www.trooper4x4.pl

Zdolność do samorozładowania akumulatora moim zdaniem nie jest tyle funkcją pojemności, co jakości akumulatora oraz jego zużycia. Popatrzyłbym na to z drugiej strony - ze względu na trwałość akumulatora, prąd ładowania w typowych warunkach nie powinien przekraczać 4A, co jest właściwe w zakresie pojemności 55-100 Ah. Maksymalny prąd ładowania przyjmuje się 1/10 pojemności, czyli dla 100 Ah będzie 10A - to też niewiele. Alternator sobie poradzi, o ile jest właściwie dobrany względem mocy wyposażenia.

Witajcie

to się już pogubiłem kupiłem dobre czy złe?

Pozdro

dobre,
zwróć uwage tylko na ładowanie, jeśli nie będzie wystarczające trzeba będzie zmienić alternator na mocniejszy
a;e ogólnie powinien wydolić na 2x po 70

Pocieszny, nie strasz! Nie będzie trzeba zmieniać alternatora. To są rekomendowane akumulatory do 3.0 TDI z dwoma aku. Jak będzie brakować prądu, to z powodu wiecznie włączonych światełek na biegu jałowym, co szczególnie ma znaczenie w cyklu miejskim. Zrobić sobie światełka do jazdy dziennej, tylko nie jakieś diodowe badziewie bo to profanacja prawdziwej terenówki i po jednym sezonie będziesz liczył diodki, które zgasły na zawsze albo obudowa się rozszczelni.

BardPOL - sprawdziłeś polaryzację? Wg kalkulatora wyskoczyło nie 030 tylko 031, czyli z lewym plusem. W zasadzie tak czy siak powinno być dobrze bo ze względu na uniwersalne mocowanie, akumulator można dowolnie obrócić. U mnie akurat też powinien być lewy plus, a kupiłem prawy, bo tak było ładniej i klemy wychodziły bliżej boku auta, przez co były lepiej dostępne (jeśli umieszczone są od wewnątrz komory silnika, szybciej ulegają zanieczyszczeniu). W moim przypadku był to szczegół jedynie estetyczny. Ale Tobie pisałem, żebyś się upewnił co do polaryzacji.

Dzięki aku zamontowane pasowały a autko śmiga aż miło

pozdrawiam.

A ja kupiłem auto z aku Bosch silver i złego słowa nie powiem śmigają aż miło

Opisze mój problem- może komuś sie przyda.

Auto rano nie miało prądu i ledwo kręcił. Jak poruszalem klema, albo poczekalem 2 min to odpalal. Wymienilen klemy (2zł/szt) i trochę pomogło. Jednak jak zostawał na 2 dni sam to znowu klopot z rozruchem- prądu na wskazniku ok 8V. Po podpięciu pod prostownik odpalal od razu. Tak to po pierwszym rozrruchu było ok.

Wczoraj zgasł na drodze w czasie jazdy. Prądu 8V i nie kręci. Scholowany, podpiąłem sportowik i od razu odpalil. Ładowanie było (uff) ale po wyłączeniu prąd na mierniku spieprzal niemiłosiernie. Pojechałem na diagnostykę aku i prąd rozruchowy 318 a 3.2 potrzebuje 600-700. Tico potrzebuje 330, wiec i tak szacun ze odpalal na takich parametrach.

Okazało sie ze oberwała sie jedna płytka ołowiana i jest zwarcie i tam spieprzal cały prąd (ponoć przy jeździe na wertepach sie tak dzieje). Za aku prąd roz 720, 74aH dałem 340

wg książki warty prąd rozruchowy 600 i 60aH u nas potrzeba, ale oni tam zaniżaja ponoć wiec wziąłem z zapasem.

Odśnieżam temat w związku z akumulatorami Yuasa, przymierzam się do nich.

Katalog podaje, że dla:
- Opel 3.1 TD Closed Off-Road, Open Off-Road są to modele YBX3334 (90Ah 700A) oraz YBX5334 (95Ah 830A) dla wersji jednobateryjnych
- Isuzu 3.1 TD (UBS69) Closed Off-Road są YBX3031 (70Ah 570A) dla wersji dwubateryjnych

Witam, jaki akumulator polecilibyście do benzyny 3.2? Zastanawiam się nad Yuasa YBX5005 65Ah 550A lub YBX5100 75Ah 680A.

poszukaj żelówki za tą kasę dostaniesz Schneider AGM z Zap Piastów

Witam!
Mam pytanie dotyczące prostownika Bester 24/11 . Mamy tam amperomerz o wartosci skali 0 do 15. Jak jest naprawde z tą skalą? Wskazówka musi opadać, czy jak? Ładuje aku jakiś tam no name 74ah .

Akumulator im bliżej pełnego naładowania tym powinien pobierać mniejszy prąd, aż do prądu podtrzymania, czyli niemal 0. W praktyce używane akumulatory dochodzą do ok. 2A i stoją. Odpowiedź na pytanie - musi opadać

1. Czy jest ktoś na sali, kto użytkuje zestawienie 2x po 55Ah 460A ?
2. Firma ZAP czy ? Akurat mają modele dostępne w tych parametrach w obu polaryzacjach.

Dla przypomnienia zrzut z serwisówki (podesłany przez gumirka):

serg napisał(a):1. Czy jest ktoś na sali, kto użytkuje zestawienie 2x po 55Ah 460A ?
2. Firma ZAP czy ? Akurat mają modele dostępne w tych parametrach w obu polaryzacjach.

Dla przypomnienia zrzut z serwisówki (podesłany przez gumirka):

Ja mam 2x55Ah, pradu niepamiętam. Do tego wyciągarka i alternator 80A.

Firma ZAP - kiedyś Sznajder i była OK, teraz nie wiem. Jak kupowałem to w intercarsie było kilka marek do wyboru.

Wziałem 2x Topla 60ah 600A.
Musiałem kupić też regenerowany alternator (firma Polstarter, 80A 439zł) bo stary sie zjarał po całości.

U mnie też zbliża się chwila wymiany akumulatora, przeczytałem cały wątek i myślę nad YUASA YBX5334 12V 95 Ah / 830 A zgodnie ze specyfikacją Yuasa po VIN.
Pytanie czy jeżeli będę miał w aucie dużo sprzętu:
- wyciągarka
- reflektory dalekosiężne
- dodatkowe lampy cofania
- CB
- lodówka
itp. czy taki akumulator jest wystarczający na wyprawy?
We fronterze gdzie zalecany jest 60Ah / 550 A wkładałem większej pojemności chyba 75 Ah albo nawet większy, była to Varta Silver i nigdy nie było problemów.
Druga sprawa czy w każdym Montku były dwa akumulatory, u mnie jest jeden, jest miejsce na drugi ale nie ma kabli i zastanawia się czy ktoś wyciągnął (kupiłem auto bez filtra powietrza, filtra kabinowego, odłączonego czujnika ciśnienia oleju, brak radia - więc wszystkiego się można spodziewać) ?

z tego co wiem to każdy diesel ma 2 aku. Ju u siebie wrzyciłem 2x55ah 550a firmy kozak... no i jest kozak -20 bez problemu na strzał

95Ah to ci się nie zmieści w fabryczne mocowanie, trzeba trochę porzeźbić. Mam dwa takie aku, fabryczny alternator 60 to za mało żeby je nakarmić. Fabryczne 60+ dodatkowe 90 gotują akumulatory na tasach powyżej 100km. Jeśli dasz jeden akumulator 95 to fabryczny alternator mu wystarczy. Na jednym akumulatorze 95Ah lodówka pracuje 48 godzin ale auta już nie odpalisz.

Czyli podsumowując jeden akumulator 95 Ah / 830 A wystarczy do auta z wyciągarką i lodówką. Lodówki używam na zgaszonym aucie maks 12 godzin reszta to praca na alternatorze w trasie. Alternator fabryczny taki akumulator powinien pociągnąć bez problemu o ile jest sprawny.
Jeszcze mnie nurtuje pytanie czy zdarzały się diesle z jednym akumulatorem czy w każdym były dwa i u mnie ktoś po prostu wyciągnął jeden. Druga sprawa jak powinny być dwa czy praca na jednym o podanych wyżej parametrach jest ok czy lepiej założyć dwa mniejsze akumulatory?

3.1 były fabrycznie z jednym akumulatorem ale wtedy nie ma pułki pod drugi akumulator. Dwa to bezpieczniejsze rozwiązanie, na dłuższym postoju odpinam jeden i nie martwię się co będzie rano . Daj 2x po 60A alternator da radę do turystyki wystarczy, wyciągarka zależy co od niej wymagasz. Na ambitniejsze rajdy to trochę za mało prądu.

Lodówka lodówce nie równa w zależności od ustawień i poboru 95Ah może nawet na 12h nie wystarczyć
Ogólnie najlepiej zrobić separator akumulatorów i po sprawie
W 3,1 jest lepszy alternator ale w 3,2 aptek nie wyrabia na 2x75 Ah

Nurtuje mnie takie pytanie, czy 3.2V6 byly oryginalnie w wersji z dwoma akumulatorami czy zawsze tylko z jednym?

2 aku występowały tylko w dieslach i to też zależnie od wyposażenia.

Dzieki za odpowiedz. A probowal ktos zmiescic drugi pod maska?

Skoro dawali w serii to ewentualne doposażenie powinno być bardzo łatwe. W dieslu chyba podstawkę trzeba dokupić i ewentualnie coś przesunąć. Dla benzyniaka podobnie. Ale pytaj pociesznego, bo z tego co pamiętam to On wsadził drugi aku wykorzystując puszkę filtra powietrza od diesla aby zrobić więcej miejsca. Dotyczy Trooperów