www.trooper4x4.pl

Wie ktoś czy z nr. vin da się określić miesiąc produkcji? Mój ma w dowodzie rok produkcji 1993. Myślałem, że skorzystam z ulgi dla weteranów a tu zonk. Niby 2018 - 1993 to 25 lat ale poinformowano mnie, że ma to być skończone 25 czyli rocznikowo 26 lat! A termin składki mam 15 grudnia i przez te dwa tygodnie brakujące do końca roku stracę kilkaset zł

Z tego co pamiętam, to nie można.
Ale mozesz sam sprawdzić o tutaj:
https://vindecoder.eu/

No kuwa nie da sie Trudno.

http://ecat24.com/opel/catalog/vinsearch
Ale na info o miesiącu produkcji bym nie liczył.

Obejdz ich. Ubezpiecz sie na pol roku / cwierc roku gdziekolwiek po normalnej stawce. Po dwoch tygodniach zloz wypowiedzenie umowy, dostanisz ustawowo zwrot calosci wplaconej kwoty pomniejszonej o te dwa tygodnie i wtedy ubezpiecz sie w PZU jako "OC weteranów". Troche na około, ale w 100% legalnie i z korzyscia dla Cb.

Hinek napisał(a):Wie ktoś czy z nr. vin da się określić miesiąc produkcji? Mój ma w dowodzie rok produkcji 1993. Myślałem, że skorzystam z ulgi dla weteranów a tu zonk. Niby 2018 - 1993 to 25 lat ale poinformowano mnie, że ma to być skończone 25 czyli rocznikowo 26 lat! A termin składki mam 15 grudnia i przez te dwa tygodnie brakujące do końca roku stracę kilkaset zł

Dziś się dowiedziałem od znajomej agentki PZU, że zniżka 70% przysługuje dla pojazdów z "okresem eksploatacji powyżej 25 lat" , co w praktyce oznacza , że te 25lat musi minąć od daty pierwszej rejestracji (która jest w DR). Oczywiście z kartą PZMotu czy innym członkostwem Automobilklubu. Jak to jest w praktyce sprawdzę w styczniu...

Wyglada na to, ze VINdecoder przestał być bezpłatny Próbowałem teraz sprawdzic i wyrzuca

Buy report
Price:
$7.29

Do kitu.

Ale oprócz marki i roku produkcji, te internetowe dekodery w przypadku naszych aut nic nie pokazują. Wyjątkiem był oplowski ecat, ale chyba wysiadł na dobre, z resztą nawet on nie pokazywał dużo więcej...

Jeśli komuś zależy to niech uruchomi kontakty w ASO opla lub isuzu, najlepiej za granicą

Kiedys pokazywał marke, model, typ, kraj produkcji, nazwe i adres fabryki, rodzaj pojazdu i rocznik.

Siedziałem dzisiaj z tabelkami i probowałem ręcznie rozkodować VIN 4Runnera, po 20minutach sie poddałem, bo info na stronach ze Stanów nie pasuje za bardzo do europejskich modeli i wychodziły mi bzdury.
Ale za to znalazłem dwie inne strone, przetestowałem na 4R i na Trooperze
https://pl.vindecoder.pl/ dała sensowne wyniki dla obu aut
https://www.autodna.pl/ tylko dla Toyoty, dla Isuzu dupa.

VIN jest numerem standaryzowanym, w przypadku naszych aut internetowe vin decodery rozkodowują tylko część wspólną numeru. Za Chiny za to nic się nie dowiesz o konkretnym egzemplarzu - chociażby wyposażenie... Więc nadal nie wiem czym się tu podniecać... Przy innych markach czasem jest podobnie, a czasem dostajemy pełną specyfikacje.
Z tych co podałeś to w przypadku Troopera pierwszy odczytuje ogólniki, drugi dodatkowo płatny.

Nie oczekiwałem, ze dekoder VIN powie mi jaki mam kolor siedzeń i czy w schowku zostawiłem scyzoryk czy latarke.
Ale to sa imho całkiem sensowne dane:

Z Toytoyem zdecydowanie radzi sobie lepiej.

Quentil napisał(a):Z Toytoyem zdecydowanie radzi sobie lepiej.

Pierwszy link tez nienajgorzej ogarnia Isuzu:

Drugi to dla Isuzu kompletna klapa.