3.2V6 by Pocieszny

jako że montka mam już 2 lata i duuużo w nim już pozmieniałem to wypadało by coś na ten temat napisać 
zakupiłem autko jako zwykłego cywila ze skorodowaną ramą (w pełni świadomy tego faktu) we wrześniu 2010 roku,
mechanicznie igiełka
oczywiście od niepalącej, 90cio letniej dziewicy z wermachtu, jeżdżącej raz w tygodniu autostradą niemiecką 20 km na cmentarz do Hansa i 2 razy w tygodniu 15 km autostradą do kościoła
w dniu zakupu wyglądał tak kółka 245x70R16

chwile potem dorobił się nowych opon 265/75R16
zderzaka, "nowej" ramy, zawieszenia, bodyliftu
lamp w budzie a tylny zderzak skutecznie urywał się kilka razy

następnie dorobił się relingów, które miały być orygnalne, ale jednak zdecydowałem się na patent z domową metaloplastyką
i przy pomocy kolegi Piotrka mam już relingi
jak widać w międzyczasie zostały zdjęte wszystkie plastiki, które z 20 kilo błota chowały

na wyjazd do Gruzji autko dostało sklecony w 2 godziny bagażnik
który może nie jest piękny ale mega praktyczny
schodek do tyłu (zamiast zderzaka pełnego, 2 uchwyty do szarpania i schodek)
instalacje pod dodatkowy akumulator, zabudowę wnętrza wraz z lodówką


ostatnio dostało snorkel, lampe dodatkową do cofania, i przeciwmgielne tylne

autko w wersji codziennej stoi na kapciach 265x75R16
Kumho Road Venture KL78, jest to bardzo dobry ATek, wytrzymały na ścieranie, i utrzymujący swoje właściwości jezdne w zasadzie bez zmian

w wersji weekendowo wycieczkowej stoi na BFG MT w rozmiarze 305x70R16 czyli po inszemu 33x12

w wersji zimowej, ma zimóweczki w rozmiarze 265x75R16 Cooper Artic Claw
kilka rzeczy które zrobiłem od zakupu
- instalacja sekwencyjna LPG firmy Stefanelli na 2 zbiornikach (łączna pojemność 105l) zasięg 500-550km
- dodatkowy akumulator (teraz jest główny 75Ah i dodatkowy 60Ah spokojnie wystarcza do zasilania wszytkich zabawek w aucie), instalacja pozwala na ładowanie głównego lub głównego+dodatkowy, po wyjęciu kluczyka ze stacyjki akumulatory automatycznie się rozłączają (można wyczerpać dodatkowy do 0 bez obawy o główny) można też odłączyć dodatkowy od zasilania w trakcie jazdy
pomysł dość prosty koszt niewielki
w porównaniu do markowych seperatorów to żaden
-zawieszenie sprężyny Pospring (+2,5 cala), amortyzatory Koni Heavy Track
-body lift +3 cm, na erthalonie
-snorkel safari (od 3,1) puszka z filtrem Isuzu Trooper 2.8TD po tuningu
- przedni zderzak z miejscem na wyciągarkę gięty z blachy 3-6mm, płyta pod wyciągarkę gięta 8mm, wzmacniana, malowany proszkowo mocowany w 6 punktach śrubami 10,8 "na ścinanie"
, tylny schodek (gięty z blachy 4mm) z miejscami do szarpania (obspawana blacha 8mm, wycinana laserowo) mocowany na 6 śrub "na ścinanie" o wytrzymałości 10,8
-relingi mocowane w oryginalnych miejscach, śrubami nierdzewnymi, bagażnik z profili (2x3mm i 1,5x1,5mm) spokojnie za ten zestaw można asekurować auto na trawersach, bagażnik wytrzymuje stateczne obciążenie 200 kg
- tylne lampy oryginalne Jackaro Holden, tylne p/mgielne "od Malucha", dodatkowe cofania Wessem
- oponki 305x70R16 BFG MT na felgach o szerokości 7 cali ET+13 (Mangels Toyota)
- opony 256x75R16 Kumho KL78 na alufelgach seryjnych (na tych samych są zimówki)

zakupiłem autko jako zwykłego cywila ze skorodowaną ramą (w pełni świadomy tego faktu) we wrześniu 2010 roku,
mechanicznie igiełka


w dniu zakupu wyglądał tak kółka 245x70R16

chwile potem dorobił się nowych opon 265/75R16
zderzaka, "nowej" ramy, zawieszenia, bodyliftu
lamp w budzie a tylny zderzak skutecznie urywał się kilka razy

następnie dorobił się relingów, które miały być orygnalne, ale jednak zdecydowałem się na patent z domową metaloplastyką



jak widać w międzyczasie zostały zdjęte wszystkie plastiki, które z 20 kilo błota chowały

na wyjazd do Gruzji autko dostało sklecony w 2 godziny bagażnik


schodek do tyłu (zamiast zderzaka pełnego, 2 uchwyty do szarpania i schodek)
instalacje pod dodatkowy akumulator, zabudowę wnętrza wraz z lodówką
ostatnio dostało snorkel, lampe dodatkową do cofania, i przeciwmgielne tylne
autko w wersji codziennej stoi na kapciach 265x75R16
Kumho Road Venture KL78, jest to bardzo dobry ATek, wytrzymały na ścieranie, i utrzymujący swoje właściwości jezdne w zasadzie bez zmian

w wersji weekendowo wycieczkowej stoi na BFG MT w rozmiarze 305x70R16 czyli po inszemu 33x12

w wersji zimowej, ma zimóweczki w rozmiarze 265x75R16 Cooper Artic Claw

kilka rzeczy które zrobiłem od zakupu
- instalacja sekwencyjna LPG firmy Stefanelli na 2 zbiornikach (łączna pojemność 105l) zasięg 500-550km
- dodatkowy akumulator (teraz jest główny 75Ah i dodatkowy 60Ah spokojnie wystarcza do zasilania wszytkich zabawek w aucie), instalacja pozwala na ładowanie głównego lub głównego+dodatkowy, po wyjęciu kluczyka ze stacyjki akumulatory automatycznie się rozłączają (można wyczerpać dodatkowy do 0 bez obawy o główny) można też odłączyć dodatkowy od zasilania w trakcie jazdy


-zawieszenie sprężyny Pospring (+2,5 cala), amortyzatory Koni Heavy Track
-body lift +3 cm, na erthalonie
-snorkel safari (od 3,1) puszka z filtrem Isuzu Trooper 2.8TD po tuningu

- przedni zderzak z miejscem na wyciągarkę gięty z blachy 3-6mm, płyta pod wyciągarkę gięta 8mm, wzmacniana, malowany proszkowo mocowany w 6 punktach śrubami 10,8 "na ścinanie"

-relingi mocowane w oryginalnych miejscach, śrubami nierdzewnymi, bagażnik z profili (2x3mm i 1,5x1,5mm) spokojnie za ten zestaw można asekurować auto na trawersach, bagażnik wytrzymuje stateczne obciążenie 200 kg
- tylne lampy oryginalne Jackaro Holden, tylne p/mgielne "od Malucha", dodatkowe cofania Wessem

- oponki 305x70R16 BFG MT na felgach o szerokości 7 cali ET+13 (Mangels Toyota)
- opony 256x75R16 Kumho KL78 na alufelgach seryjnych (na tych samych są zimówki)