www.trooper4x4.pl

Potrzebuje w koncu nabyc zestaw gwintownikow i narzynek. Mam jakies pojedyncze sztuki, ktore odziedziczyłem po moim dziadku, kupilem kilka kolejnych pojedynczych sztuk bo akurat potrzebowałem. Ale kazdy jest inny, kilka bylo zlamanych i jest obszlifowana na "drugie zycie", czesc rozmiarów mam tylko np 2/3 i 3/3 bez poczatkowego itp. Do tej pory jakos dawalo rade, ale coraz wiecej kombinuje z robieniem od podstaw (np. osatnio mini-gietarka do rurek), teraz mi chodzi po glowie miniaturowa giętarka do cienkich blach, poza tym czesto potrzebuje gwintownikow zeby poprawic jakis gwint przy pracach samochodowych, a jak wiemy w japończykach dominuja gwinty drobnozwojowe.
Moje potrzeby to rozmiary od M4 do M14 (moze M16), koniecznie musza byc tez drobnozwojowe. Wystarcza mi zestaw dwuczesciowy (zgrubny gwintownik 1/2 i wykańczak 2/2). Przegladalem troche allegro i dominuja de facto dwa produkty... w tysiacach odmian. Pierwszy w metalowej kasetce do M12 (same gwinty grube, bez drobnych i po 3 gwintowniki na rozmiar) i drugi o wiele wiekszy w plastikowym pudełku. Ten drugi mozna kupic juz za 290zł. Albo identyczny za 590zł tylko inny kolor pudełka i inna no-namowa firma na pudełku.
Wiem, ze chcac miec jakos warto kupic zestaw polskiej firmy Fanar, ale za sredni set - cenia sie ok 4000zl. A to wiecej niz moje narzedzia z warsztatu razem wziete. Ktos uzywal takiego nonameowego zestawu za 300-400zł? Nadaje sie to do czegos? Nierdzewki uzywam malo, a nie gwintuje jej praktycznie wcale, 80% to bedzie poprawa starych gwintów, 20% nagwintowanie czegos na swiezo w zwyklej czarnej stali.

ja głównie ostatnimi czasy używam do wkrętarki gwintowników M3-M12 maszynowych , mam też jakieś tam calowe i drobnozwojowe , nabyte różnymi drogami przez lata , mam też trochę sprzętu po dziadku , ojcu i teściu w drewnianych dużych walizkach np M7 i jakieś tam nietypowe. Mam również jakieś tam marketówki .
Wypadało by kiedyś zrobić z tym porządek , np przeznaczyć na to dużą szufladę by wszystko było przejrzyście ułożone , może się kiedyś uda bo trochę ostatnio przemeblowałem na warsztacie , zrobiłem duży stół na jednej ścianie , do tego kilka duzych płytkich szuflad na szynach kulkowych i jeszcze kilka trzeba zrobić.
Co do zestawu takiego z jednej parafii to raczej nigdy się nad tym nie zastanawiałem , poprostu jesli jest potrzeba , to się kupuje jakiś konkretny gwintownik i tyle.

Spodobał mi się taki gotowiec zawierający 110 sztuk gwintowników i narzynek:

Kwestia, ze jest on dostępny na allegro pod przynajmniej tuzinem marek, w różnego koloru pudełkach i pod różnymi nazwami producenta. Zakres cenowy jest pomiędzy 270 a 1'146zł, wizualnie jest bardzo ciężko zaobserwować jakąkolwiek różnicę. Podstawowe pytanie, czy to podobne wykonanie i identyczne pudełko ale całkowicie różna stal i inna jakość i trwałość, czy to wszystko jeden i ten sam zestaw i tylko inny pakowacz więc i inna cena?

nie znam rynku narzędzi...ale niestety obie wersje mogą być prawdziwe.
1.To samo, ale różni sprzedawcy to brandują i w zaeżności od tego krzyczą kasę
2.Faktycznie jest różnica w jakości tego zestawu - u mnie tak jest - bardziej opłaca się sprzedać coś droższego i zapomnieć niż tańśze i bujać się z rękojmią przez 2 lata.


Może warto zapytań na jakimś forum narzędziowym?

Ciężko powiedzieć czy to to samo, skoro i tak nie markowane. Z moich obserwacji rynku wynika, że raczej to samo, tylko ktoś ma "odwagę" wystawić za więcej, bo niektórzy wolą dopłacić, żeby mieć lepsze (droższe = lepsze), a na markowe i tak szkoda pieniędzy.
Moja propozycja dla Ciebie - kup najtańszy z tych "podobnych" do siebie. Te, które będziesz częściej używał szybko się zniszczą i dokupisz jakieś porządne w ich miejsce. Dzięki temu będziesz miał wszystko w jednej walizce, najczęściej używane z czasem będą porządne, a na wszelki wypadek będziesz miał wszystkie pozostałe na "gdyby coś"

Naczytalem sie zlych opinii na temat tych chinskich kompletow, kupilem na OLX komplet Fanar CZB-29 za 280zl i zamierzam dokupic brakujace drobnozwojowe gwintowniki Wyjdzie dodatkowe 220zl, wiec za 500zl to czego potrzebuje w markowej jakosci.

Przyszedl zestaw.

I przyszly dokupione pojedyncze sztuki

fanar to dobry wybór.

Duzo ludzi w sieci narzekalo ze te chinskie tanie zestawy maja zenujaca jakosc wykonania, a nigdzie nie znalazlem informacji czy drogi chinski zestaw rozni sie czymkolwiek od tych tanich. Poza tym nie potrzebowalem duzych rozmiarow >M12 ani rzadkich gwintow typu M12x1.0mm. Fanar byl bezpiecznym wyborem, bo z jakoscia jest u nich naprawde dobrze, mialem wczesniej kilka pojedynczych sztuk metrycznych i jeden zestaw calowych BSPT z Fanaru i sa bez zarzutu. Ta bialo-zielona tabelka to w zasadzie wszystkie rozmiary ktorych na codzien uzywam, wiec powinno wystarczyc.

Gwintowniki i narzynki poukladane.

Aktualnie moja lista posiadanych rozmiarow wyglada tak:

I po prawdzie nie czuje zebym potrzebowal jakichkolwiek wiecej.