Strona 3 z 14

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 07:24
przez Wieża30
wiem że od toyoty hilux pasują do tropa ,mosty

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 08:02
przez croochy
ale nie mają zwolnic

jakby nie było każdy SAS to konkretna rzeżba, kupa spawania i cięcia, oraz zabawy ze zgraniem zawiechy

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 17:19
przez kugel
Proponuję od TGB 11 :)2 . Tylko prędkość spada max do 90 km/h , ale w terenie + dwie blokady ... miodzio !

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 17:32
przez croochy
ile ważą te od TGB 11?

Unimogi u404 z przełożeniami 6.5 i też dwie blokady 260kg szt

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 17:40
przez kugel
:roll: nie mam pojęcia , jeszcze nie ważyłem , ale całe Volvo około 2250 kg . Pewien jestem że da radę , skoro Parch daje : http://www.youtube.com/watch?v=p6lCPCiaMDs Most od Troopka przy moście od TGB wygląda pancernie ;)

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 17:45
przez croochy
wiem wiem widziałem, tylko tu się głównie rozchodzi o koszt zakupu takich mostów 13 tyś chyba na allegro

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 17:58
przez kugel
Za 13 k , to w Szwecji kupujesz całe Volvo , na chodzie...

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 18:03
przez croochy
o widzisz tego nie wiedziałem

na allegro za 13 chodzą tylko mosty

a jak się przedstawia procedura ściągnięcia takiego volvo ze Szwecji do kraju?

edit

już mniej więcej wiem

http://www.szwedzki.pl/index.php?page=import_samochodow

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 19:04
przez Wieża30
a wiecie ile mój waży? - po moich przeróbkach , dwie tony dwieśćie, dwadzieśćia ,dziewięc kilo :)21 :o :shock: i daje rade :!: :!: :!:

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 19:25
przez kugel
Mam kumpli w Szwecji , swojego ""osioka"" też kupiłem w Szwecji . Po powrocie do kraju mogę "rozeznać" temat ;) . W ogłoszeniach szwedzkich kompletne TGB chodzą po 22 - 40 k SEK , ale z demobilów można wyrwać za 10 k SEK czyli jakieś 4 k PLN ...

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 20:02
przez croochy
to jakbyś mógł to ja jestem zywo zainteresowany

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 20:54
przez kugel
OK. Nie obiecuję że to będzie szybko , dam znać jak coś będę wiedział .

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 20:59
przez croochy
nie pali się :)21

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 21:50
przez pocieszny
Wieża30 napisał(a):a wiecie ile mój waży? - po moich przeróbkach , dwie tony dwieśćie, dwadzieśćia ,dziewięc kilo :)21 :o :shock: i daje rade :!: :!: :!:

to więcej niż mój parch z mechanikiem :)21 2090kg
monciak skromne 1800

Re: lift 7 cali

PostNapisane: 07 gru 2010, 22:16
przez skiczu
croochy napisał(a):to jakbyś mógł to ja jestem zywo zainteresowany

Ja również.

Re: Lift 2"

PostNapisane: 30 sty 2011, 21:57
przez seb_81
powiedz mi ile zapłaciłes za komplet sprezyny + amorki do liftu ?

Re: Lift 2"

PostNapisane: 31 sty 2011, 00:23
przez croochy
2.5xx

Re: Lift 2"

PostNapisane: 22 lut 2011, 10:16
przez peterek66
croochy napisał(a):Witam


2. W drugim punkcie postanowiłem podkrecić drążki skrętne
Podnosimy auto i przy pomocy klucza 27 - w moim przypadku nasadka + metrowa grzechotka i kręcimy

w mnie wartością wyjściową tzn wysokoscią od krawędzi blotnika do podłoża było 90 cm

Nie liczyłem obr tylko mając taką mozliwość opuszczałem auto i mierzyłem przy wartości 93 cm postanowiłem zająć się wymiana tylnego zawieszenia



Ta... 8-)
Croochy, możesz dokładnie opisać podnoszenie przedniego zawieszenia? Czy chodzi o samo kręcenie śrubą, czy może jeszcze jakieś inne czynności wchodzą w grę?
Pozdro

Re: Lift 2"

PostNapisane: 22 lut 2011, 18:03
przez kugel
Witam . viewtopic.php?f=5&t=689 . Na przyszłość proponuję opcję "SZUKAJ " - to nie kosztuje :!: . Po cholerę powielać temat ;) .

Re: Lift 2"

PostNapisane: 22 lut 2011, 18:15
przez danti
peterek66 napisał(a):
Ta... 8-)
Croochy, możesz dokładnie opisać podnoszenie przedniego zawieszenia? Czy chodzi o samo kręcenie śrubą, czy może jeszcze jakieś inne czynności wchodzą w grę?
Pozdro


Mniej/więcej na środku auta kończy się drążek. Tam jest pod niewielkiem kątem śruba 27. Auto do góry, wkręcasz tą śrubę kilka obrotów z obu stron, auto w dół i patrzysz czy stoi równo. Jak mało albo nierówno to powtarzasz czynność:)
u mnie na 33" kołach (CrOOchy koła! zapamiętaj! :)21 ) od ziemi do błotnika jest 94-94,5cm. Nakrecić się trzeba było troche :)

Re: Lift 2"

PostNapisane: 22 lut 2011, 21:31
przez wojtekkk
przed zabiegiem zacznij ze 2 dni wcześniej wd czy innego penetratora podawać na śruby
pierwsze ruszenie to klucz z dobrą przedłużką-jak śruba ruszyła to używałem pneumata(mozliwe że w pierwszym podejściu łatwiej bedzie poluzować drążki jak je naciągać-tak by gwint się rozchodził). Sruby dokładnie oczyść -gwint pewnie kilkanaście lat nie używany i będzie zaklejony wzystkim-tu pomoże ci szczotka drucianka.
Ja dodatkowo unośiłem auto za przednia belke-centralnie by równo poszedł-ale na tyle by dalej był na kołach----bedzie lżej kręcić.
kręcisz lewy potem prawy ,opuszczasz z lewarka i sprawdzsz ile poszedł-jak mało to odnowa -miarka i patrzysz czy obie strony czy tylko jedna z dwoćh.
po zabiegu wskazane jest sprawdzenie geometri kół

Re: Lift 2"

PostNapisane: 23 lut 2011, 09:00
przez peterek66
kugel napisał(a):Witam . viewtopic.php?f=5&t=689 . Na przyszłość proponuję opcję "SZUKAJ " - to nie kosztuje :!: . Po cholerę powielać temat ;) .

Ta... 8-)
Kugel, sorrki że Cię zirytowałem, ale wiesz jak to jest, mam taka nadzieję, jak jesteś w temacie i trafiasz na wątek, to po prostu pytasz a nie szukasz, brnąc przez kolejne posty. Jak widać dobrzy ludzie odpowiedzieli (dzięki "danti" & "wojtekkk") i po temacie. Twoja uwaga nosi znamiona walczącego o miejsce na dysku serwera, na którym znajduje się forum i nie bardzo jestem w stanie to zrozumieć. Tak wiem, jestem tu nowy i powinienem się zastosować do zasad, ale nie założyłem nowego wątku tylko na "Lift 2"" zadałem pytanie, więc w temacie i w czym problem...? No chyba że to Ty ustalasz tu zasady. Wiem że jesteś tu od prawie dwóch lat i szacun dla Ciebie, ale nie ukrywam, że taki tekst do nowicjusza, z dobrymi intencjami, zbija z pantałyku i tworzy wrażenie, swoistej "fali" na forum, na zasadzie "Eee! młody siedź cicho i czytaj, jak przeczytasz wszystkie posty to możesz dopiero coś napisać". Wydaje mi się, że forum służy wymianie informacji mających na celu pomoc tym co dopiero wchodzą w świat posiadaczy Montków i Trooperów, jak i tym którzy już poczuli smak bycia elitą wśród poruszających się przy pomocy czterech kółek. I póki "świeżak" nie tworzy nowych, niepotrzebnych i już przerobionych wątków, to dajmy mu w spokoju zadawać pytania, bo dzięki temu poczuje się jak w rodzinie i szybciej pozna swoją brykę, nie robiąc jej krzywdy po przez niedoczytanie jakiegoś postu, bo nie miał czasu albo zbyt dużo tego było.
Ja pi....le ale patos mi wyszedł :lol:
Spox Kugel, nie mam żalu, ale po prostu w dzisiejszych czasach, gdzie gnamy, biegniemy, zapier...my jak osły i wszystko nas wkurza, może to miejsce, jakim jest forum, powinno być wolne od irytacji i niepotrzebnych emocji. Fuck! znowu patos :shock:
Kończę, bo na jakiegoś posrańca wyjdę i obciach będzie, jak już nie wyszedłem :D

Re: Lift 2"

PostNapisane: 23 lut 2011, 09:18
przez danti
peterek66 napisał(a):Kończę, bo na jakiegoś posrańca wyjdę i obciach będzie, jak już nie wyszedłem :D


Już wyszedłeś :)21 aaaale My CI wybaczamy:) Kupuj piwo i przyjeżdżaj na II Międzynarodowy Zlot Miłośników Marki Isuzu i pochodnych we Frączkach:)

Re: Lift 2"

PostNapisane: 23 lut 2011, 09:52
przez Ciplik
wojtekkk napisał(a):przed zabiegiem zacznij ze 2 dni wcześniej wd czy innego penetratora podawać na śruby ...


Wojtku mi się udało bez problemu ruszyć. Podniosłem drania do góry i poszło bez bólu. Fakt że nie sprawdziłem od razu i teraz mam różnicę lewa do prawej strony o jeden cm. :D Przy najbliższej okazji się naprawi.

Re: Lift 2"

PostNapisane: 23 lut 2011, 09:56
przez peterek66
Ta... 8-)

Ok, wchodzę w to. Lepiej być akceptowanym posrańcem, niż pośrańcem outsider`em :D
Biorę młodego i przybywam na zlot, może zarażę go klimatem Montka. Ma czternaście lat i sięga już do kierownicy, trzymając jednocześnie nogi na pedałach, więc pora najwyższa by porządzić trochę ;) Jutro zabieram go w lekki teren, będzie pierwszy raz śmigał Montkiem, biedne sprzęgło... :( Oczywiście już jeżdził samochodem ale tylko trochę i dziwniejszym, w brew pozorom niż Montek. Zdjęcie poniżej, mongoł jest dodatkiem, więc proszę się nie śmiać. Po prostu nie mam na kompie innego zdjęcia mojego żółtego samopała :lol:
Obrazek