wyglada na jakie druciarskie dodatki, ale ten moduł obok EGR i czujnik z boku kolektora dolotowego wygladaja 100% fabrycznie. Masz tez zupelnie inny filtr paliwa niz my, ciekawe czy ktos wsadzil inny czy takie wychodzily w egezmplarzach JDM.

Jake napisał(a):Bardzo ładnie i równo pracuje ten silnik na słuch, chociaz troche za wysokie wolne obroty. Co do trzesienia sie na boki, to jest rzedowa 4 cylindrowy diesel.
(...)
Ogarnij sobie normalne uchwyty tych akumulatorów.
(...)
Polecam tez wywalić EGRy, życie bez nich jest lepsze, kolektor dolotowy czystszy a i miejsca w komorze ciut wiecej.
(...)
Zastanawiaja mnie tez elementy pod maska ktore zaznaczylem na zielono. W Europejskich Trooperach ich nie ma. Czesc wyglada na jakie druciarskie dodatki, ale ten moduł obok EGR i czujnik z boku kolektora dolotowego wygladaja 100% fabrycznie. Masz tez zupelnie inny filtr paliwa niz my, ciekawe czy ktos wsadzil inny czy takie wychodzily w egezmplarzach JDM.

gr.jpg

Dobrze słyszeć coś pozytywnego

Uchwyty do aku już mam faktycznie.
EGR do wywalenia ale to przy okazji.

Te zielone dodatki to cudna kostka do wpięcia halogenów (prawa strona na zdj), natomiast z lewej widać alarm.
Niestety nic więcej nie powiem, nie wiem.

EGRem się zajmiemy. Co do pracy silnika widać, że trochę falują obroty. Tak nie powinno być

miras7 napisał(a):EGRem się zajmiemy.

Czyzbys wrócił z emerytury do rzemiosła? Niedawno mowiles ze juz nic dla nikogo

Nie nie, nie tak szybko, może kiedyś. Wywalenie zbędnych podciśnień to chwila. Piotrckowi zrobiłem to gdzieś w Serbii przed śniadaniem

Mowisz, ze nic tak nie polepsza apetytu jak rwanie podcisnien przed sniadaniem?

miras7 napisał(a):Nie nie, nie tak szybko, może kiedyś. Wywalenie zbędnych podciśnień to chwila. Piotrckowi zrobiłem to gdzieś w Serbii przed śniadaniem

potwierdzam, trwało to szybciej niż zaparzenie herbaty

Teraz mnie olsniło - Jakub01, Ty nie masz czasem 4JG2 z elektronicznie sterowana pompa wtryskowa? Z pedałem gazu na potencjometrze zamiast linki, z ECU i pompa wtryskowa z 4-5 wtyczkami zamiast podcisnienia i cięgien?
W Bighronach były takie wersje - a to by wyjasnialo czujnik temp powietrza na kolektorze dolotowym.