W tej chwili juz nic - bo sie rozleciala .Najczesciej czlowiek uczy sie na swoich bledach , i kieszeni swojej tez . Ale nowa w drodze . Czy z nowa turbinka trzeba jakos delikatnie sie obchodzic , czy mozna po zalozeniu i zagrzaniu silnika od razu jechac w "pole i orac" ?a co sie dzieje z twoja turbinka?
Nie jestem w Polsce. Na zlotówki to wyjdzie gdzies 3700 PLN . Dodam , ze u mnie to jest bardzo tanio . Moze napisze jeszcze na co zwrócic uwage na codzien . Sprawdzajcie czy dzwigienka pod turbina ; otwierajaca dodatkowe ujscie dla spalin dziala . Jesli nie dziala objawia sie to extra powerem . Potem konczy sie zniszczeniem turbiny . Tak sobie to wydedukowalem . U mnie bylo to nieruchome . Zly jestem bardzo na siebie , bo gdybym wiedzial o tym wczesniej , moze nie byloby klopotu . Pozdrawiam .a gdzie i za ile zanabyłeś tą turbinkę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości