
Wczoraj po nocnej jeżdzie pociągiem z Iławy do Krakowa (na bilecie 615 km), kupiłem Opla Monterey z silnikiem 3.1 od forumowego kolegi Piotra - nick: paro.
Piotr okazał się wspaniałym człowiekiem, naprawdę, cała transakcja od pierwszego e-maila do podpisania umowy, przebiegała bardzo płynnie i profesjonalnie (moje odczucia)

Na wszystkie @, sms-y i telefony odpowiadał z dużą cierpliwością i dokładnością, nie było pytań bez odpowiedzi!!
Pomimo, że auto mógł sprzedać wcześniej (wiadomo kto pierwszy wykłada gotówkę,ten kupuje) poczekał na mój przyjazd blisko tydzień, tak jak ustaliśmy przez telefon.
SZACUNEK - za dotrzymanie słowa.
Każdemu życzę takiego sprzedającego.

Dzięki PIOTR !!
Mało tego auto okazało się dużo ładniejsze niż na zdjęciach z aukcji czy forum, nie wspominając o stanie technicznym auta ku mojej radości, a wieczorem żona potwierdziła

Krótka instrukcja obsługi MONTKA i już przed 9:00 byłem w trasie do domu na Mazury. Po przejechaniu blisko 700 km przez cała Polskę, która przebiegła: spokojnie, na luzie, mogę tylko potwierdzić to czego dowiedziałem się na tym szanownym forum, takim autem jeździ się FANTASTYCZNIE !!
Silnik - jak dla mnie rewelacja, tak lubię !!
Zawieszenie - nie wiem jak jest na oryginalnym, ale na tym które mam obecnie, jest SUPER !!
No dobrze,starczy pisania, zgodnie z zasadą czas na fotki:
Mój - MONTEREY 3.1 RS


Przegląd techniczny przeprowadzony przez 5-cio latka




A od tego wskazania licznika, będę liczył swój przebieg.

Pozdrowienia dla wszystkich właścicieli TROPKÓW i MONTKÓW

Pozdrawiam
Sadzio