Słaby na benzynie

[Stefan]

A) Mam nadzieję, że te zaworki zadziałają (chociaż nazywają się zwrotne):
https://allegro.pl/oferta/5mm-zawor-zaw ... 0720818702
Takie kupiłem. One znajdują się na wężykach tuż przy wycieraczkach reflektorów.
Ale jak próbuję przez nie dmuchnąć, to nie daję rady (czyli potrzebne jest jakieś ciśnienie, żeby "puściły").

B) Czy ktoś może przypadkiem wie, gdzie idą przewody od tej kontrolki ładowania akumulatora (żeby się do nich dobrać, bez rozbierania deski), najlepiej żeby gdzieś w skrzynce bezpiecznikowej (albo pod kierownicą, albo w komorze silnika)?

C) Przyjrzałem się dokładniej. Kropla zbiera się na samym dole obudowy mostu (ale to jest chyba najniższe miejsce w samochodzie, wiec tu może w zasadzie ścieknąć z innych miejsc).
Olej silnikowy, to raczej nie jest, bo mam "spracowany", ciemny olej w silniku. A to jest olej jasny, żółty.
Ale wokół nie jest czysto (miska olejowa jest jakby wilgotna). Z drugiej strony próba wytarcia tej miski poszła tak sobie (jakby to nie był świeży olej, jest gesty i się klei do miski).
Może to są efekty wcześniejszego "puszczania" oleju przez górę skrzyni, w czasie jazdy to się rozpylało, a na postoju być może ścieka.

Źle, że pogoda się popsuła, nie mam garażu. Muszę poczekać na lepszą pogodę.

[Jake]

A) Mam nadzieję, że te zaworki zadziałają (chociaż nazywają się zwrotne)

Biorac pod uwage jedna z opinii z allegro moze byc roznie:

Zaworki ok, spełniają swoje zadanie, spryskiwacze działają szybciej niż wycieraczki. Polecam kupić więcej niż jeden zawór ponieważ nie wytrzymują one zimy, a po drugie często niejeden jest uszkodzony fabrycznie (piszczą bokiem albo słabo) a to kosztuje takie grosze że nie warto reklamować.

Sygnal z alternatora "L" znajdziesz w wielu miejscach. Przy alternatorze, w trojpinowej plaskiej wtyczce w okolicy prawego akumulatora (na dole, przy jego podstawie), a takze za zegarami. Pod kierownica i w we wnetrzu nigdzie indziej go nie ma. W dieslu wchodzi takze do skrzynki bezpiecznikow do niebieskiego przekaznika, w benzynie niestety brak mi wiedzy, bo nie grzebalem przy elektryce w 3.2 wystarczajaco duzo.

Olej ze skrzyni nie cieklby na przedni most. Jesli to nie jest olej silnikowy to znaczy ze cieknie z mostu.

[Stefan]

Widziałem te opinie o zaworkach, ale przy tej cenie postanowiłem zaryzykować.
W zasadzie to bardziej mi zależy, żeby płyn nie wyciekał, niż żeby spryskiwać te reflektory .
W sumie to chyba można by to zaślepić, ale zdjąłem maskownice z przodu silnika (żeby ją odmalować), więc miałem dostęp, to się za to zabrałem.

Bardziej martwi mnie ten most. Jeśli to on cieknie, to co mnie czeka?
Ile będzie z tym pracy? (sam tego nie zrobię, ale muszę się przygotować i oszacować wydatki).

[Jake]

Zalezy skad cieknie.
Uszczelniacze na polosiach - 60-80zl/sztuka, potrzebujesz 2sztuki
Uszczelniacz na wejscie walu 60-150zl
Uszcelnienie glowki - silkon motoryzacyjny (tak bylo tez fabrycznie) - 20zl?
Ceny za uszczelniacze z glowy, dawno nie sprawdzalem ale sa dostepne u Belniaka. Robocizna w warsztacie pewnie jakies 500zl, bo trzeba sie namordowac zeby rozebrac przednie zawieszenie i wyjac most. Jesli bys to robil przy okazji sprawdz stan przegubow, wymien w nich smar i zmien wszystkie manszety na nowe, sprawdz przednie lozyska i wymien w nich smar.. Serio. Warto doplacic te 300-400zl za dodatkowe czynnosci, zeby nie musiec tego znowu rozbierac za chwile, a to wszystko I TAK trzeba rozebrac do zdjecia mostu.

[Stefan]

W sumie - może nie będzie źle , bo przy okazji prac nad konserwacją podwozia widziałem, że osłony przegubów są nadszarpnięte i już ich wymiana została zaplanowana, więc połączę te prace i powinno się udać za jednym podejściem.

[Legend]

a gdzie Tobie ten most cieknie?

u mnie było tak, że płyn uciekal na maskę.

akurat wystarczyło rozruszanie/przepłukanie syfi z dysz i było git

[Stefan]

Z najniższego punktu mostu ścieka na ziemię.
Ale od kilku dni podkładam tam miskę z papierowym ręcznikiem.
Wczoraj była plama 10-12 cm.
Dzisiaj jest plamka 2-3 cm.
Samochód nie był ruszany.
Zobaczymy jutro, ale wygląda na to, że ruch pojazdu zwiększa wyciek.
Albo - to pozostałości wcześniejszych wycieków.

Masz na myśli płyn od spryskiwacza?
Te moje plamy są wyraźnie olejowe i żółte.

A czy most ma odpowietrzacz?

Przy okazji szukania podpięcia pod kontrolkę ładowania akumulatora zauważyłem taką rzecz.
Otóż ktoś (poprzedni właściciel) wstawił w tym samochodzie automat do automatycznego zapalania świateł.
I teraz jest tak, że jeśli nie włączę świateł ręcznie i przekręcę kluczyk, to podświetlenie kontrolek nie włącza się. Tzn. świecą kontrolki typu hamulec ręczny, rezerwa paliwa, itd. ale nie świeci się zielone podświetlenie zegarów.
Dopiero jak uruchomię silnik pojawia się podświetlenie.
Natomiast jeśli włączę światła ręcznie (przed odpaleniem silnika), to podświetlenie zegarów jest.

Ciekaw jestem jak jest u Was w nieprzerabianej instalacji.
Nie wiem, czy to działanie jest zamierzone (ktoś wyłączył podświetlenie, żeby nie pobierało prądu przed rozruchem?), czy jakiś efekt uboczny.
Ale - w sumie to mi pasuje. bo sygnał podświetlenia mam wszędzie, więc mogę wziąć z dowolnego przełącznika informację, że silnik jest odpalony.

Ta informacja nie będzie w moim rozwiązaniu krytyczna. Po prostu dodałem dodatkowy akumulator ładowany solarem i zrobiłem dodatkową wewnętrzną instalację (radio, dodatkowe oświetlenie ledowe, dodatkowe gniazda zapalniczek z ładowarkami USB, mały komputerek mierzący i wyświetlający napięcie, pobór prądu, temperaturę, itp.).
Dodałem też dodatkowy "piszczyk", który odzywa się co kilkanaście sekund, kiedy instalacja jest na akumulatorze głównym (przypominający, żeby przejść na solara).
I ten piszczyk chciałbym, żeby się wyłączał, kiedy silnik jest odpalony.

[Jake]

Podswietlenie zegarow i reszty fabrycznie nie ma nic wspolnego z rozruchem silnika czy jego praca, swieci wylacznie gdy sa wlaczone swiatla pozycyjne.

Most ma odpowietrznik, a jakze, na rurze lewej polosi jest otwor i w nim katowy nypelek na ktory jesy nasadzony wezyk idacy pod maske.

[Stefan]

No właśnie u mnie to podświetlenie jest uzależnione w jakiś sposób (pośredni) od rozruchu.
Zszedłem przed chwilą do samochodu, żeby jeszcze raz to sprawdzić.

U mnie jest tak, że światła zapalają się automatycznie, kiedy silnik "zaskoczy", a ponieważ podświetlenie jest połączone (jak napisałeś) z pozycyjnymi, to efekt jest taki, że podświetlenie pojawia się, kiedy silnik ruszy (w żadnej innej pozycji kluczyka podświetlenia nie mam, chyba że ręcznie włączę światła, ale wtedy z kolei - jeśli silnik nie pracuje - to samochód piszczy).

Nie wiem, czy tak to powinno działać w oryginale, czy może jest tam zrobiona przeróbka (nie moja) w zakresie automatycznego włączania świateł i nie wiem, czy to działanie celowe, czy efekt uboczny tej przeróbki. Zakładam jednak, że ktoś to tak przerobił.

A czy ten odpowietrznik może mieć wpływ na wycieki?
Teraz, kiedy zszedłem sprawdzić te światła rzuciłem oko na ręcznik w misce pod samochodem. I - jest sucho! Czyli od południa do teraz cisza. Może już wszystko wyciekło . Czym grozi całkowita utrata płynu w moście? Czy mogę tak w ogóle jechać do warsztatu (jeśli nie ma tam już oleju)?

[Jake]

Nie wiem co masz nakombinowane u siebie, pisze jak ma byc fabrycznie. Fabrycznie podswietlenie jest wylacznie po wlaczeniu swiatel pozycyjnych i nie ma zadnego zwiazku z pozycja kluczyka. Buzzer przypominacz o nie wylaczonych swiatlach z kolei ma brzeczec jedynie w nastepujacej konfiguracji: silnik zgaszony, swiatla swieca, drzwi kierowcy otwarte.

Utrata calego oleju w moscie i jazda grozi szybkim zatarciem mostu. Natomiast pamietaj ze jesli jedziesz na 2H i masz odlaczone sprzegielka to przedni most stoi i sie nie kreci, wiec mozesz tak jechac nawet i na Kamczatke i nic sie nie stanie. Sprawdzic poziom oleju to 5 minut, wystarczy odkrecic korek wlewowy i wsadzic palec - olej ma siegac dolnej granicy otworu - czyli ma byc tyle ile max wejdzie bez wyciekania otworem wlewowym.

[Stefan]

Dzięki za tę uwagę o jeździe na 2H. To spokojnie można poczekać .