utopia.
Trzeba będzie odżałować i po prostu opróżnić układ w atmosferę.
mcgiver napisał(a):jest jeszcze jedna opcja do rozpatrzenia tylko muszę pogadać z gościem.
kilometr odemnie jest serwis wulkanizacyjny , gdzie mają sprzet do klimy i zastanawiam się czy w przyszłym tygodniu nie zaholować tam auta na sztywnym holu bo jest jeszcze na kołach . tylko pytanie czy mi buda nie spadnie z ramy bo trzyma się na 4 ostatnich tylnych poduszkach
Legend napisał(a):no ja jak sie brałem za coś przy klimie to jechałem do warsztatu upuścić czynnika, sprawdzili ile oddałem i potem nie musiałem za niego płacić, tzn za oddaną ilość gram. I ekonomiczne i ekologiczne.
A może na rynku jest produkt dzięki któremu możemy tezn gaz "złapac" i oddać go do maszyny serwisującej w razie W. Coś jak transporter
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości