www.trooper4x4.pl

No jest lite, grubość ścianki 15mm, grubość nakrętki 11mm, jest to jakiś pomysł.

Aczkolwiek wolałbym drugie koło pasowe, przynajmniej będę miał kompletny drugi alternator wtedy.

Z deszczu pod rynnę, kupiłem uszkodzony alternator orginalny z troopera 3.1td, (ten co miałem wsadzony okazało się że pochodzi z frontery)
koło ma wgłębienie ale ma wybrzuszenie z drugiej strony i wychodzi inny offset i też nie da się zakręcić.
Aby to koło pasowało i offset się zgadzał trzeba obtoczyć od wewnętrznej strony na głębokość 9mm i średnica 36mm

Huh... ale masz niefarta. Ja nawet nie wiedzialem ze sa rozne kola. Po prostu odkrecilem ze starego alternatora i przykrecilem do tego z Kijanki i pasowalo.

A czy Ty nie miałeś czasem koła alternatora z d-maxa ?

Nie. Alternator z D-Maxa sprzedalem w calosci, razem z kolkiem.
Do tego od Kia kolko pozyskalem od starego zdechlego oryginalnego z Troopera.

Do trzech razy sztuka, udało się w końcu znaleźć pasujące koło bez zabawy w tłoczenie.
Jakby ktoś napotkał taki sam problem to podaje numery katalogowe koła, można spokojnie kupić cena ok. 32 zł
https://hc-cargo.pl/catalog/p/136155--kolo-pasowe

Kod: Zaznacz cały

136155
8-81222060-0
L150-45001
L150-45001

Zdjęcia porównujące:



U mnie końcówka węża dostarczającego olej jest dość giętka i łatwo dało się obrócić bez siłowania dlatego zostawiłem:


Kupiłem alternator o oznaczaniu 373004X503, od tych podanych we wcześniejszym poście różni się tylko tym że ma oba króćce podciśnienia w te samą stronę, co nie przeszkadza bo można przekręcić króćce z alternatora troopera.

Pieknie! I takie nowo kolo pasowe jest swietna opcja! Fajnie ze znalazles.
A z tymi wyprowadzeniami oleju to Ci sie fartnelo! Znaczy sie nie trzeba bylo przerabiac doplywu - jeszcze lepiej.

Przeglądałem alternatory na allegro i widzę, że są dwa rodzaje. Mają różne kółka, przynajmniej tak wygląda i różne obudowy. Na który polować?

To nie ma zadnego znaczenia, w koncu kolko i tak wyrzucasz. Istotne sa mocowania i "dupka" czyli to jak wyglada vacuu-pompa

Teraz już muszę coś kopic bo dziś padła pompa vacuum. Na szrocie stoi Mitsubishi L200, też ma alternator z vacuum. Dobrze mu się nie przyjrzałem bo zamykali ale wygląda na taki więc chyba nie podejdzie.

Ten z L200 na pewno nie wejdzie na dolne mocowanie.

Jeśli zależy Ci tylko na naprawieniu vacum to mam na sprzedasz uszkodzony oryginalny alternator ale ze sprawnym vacum.

A te z kia jeśli różnią się tylko kółkiem to lepiej ten ze zwykłą nakrętką bo nie trzeba specjalnej nasadki do odkręcenia.

Dzięki za propozycję, ale już kupiłem pompę.

Co do nakrętki to sąsiad ostatnio naprawiał podobny alternator i ma taką nasadkę

gikxer napisał(a):Teraz już muszę coś kopic bo dziś padła pompa vacuum.

Wróć, pompa działa, mały wężyk przy pompie się zagubił.

Nieraz mowilem ze to potrafi sporo nabruzdzic xD