Witajcie. wojtekkk Znam kilka dyskotek te starsze z silnikiem 3.0 fajne ale poniżej 10l ON to trudno się zmieścić. Nowsze naszpikowane elektroniką to prawdziwe nieszczęście awaryjne i w lekkim terenie to je Freelanderem objeżdżam (system trakcji to porażka). Wystarczy głębsza kałuża żeby elektronika zwariowała. Jeep nie ma dobrego ON przynajmniej w rocznikach na które mnie stać.
Radla Rodeo ,Ciplik do Subaru mam negatywny stosunek ale to przy piwie wam opowiem.
Pozostałymi autami nie miałem do czynienia. Frelek na co dzień spisuj mi się bardzo dobrze średnio spala 8 l on , tylko mały bagażnik jest problemem przy dalszych wyjazdach.
Od dwóch lat jeżdżę ze stałym 4x4 i coraz bardziej irytuj mnie napęd na jedną oś ROZLENIWIŁEM się.
