przez forester » 26 sty 2011, 23:15
Nahen... Byłoby to piękne wytłumaczenie ale przestało już Cię gnębić...dlaczego???! Idąc tą drogą... to szkoda, że nie mieli nadwyżek np. tylnych mostów-mielibyśmy 6x6 ha,ha.
P.S. Padł mi jeden aku (mam 2x70Ah) i nim się zorientowałem badałem wielkość ładowania-12,50 PANIKA!!! Pewnie alternator do remontu ew. wymiany (znaczy kasa).... Po odłączeniu "gotującego" ładowanie 13,8-14,0. Nic się nie zmieniło w elektryce więc pojeżdżę na jednym czekając na mrozy. Pozdrawiam.
Były:
NIVA 1,6 (później 1,9 D)
3,1 LTD '95
3,2 RS (lpg) '96
3,1 LTD '94 ... (nie ma to jak czołg)
Na razie bez Monterey'a
ale z Nissanem X-trailem 2,2 D