wyciagniecie silnika

Napisane:
16 lut 2009, 23:12
przez wojogor
hejka!!!
czy wyciagal ktos z was silnik od tropka 2.6?
duzo to roboty?
chodzi mi o to w ile musialbym piw sie zaopatrzyc zeby to skonczyc?

Re: wyciagniecie silnika

Napisane:
17 lut 2009, 17:07
przez Dominik
Witam zalerzy od twojego przerobu:) piwa 2 poduszki wisco chłodnica skrzynia i pare kabli nie jest tak traumatycznie :>
Re: wyciagniecie silnika

Napisane:
19 lut 2009, 10:49
przez wojogor
czyli jakies 3 godz no spokojnie.nie wiem czy dobry pomysl, ale ja chce wyciagnac silnik po to by uszczelnic miske olejowa itd.
wydaje mi sie ,ze lepiej niz od dolu i wygodniej )a kanalu brak)
pozdr