www.trooper4x4.pl

Po przekręceniu kluczyka nie zapala się kontrolka tej takiej spiralki. Odpala bez problemu tylko chmura dymu z tyłu. Co powinienem sprawdzić?

żarówkę od kontrolki

Jak chmura dymu z tylu to ktoras swieca nie grzeje. Najprostszy sposob sprawdzenia,bierzesz dlugi kawal kabla dotykasz plusa w aku. i drugim koncem dotykasz swiecy jak iskrzy to dziala a jak nie iskrzy to na 95% padla i do wymiany... mogl tez pasc kompyterek od swiec.

urwis1981 napisał(a):Jak chmura dymu z tylu to ktoras swieca nie grzeje. Najprostszy sposob sprawdzenia,bierzesz dlugi kawal kabla dotykasz plusa w aku. i drugim koncem dotykasz swiecy jak iskrzy to dziala a jak nie iskrzy to na 95% padla i do wymiany... mogl tez pasc kompyterek od swiec.

Tylko trzeba pamiętać, żeby wcześniej zdjąć oryginalny kabel...

Urwis.. gdzie ten komputerek od świec?... na krótko przekaźnik załącza grzanie świec, po przekręceniu nadal nie świeci się kontrolka i nie grzeją... montek coraz gorzej odpala

Problem był w przepalonym kabelku od komputerka sterującego świecami. Wszystko już działa i jest git.

Rozkminiam instlacje swiec zarowych w Trooperze i juz wiem, ze modul sterujacy w przejsciowce jest razem ze sterownikiem od EGR w konsoli srodkowej, przekaznik wykonawczy jest pod maska po prawej stronie (pasazera). Ale natrafilem jeszcze na takie cos:

Dwa wyprowadzenia, umieszczone pod zderzakiem, wyglada jak jakis rodzaj opornika czy czego? W jakim to istnieje celu?

A to nie jest od poduszki czasem?

Tomkin napisał(a):A to nie jest od poduszki czasem?

Nieeeee, na pewno nie.

Ten zipcik wisi pod zderzakiem z prawej strony ,jest związany z świecami żarowymi .Jak grzejesz świece robi się gorący.Po odłączeniu auto zapala z trudem. Bydle odporne ma wszystko,u mnie ledwo wisi na trytytkach topienie i okładanie młotem mu nie szkodzi.

Wiem, ze jest zwiazany ze swiecami zarowymi, przeciez o tym wlasnie pisalem xD Tylko probuje zrozumic do czego on sluzy. Po odlaczeniu auto ciezko odpala bo jest przerwa w obwodzie i swiece nie sa grzane. Ale to nadal nie wyjasnia sensu istnieniea tego "czegos"

Zapewne jakiś przekaźnik. Poproś kogoś by pobawił się kluczykiem a sam połóż rękę na tym ustrojstwie, zobaczysz jak pracuje. Bardzo się nagrzewa a świece pracują nie tylko w momencie rozruchu, dlatego jest na zewnątrz.

piotr R napisał(a):Zapewne jakiś przekaźnik. Poproś kogoś by pobawił się kluczykiem a sam połóż rękę na tym ustrojstwie, zobaczysz jak pracuje. Bardzo się nagrzewa a świece pracują nie tylko w momencie rozruchu, dlatego jest na zewnątrz.

Doceniam porade, ale glupoty odpowiadasz. Przekaznik nie mialbym tylko 2 wyprowadzeń, poza tym przekaźnik swiec jest w komorze silnika po stronie pasazera. To na 100% jest jakis element pasywny, stawiam na duzy opornik (no bo cewka ani kondensatorem to to nie jest), stad nagrzewanie, stad koniecznosc chlodzenia, ale po co marnowac taka ilosc amper stratnie na ciepło, i po co wprowadzac dodatkowa rezystancje w obwód... Czyzby swiece pracowaly na obnizonym napieciu?? W jakim celu? Probuje zrozumiec funkcje tego elementu i powod jego zamontowania, nie wystarcza mi stwierdzenie, ze "to cos od swiec i jak tak jest, to tak ma byc". Swiece i tak przerabiam na reczne grzanie, a ze mam aktualnie zdjety zderzak bo montuje stalowy, to idealna okazja zeby sie tego pozbyc, o ile mozna sie tego pozbyc.
Zanim to wytne, wolalbym zrozumiec sens istnienia tego elementu. Dziwi mnie tylko, ze to taka wielka tajemnica i nikt nie wie co to jest i do czego. Bede musial pomierzyc to multimetrem, jak zdemontuje to na pewno rozetne szlifieka zeby zobaczyc co siedzi w środku, ale wole sie wstrzymac do czasu nabrania pewnosci ze jest zbedne.

Według manuala jest to właśnie jakiś rezystor. Ale nie wiem, nie pomogę, po co?. W każdym razie Kangur w swoim Troopie zamontował jakiś moduł z chyba Peugeota. Wszystko w jednym pudełku. Czujnik temp. tylko powietrza, ale działa. Nie korzystał z niczego ze starej instalacji.
Mi w fabrycznym grzaniu przeszkadza tylko jedno - jeśli to prawda, co mi elektryk od alternatorów powiedział - po uruchomieniu podobno jeszcze nawet kilka minut świece trochę grzeją. To było w odpowiedzi na moje pytanie " dlaczego przez kilka minut po odpaleniu ładowanie jest niższe, potem nagle skacze do nominalnego?" Prawda czy fałsz?

Wg. mnie chodzi o Dropping registor ze schematu - translator dziwie to tłumaczy.
A ten cały główny Contoler jest w gdzies za radiem??
Jakie zadanie ma speed sensor??
W którym miejscu silnika jest czujnik temperatury?

Dzieki Panowie za rady, a zwlaszcza za schemat! Czyli dobrze myslalem, ze to bedzie rezystor, pozostaje tylko zgłebić dokładniej jego funkcje.
ja na pewno chce przerobić układ na calkowicie reczne grzanie, sterowane z przycisku na desce. We frocie z 4JG2 juz tak zrobiłem i działało fajnie.

Mi w fabrycznym grzaniu przeszkadza tylko jedno - jeśli to prawda, co mi elektryk od alternatorów powiedział - po uruchomieniu podobno jeszcze nawet kilka minut świece trochę grzeją. To było w odpowiedzi na moje pytanie " dlaczego przez kilka minut po odpaleniu ładowanie jest niższe, potem nagle skacze do nominalnego?" Prawda czy fałsz?

To prawda, u mnie jest dokładnie tak samo, wyraznie widac po wolotmierzu moment wyłączenia grzania. Tez mi to przeszkadza, bo de facto nie jest do niczego potrzebne, silnik potrzebuje w zaleznosci od temperatur powietrza 5-20sekund grzania tuz przed przekreceniem startera i pali od tyku, potem po lekkim podbiciu obrotów recznym gazem pracuje równiutko.

A ten cały główny Contoler jest w gdzies za radiem??

Dokladnie tak, konkretnie pod radiem, obok komputera Poduszek, jak jest ten plastik osłaniajacy lewarki, po jego demontazu widac sterownik. Jest na nim napis EGR, bo EGRami tez steruje. Mam gdzies jego zdjecie na komputerze, bede w przyszlym tygodnmiu w domu to wrzuce. Generalnie to wyglada jak czarne pudełeczko wielkosci paczki papierosów. Docelowo bede go calkiem wyrzucać, bo EGR dawno juz nie mam.

Jakie zadanie ma speed sensor??

Dobre pytanie. Na schemacie wyglada jak czujnik zwierny. Ciekawe... Nie mam pojecia gdzie jest zamontowany i jaka pełni role...

W którym miejscu silnika jest czujnik temperatury?

Na obudowie termostatu. Tam sa 4 czujniki, do zegara na desce, do ukladu dogrzewania, do sterownika EGR/świec i czwaty nie wiem do czego.

Zastanawia mnie tez, ze na schemacie sa 2 przekazniki swiec, kiedy w rzeczywistosci w aucie widziałem tylko jeden...

Te dwa przekaźniki to nie będzie jeden który jest w puszce bezpieczników
w komorze silnika od pasażera a drugi jeden z trzech zamontowany zaraz koło
puszki z bezpiecznikami? Są tam trzy obok siebie.

Ten cały rezystor nie służy do obniżenia napięcia ? Na Allegro są można to kupić
- do innych aut.
Czy świece są zawsze na 12v?

selwin napisał(a):Te dwa przekaźniki to nie będzie jeden który jest w puszce bezpieczników
w komorze silnika od pasażera a drugi jeden z trzech zamontowany zaraz koło
puszki z bezpiecznikami? Są tam trzy obok siebie.

Ten cały rezystor nie służy do obniżenia napięcia ? Na Allegro są można to kupić
- do innych aut.
Czy świece są zawsze na 12v?

Głowny przekaznik wykonawczy jest jednym z tych trzech duzych z boku komory silnika, tak jak mowisz, ale o widzisz, ze jest drugi wewnatrz skrzynki bezpiecznikowej to nie zwrocilem uwagi Rezystor zdecydowanie sluzy do obnizenia napiecia, ale podstawowe pytanie brzmi po co. W roznych autach swiecie bywaja łaczone rownolegle lub szeregowo. W Trooperze jak widac ze schematu sa laczone rownolegle.
Napiecie znamionowe świecy to 11V jak widac tutaj:
https://www.ngkntk.com/pl/wyszukiwarka- ... 711J/6605/
Na schemacie widac, ze sa dwa tryby grzania. Albo idzie na nizszym napieciu przez rezystor albo na pełnym bezpośrednio. I ten drugi przekaznik który przegapiłem rozkminiajac instalacje, realizuje wlasnie funkcje przełaczania miedzy polaczeniem z wpietym szeregowo rezystorem, a polaczeniem bezposrednim z jego pominieciem.

Wydaje mi się,że po uruchomieniu silnika świece grzeją jeszcze przez jakiś czas.Ja to widzę po wskaźniku napięcia.Chyba gdzieś na forum już to przerabialiśmy.

Tomkin napisał(a):Wydaje mi się,że po uruchomieniu silnika świece grzeją jeszcze przez jakiś czas.Ja to widzę po wskaźniku napięcia.Chyba gdzieś na forum już to przerabialiśmy.

Nie wydaje Ci sie. Dokladnie tak wlasnie jest. Pisalem kilka postów wyzej.

sorki,nie dostrzegłem

Plan modyfikacji mam prosty. Wyrzucam cały uklad sterujacy, zostawiam tylko oryginalny przekaźnik wykonawczy, podpinam sie z klawiszem na desce i robie grzanie 100% reczne.
Ale z ciekawosci chyba pomierze oryginalny uklad przed zdemontowaniem, bo jest sprawny i zobaczymy jak to działa.

To szeregowe połączeń świec coś mi nie pasuje. Plus do minusa, minus do plusa ...
świecą wykręcona w obudowę silnika czyli zawsze minus,wydaje się ze świece zawsze
rownolegle.
Na świecach przyvszerefowym byłby duzy spadek napięcia.

selwin napisał(a):To szeregowe połączeń świec coś mi nie pasuje. Plus do minusa, minus do plusa ...
świecą wykręcona w obudowę silnika czyli zawsze minus,wydaje się ze świece zawsze
rownolegle.
Na świecach przyvszerefowym byłby duzy spadek napięcia.

To sie zdarzało przy starego typu swiecach płomykowych. Chyba w starym Mercach, niektorych wschodnich traktorach itp. Ogromna wiekszosc aut ma polaczenie rownoległe i masa jest wspolna w bloku tak jak piszesz.

Ktoś pytał o sterownik swiec.
Tak jak mowilem, to ten sam co od EGR.Wyglada tak:

A w srodku tak: