Problemy z wyciekiem oleju

Jestem szczęśliwym posiadaczem Opla Monterey z 94r. nietypwym jak dla niego silnikiem 2,8TD 4JB1. Auto zostało sprowadzone z niemiec i fabrycznie chodziło z silnikeim 3,2 w benzynie. Ja w każdym razie samochód kupiłem już po przekładce motora i złego słowa nie mogę na niego powiedzieć. Niestety musiałem zrobić w silniku remont i od tego momentu mam problem z wyciekiem oleju w miejscu łączenia podstawy filtra olejowego z blokiem silnika. Łączenie to jest uszczelnione takim nietypowym oringiem, którego nie potrafię nigdzie zamówić.
Problem w tym, że dzwoniąc na serwisu ISUZU jestem proszony o podanie nr ramy, a przecież to im nic nie da, bo z mojego nr ramy wyjdzie im zupełnie inny silnik, może ktoś z użytkowników będzie mi w stanie jakoś pomóc.
Wyciek jest dość dziwny bo pojawia się w momencie wygaszenia samochodu a podczas jazdy jest niewidoczny, to tak jakyby ciśnienie pozostałe w silniku wyciskało olej przez to uszczelnienie a podczas pracy silnika przepływ oleju jest na tyle płynny w tym miejscu, że wycieku nie widać.
Problem w tym, że dzwoniąc na serwisu ISUZU jestem proszony o podanie nr ramy, a przecież to im nic nie da, bo z mojego nr ramy wyjdzie im zupełnie inny silnik, może ktoś z użytkowników będzie mi w stanie jakoś pomóc.
Wyciek jest dość dziwny bo pojawia się w momencie wygaszenia samochodu a podczas jazdy jest niewidoczny, to tak jakyby ciśnienie pozostałe w silniku wyciskało olej przez to uszczelnienie a podczas pracy silnika przepływ oleju jest na tyle płynny w tym miejscu, że wycieku nie widać.