Wiec tak ;
jak juz wczesniej pisałem jest problem z ośkami koników i o ile do jednej głowicy dobrałem ładną oskę z zapasu to niesety , do drugiej głowicy juz nie było tak kolorowo , ale wybrałem 6 koników posrednich z 18 sztuk więc jest ok .
niestety pozostałe oski z zapasu nie spełniały oczekiwań, jak i pozostałe 12 koników pośrednich...
dziś napawałem oś do drugiej głowicy , przetoczyłem i spolerowałem, nie wyszło to wizualnie ładnie ,ale to nie jest wałek który się kreci więc nie musi być idealnie.
koniki są pasowne i nic więcej nie trzeba, one i tak nie wykonują więcej niż 15-20st obrotu na tym wałku,
wałki na fotkach nie mają mniejszego przebiegu niż 300tyskm.
Wywierciłem nowe otwory smarujące i zrobiłem nacięcia smarujace na szerokośc koników jak to jest w oryginale.
udało się ,wszystko pasuje.
mam już to poskładane ,zostało założenie wałka rozrządu w drugiej głowicy, ale to już nie dziś bo jeszcze trzeba zmienić zimer i brok , na razie się wszystko moczy w ropie.
Juz wiem że się myliłem ze smarowaniem, myślałem że olej idzie od przodu i zdziwiony byłem dobrym stanem koników na poczatkach i końcach osi a słabym stanem w centrum głowic , ale okazuje sie że w głowicach jest kanał od przodu do tyłu i wałki jak i ośki są smarowane z obu stron co tłumaczy najgorszy stan tych koników co są na środku , ponieważ dociera do nich już tylko resztka
oleju.
wg mnie w tym silniku błędem konstrukcyjnym jest kanał olejowy smarowania głowic z pierwszej panewki ; magistrala ma wyprowadzenia na 4 kanały i ten pierwszy niestety nie jest większy niż pozostałe a powinien być ,a jeszcze lepiej jakby był dodatkowy kanał na głowice, ale konstrukcja bloku niestety musiała by być zmodernizowana.
jak głowice zaczynają mieć wszędzie nadmierne luzy to
ciśnienie oleju na pierwszej panewce spada czego efektem prędzej czy później jest przekręcenie panewki i stąd tak wiele przypadków zatarcia na pierwszej korbie.
miałem robić restryktor dla głowic , ale skutek mógłby być odwrotny więc odpuściłem, ale wiem że po tym remoncie i tak będę miał spokój na minimum 200tyś km więc minimum kilkanascie lat
![Bardzo szczęśliwy :D](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
...
wszystkie te odkrycia dzięki naczyniowi ciśnieniowemu którym mogę pompować olej do układu , pozatym juz trochę kręciłem motor na rozruszniku.
o ile wcześniej miałem okolice 6bar wkrętarką na najniższym biegu z zaślepionymi kanałami smarowania głowic to teraz na rozruszniku z czynnymi głowicami jest poniżej 4bar , ale ładnie widać jak olej żyga z każdego kanału smarującego w krzywkach , konikach i ośkach koników pośrednich
![OK :)2](./images/smilies/icon2.gif)
.
reasumując , jesli głowice zaczynają mieć duże luzy to zaczynają mieć nienormalne zapotrzebowanie na olej co wiąże się ze spadkiem ciśnienia na pierwszej panewce.
Widocznie nie bez kozery producent zaleca w tym silniku wymianę
oleju co 7,5tyś km
![Przewraca oczami :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
...
na fotkach oski koników w stanie agonalnym
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/1017/a8dc2ee58b4cbdc1med.jpg)
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/1015/ef0b005815726471med.jpg)
![Obrazek](https://images82.fotosik.pl/1017/8d6d3e949100beeamed.jpg)