Strona 1 z 1

3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 18:50
przez pocieszny
jako że montka mam już 2 lata i duuużo w nim już pozmieniałem to wypadało by coś na ten temat napisać ;)

zakupiłem autko jako zwykłego cywila ze skorodowaną ramą (w pełni świadomy tego faktu) we wrześniu 2010 roku,
mechanicznie igiełka :)21 oczywiście od niepalącej, 90cio letniej dziewicy z wermachtu, jeżdżącej raz w tygodniu autostradą niemiecką 20 km na cmentarz do Hansa i 2 razy w tygodniu 15 km autostradą do kościoła :)21
w dniu zakupu wyglądał tak kółka 245x70R16
Obrazek
chwile potem dorobił się nowych opon 265/75R16
zderzaka, "nowej" ramy, zawieszenia, bodyliftu
lamp w budzie a tylny zderzak skutecznie urywał się kilka razy :)21
Obrazek
następnie dorobił się relingów, które miały być orygnalne, ale jednak zdecydowałem się na patent z domową metaloplastyką :)2 :)21i przy pomocy kolegi Piotrka mam już relingi :)2
jak widać w międzyczasie zostały zdjęte wszystkie plastiki, które z 20 kilo błota chowały :)21
Obrazek
na wyjazd do Gruzji autko dostało sklecony w 2 godziny bagażnik :)21 który może nie jest piękny ale mega praktyczny :)2
schodek do tyłu (zamiast zderzaka pełnego, 2 uchwyty do szarpania i schodek)
instalacje pod dodatkowy akumulator, zabudowę wnętrza wraz z lodówką
Obrazek
Obrazek
ostatnio dostało snorkel, lampe dodatkową do cofania, i przeciwmgielne tylne
Obrazek
autko w wersji codziennej stoi na kapciach 265x75R16
Kumho Road Venture KL78, jest to bardzo dobry ATek, wytrzymały na ścieranie, i utrzymujący swoje właściwości jezdne w zasadzie bez zmian :)2
Obrazek
w wersji weekendowo wycieczkowej stoi na BFG MT w rozmiarze 305x70R16 czyli po inszemu 33x12 :)21
Obrazek
w wersji zimowej, ma zimóweczki w rozmiarze 265x75R16 Cooper Artic Claw :)2

kilka rzeczy które zrobiłem od zakupu
- instalacja sekwencyjna LPG firmy Stefanelli na 2 zbiornikach (łączna pojemność 105l) zasięg 500-550km
- dodatkowy akumulator (teraz jest główny 75Ah i dodatkowy 60Ah spokojnie wystarcza do zasilania wszytkich zabawek w aucie), instalacja pozwala na ładowanie głównego lub głównego+dodatkowy, po wyjęciu kluczyka ze stacyjki akumulatory automatycznie się rozłączają (można wyczerpać dodatkowy do 0 bez obawy o główny) można też odłączyć dodatkowy od zasilania w trakcie jazdy :)2 pomysł dość prosty koszt niewielki :)21 w porównaniu do markowych seperatorów to żaden
-zawieszenie sprężyny Pospring (+2,5 cala), amortyzatory Koni Heavy Track
-body lift +3 cm, na erthalonie
-snorkel safari (od 3,1) puszka z filtrem Isuzu Trooper 2.8TD po tuningu :)21
- przedni zderzak z miejscem na wyciągarkę gięty z blachy 3-6mm, płyta pod wyciągarkę gięta 8mm, wzmacniana, malowany proszkowo mocowany w 6 punktach śrubami 10,8 "na ścinanie" :)2 , tylny schodek (gięty z blachy 4mm) z miejscami do szarpania (obspawana blacha 8mm, wycinana laserowo) mocowany na 6 śrub "na ścinanie" o wytrzymałości 10,8
-relingi mocowane w oryginalnych miejscach, śrubami nierdzewnymi, bagażnik z profili (2x3mm i 1,5x1,5mm) spokojnie za ten zestaw można asekurować auto na trawersach, bagażnik wytrzymuje stateczne obciążenie 200 kg
- tylne lampy oryginalne Jackaro Holden, tylne p/mgielne "od Malucha", dodatkowe cofania Wessem :)2
- oponki 305x70R16 BFG MT na felgach o szerokości 7 cali ET+13 (Mangels Toyota)
- opony 256x75R16 Kumho KL78 na alufelgach seryjnych (na tych samych są zimówki)

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 18:56
przez danti
Ql... ;) :)2 :)2 :)2 :)2

Za tydzień które kółka ;)?

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 19:17
przez pocieszny
wychodzi z wyliczeń że to weekend bedzie :)21

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 20:20
przez mikusien
Witaj!
Powiedz kolego na jakich sprzegilkach jezdzisz? Z tego co widac to automaty :)21 Wytrzymuja na tych kapciach :?

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 23:04
przez pocieszny
automaty wbrew obiegowej opinii są bardzo wytrzymałe :)2
wszytko zależy jak poprzedni użytkownik o nie dbał, jeśli nie dbał tylko wrzucał 4x4 i pałował to wiadomo jak się kończy, jeśli jeździł po ludzku to spokojnie wytrzymują taką oponę :)2
jak nie wytrzymają to będą albo zabieraki albo manuale się zobaczy :)21

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 30 wrz 2012, 23:09
przez mikusien
Tym bardziej jak sie ma automaty od nowosci, napewno nie wytrzymia :D Np. ja :lol:

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 01 paź 2012, 23:08
przez miras7
Witam
Mam pytanie. Czy opłacało się kupić Montka z ramą do wymiany? Czy teraz mając już to za sobą zdecydował byś cię na taką drogę? Bo ja właśnie szukam
Montereya (na pewno kojarzysz mnie z forum Rajdy4x4), na razie oglądałem tylko jednego, ale ramę miał dziurawą strasznie! No i jaka musi być cena takiego auta, zakładając, że reszta jest ok, żeby opłacało się ramę zmieniać? Zaznaczam, że i tak będę chciał zdejmować budę wcześniej czy później w celu napraw, konserwacji i może bodylifta.
P.S. Czy ta rama na Allegro za 9 stówek to Twoja?

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 02 paź 2012, 09:15
przez pocieszny
moja została pocięta i zezłomowana :)21
co do opłacalności, moja była w stanie "do naprawy" ale cena naprawy wypadała podobnie jak cena ramy z 2003 roku razem z wymianą, do tego w naszym przypadku nie ma znaczenia czy rama angol czy normalna ma tylko znaczenie czy benzyna czy diesel, ale to też się da ogarnąć, ja mam ramę od krótkiego diesla i zmotane jedno mocowanie troche, silnik przesunięty 3cm do przodu (w końcu czujniki wymieniam bez zdejmowania kolektorów :)21 ) i zmieniona poprzeczka pod skrzynie
mnie montek w zakupie kosztował tyle co samuraj do remontu :)21 zrezstą bez naprawy ramy jeździłem rok,
rame kupiłem wraz z mostami zawiasem i paroma przydaśkami za śmieszną cene, jak by mi się to udało 2 raz to zrobił bym tak samo,
jest jedno ale, mam mechanika który ogarnia takie zabawy, siedzi w tooperach od dawna i nie ma problemu z myśleniem :)21
ostatnio nawet liczyliśmy wszystkie koszta które na montka poszły i powiem że maszyny w tym stanie tak przygotowanej nie kupił bym za cene którą w sumie wydałem :)2

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 02 paź 2012, 19:13
przez miras7
Dzięki.
Mnie mechanik nic nie kosztuje, ale na razie szukam czegoś, czym będę mógł trochę pojeździć, zanim sobie warsztat zawalę :D

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 08 paź 2012, 11:40
przez danti
Widziałem potforka na żywo... śliczne auto :) gratulacje ;)

PS czekam na relację z Tour de Roztocze :P

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 08 paź 2012, 16:25
przez pocieszny
danti napisał(a):Widziałem potforka na żywo... śliczne auto :) gratulacje ;)

PS czekam na relację z Tour de Roztocze :P

relacji nie będzie za wiele bo fot nieskolko ;) choć kilka ładnych jest :)21
autko na testach w terenie sprawowało się bardzo przyjemnie :)2 troche nawaliła stara elektryka po zalaniu wodą na wysokość szyb :)21
Obrazek
tak wygląda teraz ;)
byliśmy sobie na objazdówce beskid->roztocze i powiem że bardzo miło, spanie jak zwykle w aucie i namiocie wyjazd na 3 dni :gut2:
a w między czasie można między innymi zobaczyć:
cerkwie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a jak się jest grzecznym i nie rozrabia to można i takie cudo spotkać ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
rudy kolega na roztoczu spotkany :)2 bardzo fajne i figlarne stworzonko, nawet nie bał się za bardzo tylko ostrożny był :)2
bardzo mu się podobała zabawa w chowanego dokoła montka :)21

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 08 paź 2012, 16:49
przez danti
i mnie można spotkać jak się jest grzecznym :P

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 08 paź 2012, 18:04
przez pocieszny
ale nie jesteś rudy i nie masz 4 łapek :)21 co Cie dyskwalifikuje z opisu ;)
poza tym dzięki za spotkanie :)2

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 09 paź 2012, 07:24
przez danti
Szkoda, że takie krótkie z mojej winy :(

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 09 paź 2012, 18:04
przez Maryś
Ładny Montek i rudy też super i 4x4 ma :)2 :)21

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 09 paź 2012, 21:48
przez mikusien
Mozesz sie kolego cieszyc ze cie nie pogryzł, takie stwozenia powinno sie tempic, sa realnym zagrozeniem dla pomniejszych zwierzat, dla ludzi tym bardziej.
Pozatym i tak za duzo jest lisow w Polsce.

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 09 paź 2012, 23:08
przez skiczu
mikusien napisał(a):Mozesz sie kolego cieszyc ze cie nie pogryzł, takie stwozenia powinno sie tempic, sa realnym zagrozeniem dla pomniejszych zwierzat, dla ludzi tym bardziej.
Pozatym i tak za duzo jest lisow w Polsce.

Ta, a człowiek jest realnym zagrożeniem dla wszystkiego co żyje przez takie rozumowanie. Lisy zabijają, żeby się najeść a ludzie dla przyjemności...

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 09 paź 2012, 23:34
przez pocieszny
dobra dziewczynki nie drapać się ;) :)21
może jak bym przez ponad pół życia nie mieszkał i pracował w lesie to może bym i się....
pomijająć te dygresje temat o czym innym :D ale jak budzi kontrowersje to innych zwierzaków nie pokazuje nawet bo znowu będzie że niebezpieczne :)21

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 10 paź 2012, 08:07
przez mikusien
Ja ja jeszcze nawiąże do tematu sporów :)21
Wlasnie takie jest rozumowanie ludzi z miast( nie dotyczy mysliwych). Co by bylo jak jakbys wojtek szedl wiczorem wyniesc smieci, a tu lis w smietniku? Dziabnął by cię i dostałbys wscieklizny... WTEDY pojawilo by sie pytanie ''gdzie sa mysliwi?'' Pocieszny chyba wie o co chodzi :)2 Moj tesciu jest mysliwym, moja narzeczona tez, i pol jej rodziny, takze... ;) Mam troche doczynienia z myslistwem, takze wiem o co chodzi. A selekcja musi byc. Lis to szkodnik w łowisku, owszem, wszystko ładnie pieknie, ale i tak lisow jest za duzo :)2 Kto mnie poprze? :)

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 10 paź 2012, 08:39
przez wojtekkk
Co by bylo jak jakbys wojtek
-to akurat nie najlepszy przykład

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 10 paź 2012, 08:42
przez danti
Kasztanienie tematu :)

AUTO FAJNE :)2 :)2

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 15 paź 2012, 12:27
przez Pablo3.1d
Widziałem wczoraj w Krakowie pod Solvay parkiem czy jak się pisze. Fajny jest ;)

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 15 paź 2012, 14:46
przez pocieszny
auto zwykle "na żywo" wygląda lepiej niż na fotach :)21

dzięki :)2

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 26 gru 2012, 18:18
przez piotrck
jak zamontowana lampa cofania dodatkowa ? Daje radę czy koło troszkę przeszkadza ? O jakim urządzeniu mówisz do ładowania 2 akumulatorów ? Fotka link ?

Re: 3.2V6 by Pocieszny

PostNapisane: 26 gru 2012, 19:02
przez pocieszny
lampka daje rade, mam tak zamontowaną nie tylko w montku w patrolu również doskonale się sprawdza :)2
4 blachowkręty i odrobina silikonu na uszczelkę tak dla pewności :)21
co do ustrojstwa do ładowania 2 aku, jest to seperator typu "self made" tańszy o jakieś 500% od normalnych nawet chińskich, zrobione jest to dość prosto, ładowanie dużym prądem (prosto z alternatora) idzie na przekaźnik (taki 75-80A jak do wyciągarki, który robi również za hebel), a włączany jest przez 2 przekaźnik (już mały, normalny, sterowany przyciskiem i pojawieniem się odpowiedniego ładowania w obwodzie głównym) może to brzmi zawile ale samo ustrojstwo jest proste jak but i koszt zmotania to 2 przekaźniki (jeden stary z łincza 2 taki jak do świateł) przycisk z diodą (halogenowy), kabel (+) i (-) do dużego prądu,
opcje ładowania
1-sam główny aku
2- główny+dodatkowy
ładowanie dodatkowego załączane:
1-automatycznie po osiągnięciu około 13V w instalacji
2- manualnie przyciskiem, aczkolwiek aku zacznie się ładować po osiągnięciu rzeczonych 13V w instalacji
przycisk manualnego rozłączania jest dodany na wszelki wypadek (czasem jeżdże bez 2 aku, lub nie chce go ładować) jak będzie chwila i aparat będe miał pod ręką to zrobie foty choć niewiele tam będzie widać :)21