Przeróbki i szpej terenowy - dyskusje

[Nahen/thor_]

Porządne opony, hilift to podstawa. Wyciągarka to dodatek który może nie byc używany nigdy ale może tej jeden raz zdecydowac o tym, czy resztę "wyprawy" spędzimy na poszukiwaniu pomocy czy spokojnie pojedziemy dalej. jeżeli ktoś uważa, ze wyprawowe zwiedzanie świata to jazda po drogach to OK jemu nie potrzebna wyciągarka. Ale zapewniam, że są tu w europie drogi które okresowo znikają zamieniając się albo w rzeki albo w błotne bagna. Ba, czasem w ciągu nocy potrafi się zrobić syf na podjeździe pokonywanym poprzedniego wieczora i może nie być szans na wyjechanie rano z miejsca postoju. Pamiętaj o tym, że jadąc gdzies nei jestes miejscowym i nie znasz kaprysów pogody jak i niespodzianek terenowych na które możesz trafić.

Pamiętam jak sto lat temu pojechałem sobie do Krakowa do rodzinki, do panienki spotkanie połączone z wypadem na/nad Kryspinów z namiotem. Postawiony Opel Omega nad brzegiem, namiot obok, wszystko pięknie ale w nocy popadalo i co rano? Auto unieruchomione na glinie w żaden sposób nie dało rady się nim ruszyć. Do późnego popołudnia czekałem aż w słońcu glina wyschnie i się utwardzi na tyle żeby auto wyjechało. Syf z napędem 4x4 bez wyciągu też nie dałby rady. Tak więc zakładając zwiedzanie innych krajów i dziwnych miejsc wyciągarka jak najbardziej jest wskazana.

[pocieszny]

Łukasz, priva dostałeś, odpowiedz bo nie wiem czy coś działać w tym kierunku:)

jeśli tego o zimie to odpowiedziałem
jak nie doszło to odpowiem że jak najbardziej
tylko raczej w kierunku większej zabawy niż pojazdówki
innego nie dostałem chyba że jakiś ślepy jestem
a jeśli chodzi o auto do wszystkiego to bedzie trudno pogodzić niektóre rzeczy, bo z jednej strony lepiej zawiasu na wyprawe nie podnosić z drugiej w okół komina jak najbardziej się przyda
łincz to samo, w zasadzie są to rzeczy które trudno pogodzić w 1 aucie

[piotrck]

ok to juz mamy za sobą.
nastepna rzecz która mnie nurtuje to prąd w aucie, mam tylko jeden akumulator i to mnie martwi ( wyciagarka, dodatkowe oświetlenia , dzieciaka gry i inne )
moje pytanie:
1) czy można zamontować i jak drugi akumulator ?
2) czy alternator daje rade ? czy sa jakieś alternatory do kupienia wzmocnione
3) i jeszcze nurtuje mnie na co mam zwrócić szczególna uwagę przy remonciku Montego co jest słabym elementem co się po prostu często psuje zużywa
nie miałem jeszcze okazji pojezdzić autem , stoi u mechanika i czeka na podkładkę pod wtrysk ( tylko serwis i 10 dni czekania Masakra), ale przy okazji zabezpieczam ramę z zewnatrz i od wewnątrz , była z lekkim nalotem rdzy, ( "zeby było dobrze musi być drogo" zgodnie z teorią jednego z was kupiłem jakies zabezpieczenia co Scania ma na pierwszym montażu , mam nadzieje że mechaniczor się sprawdzi i nie zrobi tego po japońsku Yako Tako )

Ps. będe was chłopaki męczył do upadłego z pytaniami dotyczącymi przeróbek i tp. Na jakimś zlocie stawiam skrzynkę dobrego piwa.
Piotr Kielce

[piotrck]

i następne. mam teraz automatyczne sprzegiełka na piastach , czy należy je zmienić na manualne ? czy mogą zawieść w terenie ? czy można wczesniej je sprawdzić i jak czy sa zużyte ?

[croochy]

zaczynasz trochę za przeproszeniem od dupy strony.

Masz auto kup opony AT/MT i jeździ, z czasem sam dojdziesz do tego co potrzebujesz. Nikt nie ma gotowej recepty na auto, bo kazdy z nas ma inne potrzeby.
Moja opinia kup Opony i jeździj
Jak uznasz że za słabo w terenie zrób lift
Jak się okaze że sporo wody masz na drodze to snorkel
Jak czesto wklejasz to tirfor na początku. Bo winda ogłupia i człowiek przestaje myślec w terenie
Drugi aku po co? no chyba że od razu zrobisz sobie choinke z auta i dasz winde to wtedy tak. Ale do 4 halogenów roboczych wystarczy jeden i zdrowy alternator.

Co do innych sprzęggiełek typu hi lift, trapy itd to warto mieć, ale nie ma co na siłe szpejowac auta i dorzucać kilogramów.

Dozbrajaj auto po kawałku wg potrzeb. Ja na poczatku też chciałem duże opony, stalowe zderzaki, winde, progi i inne pierdoły. A okazałosię że najprzyjemniejsza i nabardziej praktyczną konfiguracją która mi w pełni pasue są opony 265/75r16 BFG km i 2" lift zawiasu.

[pocieszny]

Sylwek ma racje
zresztą montek na seryjnym zawiasie i gumie 265x75x16 jest już bardzo dzielny ja jeżdże od roku na seryjnym w zasadzie zawiasie z dobrym amorem i bardzo sobie chwale, zostały mi dość duże prędkości przelotowe a auto prowadzi się idealnie jeśli brakuje wykrzyżu zrób rozpinany tylni stabilizator i to wystarczy
jeśli automaty sprawne to nie zmieniaj, są wygodne i dobre jak upierdzielisz wtedy będziesz się zastanawiał co zrobić
co do 2 aku to będziesz potrzebował kupić separator akumulator8ów i zrobić odpowiednia instalacje, koszt seperatora jest różny ale sensowne zaczynają się od 350 PLN do tego 2 aku i kable, kupuj aku o takiej samej pojemności będzie prościej policzyć potrzeby,
do dodatkowego podłączasz wszystkie pierdoły typu halogeny, lodówki i takie tam główny masz tylko do odpalania

[hassan]

i jeszcze co do zabezpieczenia ramy - moim zdaniem (dwa podejścia) nie ma sensu inwestować w drogie środki zabezpieczania jeżeli nie planujesz zdjąć (lub choćby podnieść) budy na czas konserwacji - jest mnóstwo zakamarków do których się nie dostaniesz, a moim zdaniem albo dokładnie albo w ogóle.

[piotrck]

na zdjęcie budy też przyjdzie czas. na chwile obecną działam tak jak sytuacja pozwala. za budę się wezmę jak się autem naciesze

[skiczu]

Byle byłoby się czym cieszyć później

[piotrck]

rame mam zdrową po prostu profilaktycznie ją konserwuje

[piotrck]

i jedno z ostatnich pytań
oponki jaki indeks nośności min ?
mam faworyta i czy bedą OK ?
http://www.sklepopon.pl/opona/kumho_kl7 ... 28219.html
jak mniemam wejdą do mojego LTD ?

[pocieszny]

spokojnie wchodzą do monciaka bez żadnych przeróbek,
sam śmigam dokłądnie na takich, mam naklepane już 60 tysi na nich i jak na razie nie widze większych wad,
są o o,5 cm niższe niż BFG AT, ale za to bardziej agresywne (jeśli tak można mółić o ATkach )
ogólnie z wrażeń, w porównaniu do BFG:
-lepsze trzymanie na mokrym
-lepsza trakcja w lekkim terenie
-ciut głośniejsza niż BFG
- ściera się minimalnie szybciej
-łatwiej wywarzyć niż BFG
-5 lat gwarancji

[mariojura]

Właśnie miałem zadać pytanie czy ktoś porównywał KL 78 z BFG AT a tu prosze wyczerpująca odpowiedź . Z tego co napisałeś wynika, że chyba już czas zmienić markę opon. Ostatnio, przy pogodzie jak za oknem(mżawka i zimno) po wciśnięciu gazu na łuku zaczęło mnie stawiać bokiem Cenowo też wychodzą lepiej.

[wojtekkk]

nie wiem czy to ważne ale BFG ma wydać zupełnie nowego ateka- rzeźba zupełnie inna (coś podobnego do michelina xc z przed lat) moze warto poczekać - ja przynajmniej cenie bfg za skład mieszanki-ni mięka ni twarda-trzyma dobrze a zużywa powoli

[pocieszny]

-trzyma dobrze

z ateków to chyba ruskie tylko gorzej trzymają na mokrym
BFG AT to przeżytek, jedyna zaleta to "nieścieralność", w tym momencie to już lepiej BFG MT kupic bo lekko głośniejsza a lepszą trakcje wszędzie ma

[Nahen/thor_]

Tak a tysiące użytkowników ATków od BFG muszą się mylić co do ich uniwersalności. Dziwne jet też to, że wg porównania opon dostępnych na rynku amerykańskim robionego jakoś w 2005-6 roku BFG AT były bodaj w pierwszej trójce opon tego typu mając najbardziej uśrednione wysokie wartości w 10 czy 12 kategoriach. Ale jak widać wszyscy się mylą... Zwłaszcza ludzie zakładający kilkanaście modeli opon w czasie testów na tym samym torze, w tych samych warunkach na ten sam samochód/samochody... Na dziś ta opona jest oponą "średnią" ale dającą radę w takich warunkach do jakich została stworzona w sposób dobry.

Co do "ruskich" opon nie wiem na jakich Pocieszny jeździłeś ja jeżdżę cały czas staruchem na Kamie i-520 i mogę Cię zapewnić, że opona sprawuje się dobrze o ile używa się jej zgodnie z przeznaczeniem a nie do wyścigów po mieście czy do prób hamowania z 200 km/h. W najbliższym czasie będę wymieniał komplet opon i nie mam ochoty kupować innych jeżeli człowiek od którego kupiłem ostatni komplet będzie w stanie mi ściągnąć kolejne 5 sztuk takich samych opon.

Co do wyższości MT nad AT już mi się nawet nie chce w kółko pisać... To kompletnie dwie różne opony do różnych zastosowań. I niestety choćbyś nie wiem jak tego nie chciał, to ATek skopie dupę MTkowi w wielu sytuacjach (zwłaszcza w zimę i na piasku) a w odwecie MT skopie dupę ATekowi w wielu innych sytuacjach (choćby błoto)

Tak więc pisanie, że lepszy od BFG AT jest choćby MT BFG jest nie tyle nadużyciem co kompletną ignorancją.

p.s.
Skoro jeszcze kilka lat temu tego typu opona była uważana za jedną z lepszych to co się nagle zmieniło? Czy zmieniła się masa aut 4x4 o 3 tony w których się je montuje? Czy pojawiły się nagle opony które skróciły w stosunku do BFG AT drogę hamowania o 10 metrów? Czy nowe opony umożliwiają wchodzić w zakręty na mokrym o 30 km/h szybciej? (nawet jak tak to nie wiem po co skoro nie do tego powinny być używane...)

[pocieszny]

kilka lat temy był w zasadzie tylko BFG AT i nic w zasadzie porównywalnego jakościom, nie było w polsce dostępnych ani toyo ani Yokohama a o kumho to jeszcze nawet wróbelki nie ćwierkały,
to normalne że opona mająca ponad 20 lat nie jest już szczytem techniki, to naturalna kolej rzeczy, ludzie jeżdżący na wyprawy używają jej bo jest mocna i bardzo popularna, standardowy rozmiar w razie W kupisz wszędzie, nie ściera się (z tego powodu kupują ją oszczędni) ale dawno już nie jest topem ani komfortu ani prowadzenia ani innych zabaw, została tylko popularność i nieścieralność,
można kupić rewelacyjne opony na przykład Toyo czy Yokohame ale cen a jest dość powalająca w porównywalnych cenach do BFG AT można kupić kilkamnaście bieżników lepszych niż BFG
jeśli jeździłeś nowszym bieżnikiem BFG i starszym ATkiem to będziesz świadom że asfaltowo te opony są trakcyjnie porównywalne a terenowe MT zawsze będzie lepsze, w tym wypadku nawet na piasku BFG MT jest lepsze od AT
to nie ten bieżnik co w starym BFG gr=dzie rzeczywicie miało co gryźć glebe, teraz to delikatna i lajtowa opona do turystyki ale w sumia zawsze taką była

[korf]

Dobra strona o oponach : http://www.tirerack.com/tires/surveyresults/surveydisplay.jsp?type=ORAT

[wojtekkk]

-trzyma dobrze

z ateków to chyba ruskie tylko gorzej trzymają na mokrym
BFG AT to przeżytek, jedyna zaleta to "nieścieralność", w tym momencie to już lepiej BFG MT kupic bo lekko głośniejsza a lepszą trakcje wszędzie ma

tak tylko dla sprostowania- pisząc o trwałosci i trzymaniu bfg myślałem bardziej o starym mteku gdyz at bfg osobiście nigdy nie stosowałem. Od samego poczatku zawsze był mt i dylemat bedę miał dopiero gdzieś za rok moze 2. Póki co cieszę sie z posiadania starej kostki a to że hałasuje to tylko zaleta- zona z wyprzedzeniem wie ze wracam do domu bo jeszcze nie widac a juz słychać .
co do at to sugerowałem tylko sprawdzenie newsa co do nowego modelu tej firmy bo z tego co mi sie otarło o uszy to szykuje się przyzwoicie agresywny atek

[Nahen/thor_]

Dla mnie sam fakt, że BFG AT tyle lat w niezmienionej formie była w produkcji/sprzedaży i jest w użyciu świadczy o tjej jakości. Mimo, że dziś są lepsze opony to jestem ciekawy czy którakolwiek z nich zbuduje taką "legendę" wokól siebie? Wątpię. I na pewno ta "legenda" to nie wynik wprowadzenia do sprzedaży szajs opony i utrzymywania jej przez tyle lat. Dlaczego w zasadzie poza Wranglerem ATR żadna inna opona przez tyle czasu nie istniała na rynku? Wszelkie Duelery itp miewały chwile kiedy się pojawiały i tyle.

Dziwne jest też to, że w 90% opinie ATekowi BFG wystawiają ludzie którzy kupując opony od razu je skreślili bo "przestarzałe" i "do dupy". Dziwne jeżdżę na nich 2 tonowym Trooperem "III" od 3-4 lat i jeszcze nie miałem sytuacji w której mógłbym powiedzieć, że opona dała dupy.

[pocieszny]

mioałem 2 komplety BFG AT 2 komplety starszych MT jeżdziłem dośc dużo na KM2 na geolandarze MT kumcho i MT i AT więc porównanie mam
moje zdanie jak i każdego użytkownika jest dość osobnicze

[piotrck]

po przeczytaniu waszych opini skłaniam się ku zakupowi BFG ( nowy model) ćwierkają wróbelki że ma być nowe BFG AT.
przez zimę przejezdze na tych co kupiłem z autem Maxxis Maruder M-S 1 245/70/16. mam cicho w aucie i boje się hałasu przy AT. ( pewnie po paru wklejkach w błoto pomaże o At lub MT i wtedy juz mi hałas nie będzie przeszkadzał , nie mam porównania z AT więc nie wiem jak jest różnica ) dam sobie czas do wiosny może już będzie BFG AT NEW jesli nie to Kumho Kl ????????? Kl71 lub Kl78. Myślę że na wiosnę będe mądrzejszy co potrzebuje
Na chwile obecną mam przejechane Montym 800 km asfaltem i 20 km terenem. Mam zamiar nadrobić.
nie będe inwestował na razie w sprężyny + 200 kg lub inne > Monty jak dla mnie na chwilę obecną super wygodny mam jeszcze V70 i powiem że na polskich dziurach
Monty Luxusowy . na wiosne będzie decyzja co dalej i jak. mam już listę zrobioną przez was co mam kupić ,
i oczywiście pytanko :
mam dwie oponki na przodzie nowe na tyle średnie czy można dać na tył coś innego niż na przód ( nie ma nigdzie w sprzedaży Maxxis Maruder M-S 1 245/70/16 )

[Nahen/thor_]

Możesz dać co chcesz pod jednym warunkiem: Opony z tyłu i przodu MUSZĄ mieć taką samą średnicę poza tym dobrze żeby miały podobną szerokość. Jeżeli założysz opony o innych średnicach to narażasz na niepotrzebne naprężenia układ przeniesienia napędu ze skrzyni na koła i samą skrzynię z reduktorem za każdym razem kiedy będziesz skręcał z załączonym napędem na 4. Boli brak między osiowego mechanizmu różnicowego.

[piotrck]

więc jesli bedą to opony 245/70/16 bedzie OK.
jakieś sugestie co do opon cichych i nadających się do terenu po japońsku Yako Tako
przymierzam się do zakupu , idzie zima może coś wielosezonowego

[pocieszny]

prawda jest niestety taka że nawet opony jednego producenta mające różne bieżniki mogą nie mieć tego samego rozmiaru (fizycznie różnica 0,5-1cm to bardzo dużo)
ostatnio bardzo fajny przykład miałem, goś śmigał po ASO navarą bo nie mógł 4x4 zapiąć wymienili mu wszystko w napędzi, cóż nikt nie pomyślał że ma inne opony z przodu inne z tyłu, czujniki prędkości nie pozwalały zapiąć 4x4 podczas jazdy
w starym sztruclu oczywiście takich jaj nie będzie ale naprężenia w układzie w końcu gdzieś ujdą, oby to było sprzęgiełko bo tanie
jak pojeździsz montkiem w terenie, to skłonisz się prędzej czy później do MTków, większa trakcja rekompensuje hałas ktzóry w nowszych MT nie jest jakiś okropny przykłądowo w nowych BFG MT jest całkiem przyjemnie,
na ATkach nie ma żadnego problemu z głośnością opon, monciak ma na tyle dobre wygłuszenia że bardziej słychać szum powietrza na budzie niż hałas opon


@Nahen/thor_ czy ja wiem czy tak boli?? w momencie gdyby miał, założenie opon o rónżym bieżniku tył przód (nawet w tym samym rozmiarze) wcześniej czy później zamorduje większość centralnych dyfrów (no może nie ToD`a, ale w większości jest sprzęgło lepkościowe przecież ), tak że w tym wypadku chyba lepszy nawet brak międzyosiówki, bo przecież i tak bez utraty trakcji nie wrzucasz 4x4