www.trooper4x4.pl

Niedługo planuję wymianę filtrów w silniku (4JG2-T), w związku z tym prosiłbym o informację, jakich producentów unikać. Co sądzicie np. o marce Filtron? Miał ktoś już styczność z tymi ustrojstwami?
Byłbym również wdzięczny za informacje na temat stosowanego oleju - też w rodzaju co jest dobre, od czego trzymać się z daleka, a czego unikać jak zarazy...
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie informacje.
Tarrin

Ja kupuję oplowski GM 5W-30 (mimo że jest rekomendowany przez Opla i sprzedawany w salonach to jest jednym z tańszych - ok. 100 zł za 5L). Filtr biorę taki jaki mają akurat na magazynie

Jesli chodzi o olej to muisz dopasowac do przebiegu, u mnie 10w40 - zgodnie z przebiegem i instrukcja a marke to juz co sklep to inne zdanie, ja leje Mobil Super S (polsyntetyk), filtr wlasnie FILTRONa.

ja robię tak jak Serg.

ostatnio czytałem 2 artykułu w Automobiliście o olejach syntetycznych i... tam zalecaja pełne syb=ntetyki - mobil 1 i castrol edge do samochodów zabytkowych.
podobno technologia olejów poszła bardzo do przodu.

ale ja leję 10W40 mobila super

@Serg:
"u mnie 10w40 - zgodnie z przebiegem i instrukcja" - Mogłbyś troszkę bardziej rozwinąć temat?
Bo zgodnie z instrukcją to jest, o ile dobrze pamietam, jakiś 5w30 od Izusu, albo 15w40 innych dostawców, nie znalazłem też tam nic o przebiegu.
Mobil Super 10w40 wydaje się dobrym rozwiazaniem, problemem jest to, że nie mam zielonego pojęcia, co lał poprzedni właściciel (on zresztą sam tego nie wie ) a zalanie półsyntetyka do silnika, który jeździł na mineralnym, może nie być najlepszym pomysłem
Pozdtawiam.
Tarrin

W końcu zalałem Mobil Super M 15W40 (mineralny). Jak pojawią się jakieś problemy, związane z tym olejem, dam znać.

Pozdrawiam.
Tarrin

no tak. w naszym spoleczenstwie pokutuje jakis mit fiata czy poloneza. trzeba lac minerał. a najlepiej najtanszy. mialem bme 18lat przebieg nieznany bo nie uwierze w 189000 kiedy kupilem silnik benzynowy dosc wysilony jak na tamte czasy( konstrukcja pochodzi z 1989roku z 1,8 136km) a jezdzilem na ful syntetyku a nawet lalem castrol rs i bylo ok. teraz leje do montasa 10w40. co ciekawe kolega kupil rav4 i mechanik z ktorym wybieral auto podobo zdrowe 155000 doradzil mu zmiane na mineral:)

MIT!!! Przecież każdy traktorzysta powie ci że najlepiej to jest SUPEROLU nalać .To nie o mity biega, a o podstawową zaletę , tzn. cenę . A jak będzie dalej to się okaże.Potem się czyta opinie że Tropek to lipa i że Patrol z nowym 3.0 to masakra,... . ...konik, szabelka - ułańska fantazja w narodzie nie ginie

Leje mobila 10W-40 jak kupiłem montka miał 185 tyś teraz pękło 241tyś... zmianiam olej co 10tyś. Ile wleje tyle wylewam. Dolewek praktycznie nie musze uskuteczniać bo trzyma stan, Max może czasem ze 2 setki miedzy wymianą. Filtry mam japońskie (gostek w sklepie wykukał mi jakieś i cenowo są ok.

Jakbym chciał najtańszego oleju zalać to bym kupił jakimś noname za 5 pln na litr i to by załatwiło sprawę.
Mnie kilka osób (imho znających się na temacie) ostrzegało przed zalewaniem syntetyka/półsyntetyka w przypadku, gdy nie wiem, co było lane wcześniej. Nie jestem wszechwiedzący (w przeciwieństwie, jak widać, do co poniektórych, wypowiadająch się na tym forum ), wiec muszę opierać się na doświadczeniu innych.
Ja zalałem olej opierając się olejach, sugerowanych w instrukcji (a w zasadzie lepkości i klasie jakości tychże olejów) i ostrzeżeniach na temat zalania oleju syntetycznego w miejsce mineralnego (nie wiem, czy to prawda, ale doświadczalne sprawdzenie może nie być najlepszym pomysłem).
Wydaje mi się też, że podejście "Lej syntetyk, najlepiej 0w-50, a wszystko będzie cacy" jest trochę chybione.

A oto, co na temat oleju mówi instrukcja:
ISUZU GENUINE BESCO MULTI – Z TYPE CE (10W-30) CE
ISUZU GENUINE BESCO MULTI – Z (10W-30) CD
ISUZU GENUINE BESCO MULTI – Z SUV (5W-30) CD
ISUZU GENUINE BESCO S – 3 (10W, 20W, 30, 40) CD
Diesel engine crankcase EXXON / ESSO ESSOLUBE XD-3+ (15W-40) CG4/CF E2/B2
EXXON / ESSO ESSOLUBE XT331 (15W-40) CG-4/CF E2/B2
MOBIL DELVAC HP (15W-40, 20, 30, 40) CF/CE
CALTEX / CHEVRON DELO CXJ (15W-40, 30, 40) CF
SHELL RIMURA D (15W-40, 30, 40 CD/CF
ELF PERFORMANCE TROPHY (15W-40) CE E3
TOTAL RUBIA XT (15W-40) CF-4 E2

Olej, który ja zalałem:
Mobil Super M 15W-40 SL/CF

Popatrzmy dwa z rekomendowanych olejów:
EXXON / ESSO ESSOLUBE XT331 (15W-40) CG-4/CF E2/B2 - mineralny
TOTAL RUBIA XT (15W-40) CF-4 E2 - też mineralny

Cóż za zaskoczenie, kolego Kugel, producent rekomenduje oleje mineralne... Toż to herezja!!!! Traktorzyści jacyś pewnie...
Mógłbyś mi wytłumaczyć, najlepiej dużymi, drukowanymi, literami, gdzie popełniłem błąd przy doborze oleju? (to nie jest wycieczka osobista, naprawdę chciałbym wiedzieć). Prosiłbym o jakieś uzasadnienie, a nie powtarzaną jak modlitwa mantrę "bo mineralny jest do dupy".

Pozdrawiam.
Tarrin

to ja tylko dodam że do silników 3.1 i 3.0 nie zalecany jest olej o lepkości 0W - w tych silnikach są turbiny na łożyskach kulkowych i taki olej nie zapewnia odpowiedniego smarowania turbince (informacja od firmy regenerującej turbiny oraz zaczerpnięta z sieci)

Tarrin , bez urazy , rozumiem że to Twój post , ale moją wypowiedzią chciałem nawiązać do wypowiedzi Mod.98 6,5x57:no tak. w naszym spoleczenstwie ....Może to niezręcznie wyszło ,ale nie miałem zamiaru komentowania Twoich poczynań względem TWOJEGO auta. Poza tym jeżdżę 3.0 i w temacie oleju do 3.1 nie będę zabierał głosu.

@Kugel:
Nie obraziłem się, bo i nie ma o co , każdy ma swoje zdanie. Po prostu interesuje mnie Twoje . Zresztą dyskusja zaczyna się robić ciekawa. Z jednej strony mit(?) o tym, że olej syntetyczny wypłukuje nagar (chociaż wydaje mi się, że bardziej tutaj chodzi o zastosowane dodatki uszlachetniające, a w zasadzie czyszczące, sam olej raczej nie ma tutaj nic do rzeczy), z drugiej głęboko zakorzenione przekonanie, że olej syntetyczny jest najlepszy, a mnieralny do dupy (Według mnie podejście bez sensu. IMHO wybór mineralny/syntetyczny zależy od zalecanej klasy lepkości oleju, o jakości oleju decydują przede wszystkim uszlachetniacze. Poza tym zastosowanie oleju o niższej klasie lepkości niż zalecana powoduje tworzenie cieńszego filmu olejowego, co może silnikowi nie wyjść na zdrowie).
A tak z ciekawości - co Ty lejesz do silnika?

Pozdrawiam.
Tarrin

Kwestia wyboru oleju zalezy czasem od tego co aktualnie sie produkuje . Jednak sa przeciez opisy na olejach z których jasno wynika , ze diesel zwlaszcza turbo potrzebuje dobrego syntetycznego oleju . Oznaczenia potrzebnego oleju sa podane ( przynajmniej u mnie pod maska ) .Chociaz lepiej by bylo wiedziec , co producent zaleca w instrukcji obslugi ( jak sie ja ma ).Chociaz moze glupio napisalem , bo tych samochodów juz nie produkuja . Nam pozostaje wybrac tylko z jakiej firmy kupic , która jest dostepna . Subiektywnie uwazam , ze kto smaruje ten jedzie ( silnik oczywiscie ) i nalezy koniecznie lac jak najlepszy olej . Jak sie bedzie lac mineralny , bo nie wiemy co bylo przedtem , to co naleje nastepny , ewentualny posiadacz samochodu .(

Ja od początku leję Castrola Edge 5W30 , wymiana co 8 - 10 k, ( zależy jak się uda, bo jeden przelot do pracy to około 1500 km). Auto ma obecnie 150k przebiegu , z czego ja zrobiłem jakieś 52k.Silnik jest czysty , w przewodach od EGR i kolektorze nie zalega nagar , co niewątpliwie jest pośrednio zasługą syntetyka . Auto kupiłem z pierwszej ręki i odpukać w brew ogólnej opinii nie było z nim jeszcze żadnych kłopotów (nie licząc wymiany świec ).Co do tego MITU , to mój znajomy ma sklep i hurtownię olei i często rozmawiamy o tym jak to naród olej do auta wybiera ... i jakie kryteria decydują.Uważam że do starego auta warto jest wlać olej LEPSZY(czytaj :nowocześniejszy), oczywiście pod warunkiem że jest on olejem WŁAŚCIWYM (czytaj: spełniającym kryteria wyznaczone przez producenta auta), a że wypłucze nagary w silniku ...W naszym zaawansowanym technicznie narodzie jest jeszcze mit że syf i nagar w starym silniku tylko mu na zdrowie wychodzi .Co Wy otym sądzicie?

Mysle , ze dobrze mówisz .

Witam.
Grzebiąc po sieci natrafiłem na ciekawy link:
http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf
Dokument zawiera dużo informacji na temat olejów. Podważa on również sporo rzeczy, które dotychczas uznawałem za pewniki...
Zachęcam kolegów do przeczytania.



Szukałem odpowiedzi, znalazłem kolejne pytania...

Pozdrawiam.
Tarrin

Czas leciec do piwnicy i obczytac butle od oleju . Juz widze te kolejki forumowiczów w sklepach i na stacjach benzynowych , czytajacych i szukajacych owych tajemniczych symboli jakosci .
Jednak stare przyslowia cos prawdy zawsze maja - kto smaruje , ten jedzie - dlugo .

Przy okazji dzisiejszej wymiany filtrow wraz z olejem taka ciekawostka: zawsze wlewalem Mobil Super S i tez taki sam poprosilem, ale jak sie okazalo byl tylko Mobil Super 2000. Okazalo sie, ze Mobil Super S zmienilo opakowanie na Mobil Super 2000, to nadal te same oleje.
http://www.motofocus.pl/news,5608,istot ... oland.html

Jesli chodzi o filtry to takie jakie byly na stanie

Witam ponownie szerokie grono uzytkowników tej wspaniałem terenówki Troche historii,kupilem auto,przebieg 190tys km 96 rok 3.1 TD. Olej jaki był zalany to 15W40, cisnienie na wskazniku było w okolicach czwórki.Zimą odpalał na dotyk,lecz strasznie brał olej,potrafi wypalić 2 -3 litry na około 50 kilometrów!!! popatrzałem na układ dolotowy,troche oleju...więc pod lupem wziąłem turbine.Zregenerowałem,padnięte były ponoć uszczelniacze Przy zakładaniu turbiny,znajomy mechanik,polecił zalać olej 10W30 czyli półsyntetyk.
Przejechałem kolejne 50 kilometrów i oleju nie bieże ale wzkazania ciśnienia oleju,spadły ledwo podnosi sie wskazówka przy zimnym,czy ciepłym silniku.Co sie dzieje? Jeżdzić,czy obawiać sie czegoś złego.

Jezeli nie ma wycieków i nie bierze oleju to pierwszy do sprawdzenia zawór przelewowy . Moze nie dziala i jest otwarty . Jesli zawór bedzie dobry to pompa oleju nie wyrabia i jest tez do wymiany . Absolutnie nie jezdzic , naprawic . Jesli nie naprawisz to przyspieszysz najpierw zuzycie turba , poniewaz mniejsze cisnienie równa sie mniejszeniu smarowaniu i chlodzeniu przede wszystkim . Zaznaczam , ze ten silnik to nie mój dzial , ale uklad smarowania jest ukladem smarowania takim samym w kazdym silniku . A swoja droga jak Ci bral takie ilosci oleju to gdzie na silniku go bylo widac ? Na temat oleju sie nie wypowiadam , poniewaz ja uwazam tylko pelen syntetyk .

silniki 4JG2 nigdy, nawet fabrycznie nie były zalewane pełnym syntetykiem. Zawsze jeżdzimy na 10w40/30

BUNNY_PL napisał(a):silniki 4JG2 nigdy, nawet fabrycznie nie były zalewane pełnym syntetykiem. Zawsze jeżdzimy na 10w40/30

Bo?
Jak dla mnie syntetyk (ale syntetyk, a nie zaden wynalazek typu hc) jest najlepszym wyjsciem.
Po pierwsze: lepsza odpornosc na wysokie temperatury.
Po drugie: wyzsza odpornosc na zerwanie filmu olejowego.
Wedlug mnie bez problemu mozna lac syntetyk spelniajacy norme acea a3/b3 (lub vw 505.00 dla diesli i 502.00 dla benzyny).
Co do 10w30/40 - Nie rozumiem co ma wspolnego lepkosc z jakoscia. Isuzu nigdzie nie zaleca jednej konkretnej lepkosci - dla 4jg2 jest 10w30, 10w40, 5w30 a nawet 15w40.
Pozdrawiam.
Tarrin

Nigdy nie zalewa się oleju o mniejszej gęstości niż ten który był dłuższy czas w silniku. Jeżeli jeździłeś długo na 15W40 to 10W40 wypłukał ci teraz kanały olejowe itd z osadów i nagaru i stąd spadek ciśnienia oleju. Spróbuj wlać ponownie 15W40 dobrej firmy a nie jakieś siki i obserwuj ciśnienie. To chyba tańsze na początek niż grzebanie się w silniku i wymiana elementów na chybił trafił.

tarrin napisał(a):Bo?

Bo tak postanowił konstruktor silnika. Isuzu na pierwszy montaż lało pół syntetyk. Tylko w mroźnych klimatach było to 5W30.